czwartek, 9 lipca 2020

W świadomości.



Bracia Świadomości Lipiec 2020 r

O Kabamur - to jeden z wielu, wielu z nich - to kolektyw Pleiadian

I

Pozdrowienia, Rodzinna Światłości!

Wibrujemy razem z wami, w eterach świadomości i poza nimi!

Wielu zna nas i czuje jak JEDEN,
i komunikuje się z nami w świetle!

Wielu innych zauważa zmiany we własnym zakresie,
ponieważ wszystko szybko się zmienia!

II
\
Dobra robota, Planeta Ziemia!

Zostaliście stworzeni w miłości przez Boskość
i nieskończenie pozostaniecie w świętej częstotliwości wibracyjnej!

Kiedy się poruszasz i żyjesz, z pewnością coraz częściej zauważasz,
że Twoja własna istota jest tutaj z wielkim celem!

Jesteście współtwórcami samego życia!

III

Twoja świadomość, intencje, myśli, przekonania
i spostrzeżenia stworzyły właśnie tę historię, w której możesz wziąć udział,
a wielu innych gra role w wybranych momentach!

IV

Teraz możesz być pewny,
że rozpoznasz swoją zdolność do zmiany wyniku pewnych sytuacji,
kierując uwagę na jakość energii, z którą się zbliżasz.

V.

Być może zauważyłeś,
że istnieje mniejsza skłonność do pozostawiania spraw przypadkowi.

Ostatecznie twój udział w historii wpływa na wszystkich innych
jako falę wibracyjnej częstotliwości myśli i przekonań,
zmień swoje działania i tych, którzy są ci bardzo bliscy!

VI

Za chwilę istoty te będą oddziaływać na wszystkich,
którzy wejdą w ich komunikację i działanie,
a zatem zmiana nastąpi w wielu wariantach rezultatu.

Masz wybór i moc, by TERAZ zmienić planetę.

VII

Kiedy ktoś celowo wybiera miłość zamiast strachu
i pokój ponad wojną, powstanie jedność, która nie zostanie złamana!

To jest moment, aby znaleźć w swoim sercu prawdę!
Łączcie się z innymi w tej jedności i odmawiajcie znajdowania różnic,

VIII

Ale szukajcie wspólnego wątku miłości,
który wszyscy w sobie niosą.

Wielu zapomniało, a Ty możesz je przypomnieć
i obserwować, jak się zmieniają na twoich oczach!

Wkrótce powstaniemy jak JEDEN!

To nasza prawda!

Tak cię kochamy!


The Ethers Of Awareness
Jesteśmy Kolektywem Pleiadian!


A JA MAM NADZIEJĘ



wolność, demokracja...
dzisiaj tyle o niej mówimy
-a mnie tylko śmiać się chce
bo co ci ta wolność dzisiaj warta?

I co warte te nasze nadzieje
-tylko ranią człowieka jak nóż...
to właśnie robi ci
-ta dzisiejsza demokracja.

Nadzieja bez naszego wysiłku
-nie tryśnie radością
-nie wyrosną z niej skrzydła
...tylko westchnienie
bo trwa w niej rozpacz
i serce ugina się pod ciężarem...

wszystko przemija
-jak cień przelatującego ptaka
...miłość, nadzieja, strach
...głód i zaraza
tylko gwiazdy pozostają nad nami...

i nie ma człowieka
by tego nie przeżył
-to nasza natura wyzwala
granice naszych nadziei
i naszego nieba...

to wybór między dwoma losami
nadzieją... albo strachem
...beznadzieją i spokojem...

a ja mam nadzieję
że ta twoja
-nie zostanie utracona...

Vancouver
6 June 2020


Science Validates Collective Intention


Dzisiaj tak podobnie jak ostatnio miałem sen zamykający sprawy,
W innej wersji siebie widocznie mniej ważnej dla mojego ducha.

Choć wiadomo, że to nie ma znaczenia, bo wszystkie są ważne,
Jednak czas liniowy jednych linii jest zawsze różny od drugich.

Dlatego jakieś przeczucie, że coś się gdzieś stało,
Ma wpływ i jest odbiciem na tym naszym obecnym?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz