Czy można być w dwóch światach naraz sam i z jedną uwagą?
Trudno powiedzieć, ale coraz więcej ludzi ma taką podzielność.
Zauważyłem, że można też zlecić podświadomości niektóre rzeczy,
Tak jest u starych kierowców, z biegami skrzyni i dwoma pedałami.
Trudno powiedzieć, ale coraz więcej ludzi ma taką podzielność.
Zauważyłem, że można też zlecić podświadomości niektóre rzeczy,
Tak jest u starych kierowców, z biegami skrzyni i dwoma pedałami.
To dziwne, gdy to komuś pokazujesz, zaczynasz się mylić,
Jakbyś komuś to zabierał, co przejął, a teraz nie chce oddać.
Ja z nim żyję w dobrej komitywie od bardzo dawna,
Zauważyłem to zjawisko już przy grze w ping-ponga.
Każdy kiedyś próbował grać i zauważył tą chwilę,
Gdy zaczął o kimś innym myśleć i grać odruchowo.
Właśnie, to pojęcie odruchu, skąd ono się wzięło?
Czy odpowiada ktoś, coś, bez moich o tym myśli?
Poza myśleniem i wspomnieniami, które wydaje się, że kontrolujemy,
Tak na prawdę nie kontrolujemy niczym w ciele, słuchamy tylko poleceń.
Gdy mamy iść za potrzebą, to dostajemy sygnały i się ich słuchamy,
Ale już w przypadkach bólu, to zaczynamy panikować nie słuchając.
Jakbyś komuś to zabierał, co przejął, a teraz nie chce oddać.
Ja z nim żyję w dobrej komitywie od bardzo dawna,
Zauważyłem to zjawisko już przy grze w ping-ponga.
Każdy kiedyś próbował grać i zauważył tą chwilę,
Gdy zaczął o kimś innym myśleć i grać odruchowo.
Właśnie, to pojęcie odruchu, skąd ono się wzięło?
Czy odpowiada ktoś, coś, bez moich o tym myśli?
Poza myśleniem i wspomnieniami, które wydaje się, że kontrolujemy,
Tak na prawdę nie kontrolujemy niczym w ciele, słuchamy tylko poleceń.
Gdy mamy iść za potrzebą, to dostajemy sygnały i się ich słuchamy,
Ale już w przypadkach bólu, to zaczynamy panikować nie słuchając.
To zdanie Hatorów jest właśnie tym, o co mi w tej chwili chodzi:
"Jeśli pozostaniecie w tym stanie uwagi wystarczająco długo
i bez potrzeby kreowania czegokolwiek,
odkryjecie Waszą osobowość jako wielkie JA JESTEM.
Z tego miejsca uwagi możecie wybrać okoliczności twórcze.
Możecie wybrać światy w jakich chcecie przebywać
lub poziomy świadomości gdzie chcecie rezydować."
Ja z kolei od lat używam porównania co do pojęcia przyzwalania,
To jak płynięcie kanoe środkiem rzeki głównego nurtu bez wioseł.
Tak, ale żeby przebywać w takim miejscu uwagi niezbędny jest jeden warunek:
- całkowita transcendencja, czyli odcięcie wszelkich nitek,
które wiążą nas z ludźmi pozostającymi w starej świadomości.
Tudzież odcięcie nitek przywiązanych ciągle do przeszłości.
Hatorowie mówią jasno:
"Tak więc gdy znajdziecie się w Nicości, którą rozpoznacie dzięki temu,
że jesteście zupełnie sami w ciemności i całkowitej ciszy,
wiedzcie, że to jest samo centrum Waszej mocy kreacji."
To miejsce ciszy jest w nas, w naszym sercu. Nie ignorujmy go.
Tam musimy wejść, emocjonalnie odcinając się od teatru wokół.
Pokazano mi to miejsce jako czerń potencjału kosmosu,
Hatorowie podobnie go widzą, jako nowy potencjał mocy.
W 'Zwiastunach Świtu' Barbara Marciniak pisze o pustym miejscu,
Gdzieś też jest opisana scena Jezusa widzącego przed lustrem siebie.
/miała to być odpowiedź na Jego poszukiwanie 'Boga'/
No właśnie. Chodzi o to, że mamy się spotkać ze sobą.
A nie spotkamy się, jeśli ciągle będziemy mieli towarzystwo.
Jedynie ze sobą w sensie emocjonalnym, psychicznym,
Jak i energetycznym. Bo w fizycznym to sobie może być.
Można być samotnym i wyciszonym jak pośród tłumu wszakże.
Osobiście czułem się bezpieczny jak nigdy i bez tunelu światła.
Dlatego w naturze jest łatwiej i zaraz jadę do lasu rowerem,
Niestety nie chcą tego słuchać głodne komarzyce i kleszcze.
"Jeśli pozostaniecie w tym stanie uwagi wystarczająco długo
i bez potrzeby kreowania czegokolwiek,
odkryjecie Waszą osobowość jako wielkie JA JESTEM.
Z tego miejsca uwagi możecie wybrać okoliczności twórcze.
Możecie wybrać światy w jakich chcecie przebywać
lub poziomy świadomości gdzie chcecie rezydować."
Ja z kolei od lat używam porównania co do pojęcia przyzwalania,
To jak płynięcie kanoe środkiem rzeki głównego nurtu bez wioseł.
Tak, ale żeby przebywać w takim miejscu uwagi niezbędny jest jeden warunek:
- całkowita transcendencja, czyli odcięcie wszelkich nitek,
które wiążą nas z ludźmi pozostającymi w starej świadomości.
Tudzież odcięcie nitek przywiązanych ciągle do przeszłości.
Hatorowie mówią jasno:
"Tak więc gdy znajdziecie się w Nicości, którą rozpoznacie dzięki temu,
że jesteście zupełnie sami w ciemności i całkowitej ciszy,
wiedzcie, że to jest samo centrum Waszej mocy kreacji."
To miejsce ciszy jest w nas, w naszym sercu. Nie ignorujmy go.
Tam musimy wejść, emocjonalnie odcinając się od teatru wokół.
Pokazano mi to miejsce jako czerń potencjału kosmosu,
Hatorowie podobnie go widzą, jako nowy potencjał mocy.
W 'Zwiastunach Świtu' Barbara Marciniak pisze o pustym miejscu,
Gdzieś też jest opisana scena Jezusa widzącego przed lustrem siebie.
/miała to być odpowiedź na Jego poszukiwanie 'Boga'/
No właśnie. Chodzi o to, że mamy się spotkać ze sobą.
A nie spotkamy się, jeśli ciągle będziemy mieli towarzystwo.
Jedynie ze sobą w sensie emocjonalnym, psychicznym,
Jak i energetycznym. Bo w fizycznym to sobie może być.
Można być samotnym i wyciszonym jak pośród tłumu wszakże.
Osobiście czułem się bezpieczny jak nigdy i bez tunelu światła.
Dlatego w naturze jest łatwiej i zaraz jadę do lasu rowerem,
Niestety nie chcą tego słuchać głodne komarzyce i kleszcze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz