Należy tak założyć, że nie można być docelowo złym, czy dobrym,
Wrzucam je do oceanu potencjału możliwości, jak kamienie w wodę,
A one rozchodzą się jak wirujące w każdym kierunku kręgi na oceanie.
Więc co byś nie robił i w każdym momencie i z uzasadnionego powodu,
Rozchodzą się i nic ich nie może powstrzymać jedynie za sprawą uczucia,
Tylko uczucie, może je cementować, ale i rozpuszczać jako Łaską Stwórcy.
Jak zrozumieć brakującą świadomość własną w wielkim kręgu życia?
Kiedy widzi się tylko posklejane cząstki bytu jako ekran rzeczywistości,
Mając jedynie rozwinięte zmysły w trakcie dorosłości, przestajesz widzieć.
To co niewidzialne jest cząstki falą i jak za kurtyną wody wodospadu,
Nie można wodospadu zatrzymać, a gdy się nim żyje to powstrzymać.
My też, albo jesteśmy cząstką w ciele, albo prawdziwym obrazem całości,
Jesteśmy deszczem który pada, wiatrem co dmie, zwierzęciem co się skrada.
Obrazem całości i ciała projektorem, tym co jest i będzie,
Tym co nam się tylko przyśni i co nam przyjdzie do głowy.
Gdy się zaczynasz budzić, wszystko jak gdyby rośnie w oczach,
I wypełniać tak, jak wypełniają komórki nasze ciała od środka.
Wszystko jest mną cały ekran kosmosu nieba,
Jak i to co widzę i mam w sobie, o czym myślę.
Życie jest już ukończone, gdy tylko zostaje rozpoznane,
To, że wszystkie
przeciwieństwa tego Matriksa egzystują.
Jedynie tylko dlatego abyś mógł je
rozpuścić i rozpoznać.
Poznać i z dala od niego rozpoznać jako wieczną,
Tą nieprzemijająca
Świadomość Boga jako Źródła.
Rzeczywistość to jak posklejane cząsteczki liści zasłaniające drzewo,
A to drzewo życia prawdziwe jest we wnętrzu drzewa jako komórki.
To z nich wyrosło na chwilowego mocarza,
Ale tak naprawdę jest zbiorowiskiem wnętrza.
Jesteś w środku całego wszechświata i dobierasz sobie,
/Jak Bing Crosby in «The Emperor Waltz»/
Nie widzisz, tylko jak on tutaj, chyba, że siebie w lustrze,
Reszta jest do ożywienia jak takie postacie obrazów na ścianie,
Żyrandol jest po to byś widział światłocień wszystkich obrazów.
Zresztą bez samego światła nie byłoby cienia i zasłony cząstek fali,
Wszystko byłoby w potencjale jak w ciele, bez ekranu rzeczywistości.
Gdy sobie już uzmysłowisz, że jesteś ty i twoja w nim energia,
Przestałbyś tworzyć horrory niby innym, a tak właściwie sobie.
"Ja daję Wam dziś to Przesłanie:
Wszystko egzystuje w Was i wokół Was.
Wszystko jest dostępne.
Wszystko egzystuje w Was i wokół Was.
Wszystko jest dostępne.
To czego Ludziom brakuje to Świadomość."
"Ty szukasz Szczęścia i jesteś nim otoczony.
Ty szukasz Oświecenia i jesteś oświecony.
Ty szukasz Obfitości i żyjesz w niej.
Ty szukasz Boga podczas gdy napotykasz Go wszędzie!
Ty szukasz Oświecenia i jesteś oświecony.
Ty szukasz Obfitości i żyjesz w niej.
Ty szukasz Boga podczas gdy napotykasz Go wszędzie!
Otwórz się na tą Prawdę
a wtedy wszystko staje się zrozumiałe"
a wtedy wszystko staje się zrozumiałe"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz