Jak sobie radzić w tych czasach

Judith Kusel:



http://www.judithkusel.com

Tak często jestem pytana, 

jak poradzić sobie z tymi czasami?

Rzeczywiście wyszedłem ze Starej Matrycy 3D, 

a więc rzeczywiście jestem na Nowej Ziemi. 

 

Nie oznacza to, że nie funkcjonuję na Starej Ziemi,

 jednak nie pozwalam, 

aby Stara dyktowała mi więcej.

Jest to kwestia transcendencji.

Zawsze mi się mówi, że Stara Ziemia już nie istnieje. 

 

Tak naprawdę istnieje ona tylko w formie holograficznej, 

dla tych, którzy nadal chcą się w nią angażować, 

ponieważ tak naprawdę to my tworzymy naszą własną rzeczywistość!

Przeczytaj to jeszcze raz: tworzysz swoją własną rzeczywistość.

W stanie wyższych wymiarów rzeczywiście odczuwacie 

głębokie poczucie Jedności i Jedności.

 Jest tam miłość i wszechobecna miłość.

Dwoistość wyparowała

 i teraz zaczynacie doświadczać życia w inny sposób. 

Osądy zniknęły, podziały, separacje 

i zaczynacie zdawać sobie sprawę, 

jak wiele ze Starego 3D było jedynie odgrywaniem 

starego hollywoodzkiego filmu, 

który w rzeczywistości stał się zbędny. 

Jest on dostępny tylko dla tych, 

którzy chcą tkwić w tym starym filmie, 

a więc odtwarzają ten sam stary film w kółko. 

Jest to jednak jeden z tych starych filmów na szpulach, 

które trzeba przewijać na starej, rozklekotanej maszynie. 

Dźwięk jest zniekształcony, tak jak i prawda. 

W końcu to tylko film i nie jest to prawda.

W każdej chwili możesz wyjść z tego filmu 

i rzeczywiście zacząć w pełni wchodzić w prawdę tego,

 kim i czym jesteś w prawdzie.

Wkraczacie w nową rzeczywistość, 

którą teraz tworzycie w harmonii i Jedności, 

obejmując Boskość wewnątrz. 

Jest wewnętrzna harmonia i pokój. 

Twoja częstotliwość wibracji może teraz 

wznieść się w nowe sfery i tam działać, 

bez ograniczeń, bez skrępowania.

 Rzeczywiście, możliwości, 

które się teraz otwierają, są nieskończone i bezgraniczne.

 

Wszystko, co teraz tworzysz, 

odzwierciedla twoją własną wewnętrzną całość,

 a cokolwiek nią nie jest, nie ma już nad tobą władzy.

To, co inni ludzie robią lub nie robią na Starej Ziemi 

i w starym filmie,

 to ich własna sprawa. 

Jest to ich własny wybór. Pozwalacie im na wolność bycia.

To nie jest miejsce, w którym zdecydujecie się dłużej żyć. 

Zostawiliście to za sobą na zawsze.

Czasami może się wydawać, 

że wokół was jest ogromna szklana bańka

 i bez względu na to, 

jak aktorzy starego filmu próbują dostać się do waszej bańki

 (Nowej Ziemi), nie mogą tego zrobić.

Nowej Ziemi), nie mogą. 

Ponieważ ich częstotliwość jest zbyt niska

 i dlatego oni, jak na razie, nie mogą wyjść ze starego filmu. 

Jednak, tak naprawdę, mogą, jeśli tylko zechcą.

Kocham ten czas.

Ponieważ przynosi on nieskończone nowe. 

Nieskończoną zdolność do współtworzenia 

Nowego Złotego Wieku na Nowej Ziemi, 

zainspirowani i z miłością, 

w ramach Prawa Jednego, jako Jedno.

Oczywiście, możecie wybrać, 

aby nadal grać w tym starym hollywoodzkim filmie

 - wybór należy do was.

Ja wybieram raczej działanie w nieskończonej przestrzeni, 

wewnątrz nieskończonego stworzenia, z podziwem i zdumieniem,

 miłością i radością, doświadczając znaków 

i cudów oraz tak wiele do zadziwienia, poznania i rozszerzenia.