czwartek, 17 maja 2012

Medytacja ognia




Przy takiej przebudowie nawarstwień przestrzennych,
Pojawiają się siły ciemności, ale te już do przemiany!
Nie jest to oczywiście sam proces naturalnej ewolucji,
A jedynie walka z niepotrzebnymi tu nawarstwieniami,
Za to w każdej przebudowie towarzyszy oddźwięk sfer!
Tych Nadziemskich i wejście energii przygotowanych!



Wszystkie teraz energie materialne będą płonąć,
Bo twórczość ducha jest jak ta dźwignia ognia!
A władca przestrzeni, który je wszystkie zapala.
Musi cementować ich przyszłość ogniem ducha,
Zapładniać ognistymi formułami jak i wypełniać.


Nie ma też zjawiska, które by nie byłyby już wcześniej,
Są rejestrowane w różnych sferach i to równocześnie!
Dlatego tak trudno je opanować, a tam gdzie są same,
To wybuchają jak nie opanowane, jako niezgodności!


Aby tu świadomie z nich korzystać trzeba je teraz opanować,
Po to by można było korzystać jako już z tych subtelniejszych,
Zamiast teraz się zajmować sprawami cudzymi i niesubtelnymi!
  Więc jak w ślepi w transie chodzimy jak żołnierz po polu minowym.


Starajmy się medytować nawet w trakcie podstawowych czynności dnia:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz