Ktoś powie, że nie mnie pisać o seksie w moim wieku,
Ale seks jest tylko sposobem przebudzenia kundalini.
Stąd to nieporozumienia co do i jego zrozumienia,
Co nas gna w jakimś nieprawdopodobnym kierunku.
Można by to porównać do wykluwania się z jaja,
Kurczaka jakaś siła rozpiera do poszerzenia miejsca.
To światło życia rozpiera nas od środka,
To ono tworzy w nas obrazy postrzegania.
Seks to taki młoteczek do poszerzania świadomości,
Muru ograniczeń naszych odwiecznych możliwości.
A to dopiero wstęp do tego, co nas czeka w przyszłości,
Mistyka seksu odpowiada naszej ograniczonej dogmatami.
Jeśli na cokolwiek zwracasz uwagę odpowiada jak kobieta,
Równym tobie zainteresowaniem i podobnie działa kosmos.
Dlatego to na kobietach spoczywa reakcja na potrzeby ducha,
Pokazuje zasady porozumiewania się z wyższym planem bytu.
W gruncie rzeczy wszystko kręci się tylko wokół seksu,
Wszystko to co robimy temu służy jako dzielenie energii.
Nie miałaby szans się rozprzestrzeniać jak takie bicie piany,
Nic tak nie poszerza świadomości bytu tego co nas otacza.
Tylko w nim doświadczamy tego maksymalnego zbliżenia,
Z tym skąd przyszliśmy i na co otwierają się nam zmysły.
Ja teraz podobnie po wcześniejszym obudzeniu,
Jeżdżę na rowerze obudzony na poszerzony świat.
Nie szukam go gdzieś w dalekim i obiecanymi jako nagroda w niebie,
Delektuję się naturą seksualnie jakbym był jego aktywną częścią bytu.
Mogę tylko wam wyznać coś tak intymnego, co mnie spotkało kiedyś w Dniu Dziecka,
Przed chwilą wróciłem z lasu swojego miejsca widokowego na zalany stary martwy las.
W korycie PraOdry, gdzie ktoś na ławce napisał: - 'Puszczyk to pedofil', bez znaku("")
Pogoda była znakomita do opalania z wiaterkiem i myśl o tym jakie to piękne miejsce.
Rechot żab i śpiew ptaków, ogarnęła mnie myśl o ukochanej Gai
A za chwilę przejął mnie dreszcz jakiegoś znanego podniecenia...
Mały wystrzelił tak jakbym miał co najmniej mniej o 60 lat,
Przeszło mnie coś jak Kundalini z góry do dołu i z dołu w górę.
Poczułem sobą Gaję i patrząc na mały wilgotny ślad zastanawiałem się co dalej,
Wtedy zrobiłem taką mudrę i powiał wiatr na koniec spadła mi maleńka gałązka.
Nie wiele myśląc wbiłem kołeczek w to moje nasienie i wsadziłem weń gałązkę,
Poczułem się jak młody Bóg, a nawet nogi mnie puściły, co myślicie, nie pytam?
Integrując się z Gają, łączymy jakby niebo z ziemią.
Tak chyba po raz pierwszy zintegrowałem się z Gają:
https://www.facebook.com/?ref=tn_tnmn
http://tamar102.bloog.pl/id,361257653,title,CIALO-FIZYCZNE-CUDOWNE-SWIETE-DZIELO,index.html
Mogę tylko wam wyznać coś tak intymnego, co mnie spotkało kiedyś w Dniu Dziecka,
Przed chwilą wróciłem z lasu swojego miejsca widokowego na zalany stary martwy las.
W korycie PraOdry, gdzie ktoś na ławce napisał: - 'Puszczyk to pedofil', bez znaku("")
Pogoda była znakomita do opalania z wiaterkiem i myśl o tym jakie to piękne miejsce.
Rechot żab i śpiew ptaków, ogarnęła mnie myśl o ukochanej Gai
A za chwilę przejął mnie dreszcz jakiegoś znanego podniecenia...
Mały wystrzelił tak jakbym miał co najmniej mniej o 60 lat,
Przeszło mnie coś jak Kundalini z góry do dołu i z dołu w górę.
Poczułem sobą Gaję i patrząc na mały wilgotny ślad zastanawiałem się co dalej,
Wtedy zrobiłem taką mudrę i powiał wiatr na koniec spadła mi maleńka gałązka.
Nie wiele myśląc wbiłem kołeczek w to moje nasienie i wsadziłem weń gałązkę,
Poczułem się jak młody Bóg, a nawet nogi mnie puściły, co myślicie, nie pytam?
Integrując się z Gają, łączymy jakby niebo z ziemią.
Tak chyba po raz pierwszy zintegrowałem się z Gają:
https://www.facebook.com/?ref=tn_tnmn
http://tamar102.bloog.pl/id,361257653,title,CIALO-FIZYCZNE-CUDOWNE-SWIETE-DZIELO,index.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz