Wysiadłam dziś z samochodu przy sklepie spożywczym i usłyszałam muzykę.
Pomyślałam,
że może z okazji świąt Bożego Narodzenia puszczają ją na zewnątrz,
ale ona była na żywo.
Spojrzałam w tamtą stronę i zobaczyłam,
że jej źródłem była kobieta w puchatym płaszczu,
grająca na skrzypcach,
które wypełniały powietrze eteryczną muzyką,
nieczęsto słyszaną w takim miejscu.
Starając się odczytać napis, który postawiła za sobą,
byłem pełen emocji, gdy zobaczyłem słowa "czynsz",
"dzieci" i "potrzebuję pomocy".
Łzy ciekły mi po twarzy,
gdy wchodziłam do sklepu i przyrzekłam,
że dam jej dziesięć dolarów, gdy wrócę na zewnątrz.
Idąc przez sklep, ogarnął mnie smutek,
że ktokolwiek musiałby to robić, żeby związać koniec z końcem,
a potem ogarnęła mnie złość, dlaczego tak się stało.
Smutek zwyciężył, a dziesięć nie wydawało się wystarczające
Po wymeldowaniu się z moją jedną torbą,
włożyłam ją do samochodu i wyciągnąłem 20 z portfela.
Miałam tę dwudziestkę tylko dzięki uprzejmości i hojności innych...
i byłam dosłownie zmuszona, by oddać ją dalej.
Łzy znowu popłynęły w drodze do miejsca, gdzie grała,
a kiedy włożyłam banknot do jej walizki
(były tam już tylko dwa single),
nasze oczy spotkały się z niewypowiedzianym porozumieniem.
Przytaknęła, grając przez cały czas...
a ja odwróciłem się, by odejść,
łapiąc oddech w drodze powrotnej do samochodu.
Dlaczego jestem taka zdenerwowana?
Emocje szybko zmieniały się od smutku,
przez złość do wdzięczności,
a potem znowu przez cały cykl.
Czy mamy być wdzięczni za doświadczenie cierpienia?
Jeśli będę się sprzeciwiał temu,
że ludzie na całym świecie zostali poddani ciężkiej próbie
na zbyt wiele sposobów, dosłownie,
by to zliczyć... w czym to pomoże?
Z pewnością służy jako uwolnienie,
aby poczuć te uczucia,
a następnie pozwolić im odejść.
Emocje to jedna z naszych największych mocy,
a co za tym idzie, wielka podatność na zranienie.
Co zrobić z tym całym smutkiem?
To jest trudne. Jako istoty współczujące,
nie jestem pewien, czy istnieje na to obejście,
ale nie musimy też pływać w smutnym basenie bardzo długo.
Widok z wysokości wygląda teraz bardzo obiecująco,
a w moim sercu wszyscy muzycy z parkingu na świecie wkrótce będą mieli to,
czego potrzebują, tak jak my wszyscy.
Skupienie się na tym, co dobre, prawdziwe
i piękne pomaga w urzeczywistnieniu tego wszystkiego.
Jedynym uczuciem,
którego będę się trzymać z tych trzech jest wdzięczność.
Czasami można odnieść wrażenie,
że tylko kilka niefortunnych zdarzeń mogło sprawić,
że każdy z nas znalazł się w takiej sytuacji.
Szczera wdzięczność za to, co mamy,
naprawdę otwiera drzwi dla większej ilości takich błogosławieństw,
które uświetnią nasze życie.
Obyśmy wkrótce wszyscy byli wolni od Matrixa,
także tego, który żyje tylko w umyśle...
Szczęściara, mimo wszystko. Potrafi grać na skrzypcach!
OdpowiedzUsuń