piątek, 9 października 2015

Gaja


Najpierw zabłysła, to tak jak ja i jako Kwiat Życia dla mnie.
Potem rozbłysła nieskończonością mojego Kwiatu istnienia,
Umiejscawiając mnie wszędzie w polu elektromagnetycznym.

Tak to stałem się jako Jedno z Nią rozbite na nieskończoność istnień,
Niektórzy wyobrażają sobie jako Wielki Wybuch Kosmosu na niebie,
A ja wiem, że to nastąpiło we mnie, a odbicie pokazuje się na zewnątrz.


Potem zarosła naturą, jak z płomienia miłości i do mnie,
A potem ja stałem się dzieckiem Jej miłości ze Stwórcą,
Tak jak ja z dwóch komórek bijącego Ich gorącego serca.

W końcu powstałem i to ja jako ich istota duchowa,
Resztę dla zabawy przyjąłem na siebie i dzieląc się,
Nie dla zabawy, ale dla miłości i w nieskończoność.



No i teraz powoli z mnogości istnień i przez syntezę wracamy do domu,
Ale żeby historia mogła zostać wszystkich tak zebrana, to musimy tkać,
To co było przypadkiem i nieprzypadkowo, przez nas poprute i zepsute.


Wydaje się to być dla nas teraz nie możliwe do wykonania,
Ale to tylko wtedy, gdybyśmy się sami za to tak zabierali,
Całe szczęście, że gdy choć jeden z nas się teraz tu obudzi,
Reszta pójdzie za jego przykładem i jak stado rozbłyśnie.


Wtedy Gaja połączy nas wszystkich jak w Jedno,
Staniesz się na powrót córką, siostrą, jak i matką,
W nas samych jako Ing i Jang na nowo połączeni.

Ale czy to mojej wyobraźni bajka, to nie wiem, ale chcę wierzyć,
Dwoistość podziału przestanie istnieć, więc i inne z nią problemy.


No, a teraz czekamy razem z Gają na Ojca, co nas zapłodni,
A potem już gra się zacznie na nowo z podziałem komórek:




Nazywamy to energią Chrystusową, Duchem Świętym, czy Zbawicielem,
Ale tak na prawdę to połączenie z naszą wcześniejszą boską Świadomością.

To także świadczy, że powoli wszyscy zaczynamy myśleć o tym samym,
I to jest najważniejsze, że obraz zewnętrzny widzimy jak na ekranie kina,
Samym projektorem jego, są nasze mld komórek bakterii i to je odbierasz,
Za pomocą wewnętrznego światła zamienianego na chemiczne tu odczucia.
 A potem tworzone na nowo, jako odtworzone z nich obrazy w naszej głowie.



Więc i wszystkie stworzone wcześniej cywilizacje,
Czy te gady są w naszym wewnętrznym kosmosie?
To i Gaję jako cały kosmos mamy również w sobie.

 Ale jak możemy je uwolnić i ewentualnie uzdrowić?

Czasami, jedyną "sztuczką" której musisz się nauczyć, jest oddychanie. 
Po prostu oddychanie. Reszta będzie się sama układać.

~Creator

http://www.numbersleuth.org/universe/magnify/

Bo wszystko to, może stało się za jednym moim wydechem,
A teraz za wdechem wracam ze wszystkimi do samego siebie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz