czwartek, 29 czerwca 2017

Nie wiem

Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.

Nie wiem jak to możliwe, że gwiazdy są na niebie i we mnie,
Pomiędzy atomami moich komórek ciała, ja to liść na wodzie?

Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.


Wszystko we wszystkim ukryte jak w Matrioszce babie,
To jakiś labirynt wszechrzeczy i dokładnie rozproszony.

Może za każdym razem rozpakowujemy go jako prezent,
Poszukując bliźniaka kosmicznego jako samego siebie?

Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.

Może dlatego tak teraz się czujemy, że Gaja jest tuż przed porodem,
Ma nas zgromadzonych tu na powierzchni, by kopniakiem rozproszyć?

Wysłać ze swego łona z wodami porodowymi do innego świata,
Byłoby to fascynujące z punktu poczwarki rodzącej tak motyla.

https://tawnyaangel555.files.wordpress.com/2014/05/empath1.gif

Osobiście dosyć już mam tej przepychanki w jej łonie,
Chcę już na prawdę sobie polatać, gdzieś po kosmosie.

Wróciłem z tego błogostanu samotnego w ciemności kosmosu,
Samo to uczucie rozpierało mnie nieprawdopodobną wolnością.

Trudno to sobie wyobrazić jako, że jesteśmy zawsze do czegoś przywiązani,
A tu nagle, masz jak gdyby od wewnątrz rozszerzanie w nieskończoność bytu.

 Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.

A ty jesteś w samym środku tego i jako taki potencjał wszystkiego,
Tego co się nauczyłeś, pomyślałeś, dokonałeś i marzyłeś z uczuciem.

Teraz widzisz rosnąc jak wszytko co nie było podlane uczuciem odpada,
Jak łuski z nasiona, jak skóra stara z węża, jak wyschła szyszka z drzewa.

Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.

Wymyślasz fotel i siadasz, pomyślisz o lampie i się zapala sama,
Zaczynasz tworzyć swój świat z tego co było podlane uczuciem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz