niedziela, 4 czerwca 2017

Co z tym czasem?

 Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.

Coś z tym czasem się teraz dzieje,
Niemożliwe, też stało się faktem,
W bezczasie nam licznik odlicza,
Czy mamy dalej wyrywać włosy,
Czy myśleć, jakby nam go ubyło?

 Podobno czas to pojęcie które wymyślił sam umysł,
By choć trochę zrozumieć jako obserwator co widzi.

Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.

Gdyby go nie obserwował to sam go widziałby zamazany,
Niezależnie od prędkości nakładania się obrazów na siebie.

To podobne zjawisko jak z projektorem taśmy filmowej.
Gdy nie idzie widzisz obraz, gdy przyspieszasz to ruch.

A jak przyspieszysz jeszcze mocniej to widać coraz mniej ostro,
Aż z czasem stanie się zamazany, by na koniec przestać istnieć.

Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.

Czy Miriam, czy Maria, czy Izyda i nasze Matki i jako nasze kobiety, 
To wcielenia jednej Macierzy, roztrzepywanie tego pojęcia to bicie piany... 

Bo wszyscy jesteśmy aniołami Jej i Adama Kadmona, 
To pojęcie to nie bzdury, każdy z nas ma słuszną rację.

Bo czy kopie wszystkie oryginału nie są takie same a i inne? 
To przecież to postrzeganie nas dzieli zupełnie niepotrzebnie.

Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.

Do czego zmierzam? Bo to czas stworzył iluzję postrzegania,
Która nas jak w krzywym i wklęsłym zwierciadle tak odbija.

Właśnie z gruntu naszego serca rodzą się piękne idee, 
Ale które potem już wypaczamy naszym postrzeganiem.



W zależności od nastroju, wieku i zaangażowania w życie,
Postrzegamy siebie innych odbitych, ale z jednego oryginału.

Nie wiem, czy chodzi o ducha, który zmienia postrzeganie ciał materii,
Pewnie tak, jak myślę, czyli postrzegamy siebie przez fałszywe okulary.

Szaleństwo w sposobie postrzegania wskazane,
Należy odstawać od większości zdecydowanie.

All you need is love




Może miłość zabija czas rozdzielenia?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz