poniedziałek, 5 września 2011

Zwierzę w nas


Cielesna siła, to nie ociężały wzrok,
Ale to sprężyste lekkie poruszanie.
Męska to taka siła, pewność i moc,
To szacunek, oraz i też delikatność,
Do tej kobiecej żeńskości w domu,
Bo gdzie wierność i to w czystości,
Będzie dla mężczyzny i jego domu,
Tak jest prawdziwą siłą i świątynią!

Gdzie jest prawdziwa harmonia ducha z ciałem?
Po której stronie stoi ona krat zwierzęcego ZOO?
Kto tak tu naprawdę znajduje się w równowadze?
Czy zwierzę, gdy wodę pije, aby ugasić pragnienie,
Czy to człowiek, gdy jeść przestaje dopiero wtedy,
Gdy już więcej zeżreć, przełknąć i pić nie może?

U kogo jest tak naprawdę harmonia z ciałem,
Po której stoi ona krat „zwierzęcego”  ZOO?
Czyje to zachowania są nam bardziej naturalne?
Zwierząt czy człowieka, na odpowiedź czekam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz