czwartek, 31 maja 2012

Wzniesienie

 


Jak zostało powiedziane na pewnej wyspie:
  „delikatnie, delikatnie łapie się małpę”. 
Przy takim ustawieniu na niebie planet!
Nic na siłę tylko subtelnością tworzymy:
Cuda!

 

Wzniesienie – „niesamowite, cudowne i piękne”

 http://krystal28.wordpress.com/2012/05/31/wzniesienie-niesamowite-cudowne-i-piekne/

Emanacje


Badanie ludzkich emanacji to nam otworzy,
Nowy rozdział w badaniu teraz atmosfery;
Jak jego składu i tych warstw wokół ziemi,
Podobnie i wokół medytującego człowieka.


Dzisiaj też wzmacnia się ściany dyskotek,
Dachów, a nie bardzo wiadomo dlaczego?
Dawniej i już z tego korzystano oficjalnie,
Wzywając takie istoty odgłosami wojny!


Np. uderzeniami mieczy o własne tarcze,
Tuż przed rozpoczęciem właściwej bitwy.
Dziś to tłumaczymy tym niby efektem fali,
Zresztą fali tak samo niewidzialnej i stojącej,
Jak i podobnie te nasze istoty nadziemskie,
Oraz ich cały taki panteon bożków greckich!


Tak jak przy schodzeniu w głębiny wody,
Wzrasta ciśnienie mas otaczających wód,
Tak samo wzrasta też napięcie twórczości,
Najwyższych i najsubtelniejszych energii,
Ducha, w jedynym z twórczych powodów.


Już przy samym zetknięciu się tego twórczego dążenia,
Oceanu naszej wewnętrznej potężnej twórczości istnienia.
To przywierając do samych zewnętrznych jej przejawów,
Nie można stracić z oczu wzroku głębi wszechistnienia!


Wtedy to również ustalają się nowe zasady w twórczości,
Piękna i radości na podstawie samych Wyższych Zasad!

środa, 30 maja 2012

Co będzie?



Człowiek jest jako taki magnes, a gdy straci przyciąganie,
Nie odpowiada już na Wyższe wibracje jak zużyta bateria,
Tak jak ona, gdy zostaje porzucona poza magnesem słabnie,
Nasz magnes jest teraz nietykalny, bo przez Wyższe zasilany,
Z tego najwyższego dla nas źródła jakim jest Świat Ognisty!


Ograniczając światopogląd, ograniczamy samych siebie!
Ograniczanie tworzy poglądy ograniczające nas i ziemię,
W całkowitej izolacji od reszty innych Waszych światów!


Kapłani proponują zbawienie ducha,
Bez wychodzenia jego poza ziemię!
Wodzowie też proponują przemiany,
Ale trzymają podanych w niewiedzy!


Politycy sami proponują również bogactwa,
Ale wyłącznie dla siebie i dla swoich bliskich!
No i oczywiście wyłącznie tuż przed wyborami!
Lekarze: samo-wyleczenie z chorób 1 tabletką,
Ale sprzedawaną wyłącznie za duże pieniądze!


Każdy kogoś próbuje ograniczać,
Ale sam myśli o zbawieniu siebie,
Jak ci kapłani o zbawieniu świata?

Krótko powiem:
Nie będzie zbawienia bez innych!
Każdy będzie musiał temu sprostać,
Transformacja nikogo nie pominie,
Można jedynie wyjść z gry zabawy,
Ewentualnie męczyć się w 3 wymiarze!

wtorek, 29 maja 2012

Uzdrowić mózg

http://www.youtube.com/watch?v=VibCtypFGos&feature=player_embedded

Pocztówka do naszej Gwiezdnej Rodziny

http://krystal28.wordpress.com/2012/05/28/pocztowka-do-naszej-gwiezdnej-rodziny/

Ta tęcza to wyraz naszej deklaracji do was wszystkich, którzy pracują nieugięcie i z poświęceniem dla dobra naszego narodu i Matki Ziemi, naszej najgłębszej wdzięczności, naszej miłości i zapewnienia, że wspieramy was naszymi połączonymi siłami. Ta tęcza powinna być symbolem ochrony i niezwyciężenia dla wszystkich Istot, które chcą żyć razem w miłości i pokoju. Proszę podzielcie się tą wiadomością i wysyłajcie swoją miłość.
18 maja 2012

Ciekawe doświadczenie

Wczoraj przyszła mi taka sama myśl o jądrze Ziemi w ogródku,
Siedząc na leżaku w klapkach bo mam dość często zimne nogi,
Więc opuściłem dwie ręce i zbliżyłem je do trawy myśląc o Gai,
Wtedy to szybko podniosłem do góry ze zdziwieniem i strachem,
Że siedzę na kopcu mrówek i że mnie oblazły, aż po same łokcie,
Ale nic takiego się nie zdarzyło, bo to było tylko dziwne wrażenie,
Zaraz za nim przyszła myśl, że to może podnoszenie wibracji Ziemi.

Choć przyznaję, że pierwszą myślą co przyszła była ta o aspektach astralu,
Ale szybko tą myśl porzuciłem na rzecz dostrajania się do naszej Gai Matki!
Dziś już najpierw spokojnie postawiłem nogi, a potem sprawdziłem rękami,
Nie zauważyłem wczorajszej różnicy, więc mam zamiar czynić to codziennie!

I razem z Nią spokojnie podnosić częstotliwość wibracji!

C.d.



Zgodnie z prawem przyciągania, to myśli mają wpływ na co się wydarzy,
A więc kiedy zaczynamy myśleć o rozwoju duchowym proces się zaczyna,
I to nie od razu, ale tak jak lokomotywa, co stoi na stacji i czeka na sygnał.
Rusza powoli i zagęszcza proces karmiczny w astralu i jak mgła się zbliża.

Tak też i było ze mną, też nic się nie wydarzyło - początkowo,
Czytałem książki dużo rozmyślałem, a gadanie innych mierziło,
Gdy nie było o czymś więcej niż o zwykłych ludzkich tu ocenach:
/Co też innym się nie udało, a co nam też nie wyszło i ploteczkach./

Nie wiedziałem, że w świecie astralnym, tylko czyhają by ktoś zaświecił,
Jak świeczka z małym knotem, co zaczyna palić się i świecić im duchowo,
Nauki duchowe przestrzegają przed otwieraniem się na zaświaty widzeniem,
Czy też jasno-słyszeniem, a ewentualnie wspominają jedynie o czuciowiedzy.

Bo też, im ktoś się szybciej otwiera, ale nie jest wcześniej oczyszczony,
Będzie proporcjonalnie do tego widział i ewentualnie słyszał te koszmary,
Zbliżone do swoich wcześniejszych zasług we wcześniejszych wcieleniach.
Muszą go dopaść, jak ćmy nadlatujące do światła aby spłonąć jako artefakty.

To dlatego atakują nas najbliżsi, a gdy stajemy jak gdyby przed nimi nadzy,
Pozbawieni osłony iluzji, którą sami o sobie i sobie stworzyliśmy dla innych,
Nie mogą pogodzić się z naszą zmianą, widząc jak w lustrze niedoskonałości,
I własne cechy do których sami nigdy nie będą chcieli się przyznać i oskarżają!

Musimy się z tym zmierzyć kiedy wstępujemy na ścieżkę duchowego rozwoju!
Tak samo trudno nam zrozumieć o co im chodzi, jak i nam dlaczego nas atakują,
Za to my już wiemy, że gdy tylko zrozumiemy uwalniamy aspekty naszą miłością!

poniedziałek, 28 maja 2012

Odbudowa oddechem






Gdybyśmy zasypali nasz plac budowy domu,
Niekończącą się lawiną nowych materiałów,
Niewykorzystanych, ale dalej zamawianych,
Byłby to w przybliżeniu obraz naszej ziemi!


Tej zasypanej i z niezrealizowaną i nie przyjętą energią,
Pozostającą w ziemskich warstwach w tym bezładnym,
W krążącym wirze i chaosie tego naszego idei istnienia!
Bo bez uczestnictwa naszych wszystkich ludzkich dusz!
Jak i przestrzennych emanacji to nie będzie Równowagi!


To niskie żądze, jak tlenek węgla, ścielą się nisko po ziemi,
Co jedynie można zrobić to tylko duchowo by się podnieść,
Z pozycji leżącej ponad warstwami zła i zacząć oddychać!
Wyższymi energiami nasyconymi i praną wprost ze Światła!


Trzeba stanąć świadomie na nogi,
Odwrócić się od gęstej Mai życia!
By na nowo zacząć znów oddychać!
Gdyż światy się nasycają wzajemnie,
Energią i tak jak swoimi emanacjami,
Górne warstwy atmosfery emanacjami,
Naszych czynów i skutków, czy przywar,
Bo skład naszej atmosfery jest tu odbiciem
Tego co zachodzi tak naprawdę na całej Ziemi!

Tak jest w warstwach astralnych, które tylko tu czyhają, 
Na aurę człowieka zdecydowanego teraz wejść na ścieżkę.
Wydaje się to absurdalne, ale tak jest z ludźmi tutaj w materii,
Dopóki są nieświadomi, to żyją w realnym świecie dość bezpieczni.
Zgodnie z prawem przyciągania, o czym zaczynasz myśleć to przychodzi!
c.d.n.
 

niedziela, 27 maja 2012

Zdrowie



Ciało astralne, to tak jak ta gąbka wchłania,
Złe i dobre fluidy by natychmiast je odbijać,
Na ciele fizycznym odwrotnie, aby już zaraz,
Na tym astralnym, jak w sprzężeniu zwrotnym,
Naznaczyć przeżycia duchowe działając zgodnie,
Na dwie strony, jak w chorobach i w walce z nimi.


To sam lekarz powinien uzgadniać zgodność ciał,
Oraz taką nierozerwalną z nimi ze sobą łączność!
Patrzenie na pacjenta holistycznie to dziś nowość,
Bez wątpienia jest naszym dość dużym postępem!


Co do samych przyczyny chorób, to należy się je dopatrywać,
W łączności światów fizycznego z niewidzialnym astralnym,
Podobnie to odzwierciedlenie najgłębszych warstw kosmosu,
Jak i ten nierozerwalny związek co do makro i mikrokosmosu.


Niby to już wszystko wiemy, ale teraz nikt tak poważnie,
Nie bierze tego pod uwagę, choćby nawet jak ich wpływy,
Czy zwykłego ciśnienia atmosferycznego na nasz organizm,
Czy stan ducha i umysłu, a jeśli nie ma zgodności ognistej?
Czy takie objawy są główną przyczyną powstawania chorób?


Prosty z lasu drwal zna przyczyny braku możliwości rozpałki,
W mokrym lesie ściółki i mokrego drewna, aby ogień rozpalić,
Podobnie jest z energią psychiczną naszego organizmu i zdrowia!

sobota, 26 maja 2012

George Kavassilas - „Nasza Podróż i Największy Sekret na Ziemi.” Cz.3




Trudno z nim polemizować na temat Boga,
Bo każdy z nas uważa Go za coś innego,
Ja uważam to najprościej, że jest Źródłem;
Wszystkiego jak leci, a więc i nas również!

Dlatego nie możemy mieć wrogów i przyjaciół,
Bo dla gry i zabawy dzielimy się będąc Jedno!
Im dalej od Źródła tym większa różnorodność,
Formy, gęstości, kształtów czy kolorów Jedności!

To samo czynimy z grami w komputerze,
Stwarzając świat pozornych dwoistości,
Bez dualizmu nie byłoby dobrej zabawy,
Ale warto pamiętać, że jesteśmy Jednością!



http://www.ezoteria.pl/artykuly/rok-2012/166-george-kavassilas3.html



 

Komentarz Marty:

Do mojego Źródła

Twoja miłość mnie dotyka,
Twoja miłość mnie przenika,
ale ja jej nie czuję, nie czuję.
Wszędzie czytam, że kochasz,
więc mi pokaż to, pokaż,
bo czcza wiedza mnie tylko dołuje.

Moja odpowiedź w imieniu Źródła:

Już niedługo kochanie, pokażę Ci wszystko,
Twoje i moje staranie, jak Jedno cmentarzysko,
Wątpliwości, bólu zapomnienia i nieszczęść smutku,
Wszystko razem połączone radością dwoistości dualizmu,
Jako ucichły kamerton naszych drgających uczuć i marzeń..

Klarowność przynosi rezultaty”

http://www.shaumbra.pl/przekazy/adamus/e2012/Shoud%209%20-%20Klarownosc%20przynosi%20rezultaty.pdf


 


'Być albo nie być, o to jest pytanie', 'to be, or not to be?'
Stawia przed nami Adamus, jak na teatru mistrza scenie,
Pytanie to zasadnicze, czy chcemy tu jeszcze przebywać,
Czy mamy dość już przykrych i strasznych doświadczeń?

Gdy tego sobie nie uświadomimy w pełni wyrazu życia,
Będziemy chodzić w nim jak maszyna na biegu jałowym,
Nie posuwając się na krok do przodu, ale zostając w tyle,
W stosunku już do tych co odpowiedzieli sobie klarownie.

Czy chcą naprawdę doświadczać dalej życia,
By doświadczyć i odpowiedzieć sobie samemu,
Jak być jednocześnie człowiekiem i boskością razem!
Bo to przecież fundamentalne zadanie i doświadczenie!

Ciąg spiral



Świadomość naturalnie dążąca zawsze może też zwyciężyć,
Każdą teraz wolną wolę prowadzącą do szlachetnej walki!
Prowadzącej twórczość życia przez działanie Serca Świata!


To kosmiczny przejaw zespolenia naszych energii,
Można próbować go zastosować do każdego serca,
Czy naszego w ciele, czy to innej energii kosmosu,
Wszystko teraz tak się kręci i łączy za sprawą serca!


Każde to połączenie staje się jądrem nowej,
I innych następnych odnowienia tu połączeń,
Ale i z każdego wyrasta ta spirala twórczości,
Z działalności człowieka, czy grupy i państw,
Ich pełnej karmy czy w zakresie epok i stref,
Każdy też zalążek czynu ma tu ruch spiralny,
Wywołujący napięcie do przylegających sfer.
A samo serce Świata wszystko to przyjmuje!
To ciągły nieustanny las i łąka naszego wzrostu!


Podobny do pędu rośliny, co spiralnie rośnie,
Tak samo twórczość dąży podobnie spiralnie,
Czy to każde przyciąganie, czy też oddychanie,
Stwarza teraz swoją własną twórczą spiralę,
Jak ten nowy pęd liścia, czy to gałęzi drzewa,
Tak świat ognisty cały składa się takich spiral.


Spirale męskie i żeńskie same dążą w różnych kierunkach,
Ale właściwie tylko pierwiastek żeński serce Wam uwalnia!
W taki sposób rozwijają swój potencjał na uczuciach oddawania,
Ale niedługo ten żeński będzie pierwszym wyprzedzając męski!

piątek, 25 maja 2012

Różdżka Maga




Małe myśli tworzą też i małe myślokształty!
Duże, czy to małe formy, wypełnia je fohat.
Fohat i jego iskry z ognia przestrzennego,
Przelewamy w formę na miarę wyobrażeń,
Za sprawą Wydechu i Wdechu Kosmosu!

Od pojemności formy jedynie zależy ilość samych iskier!
Te nie zapłodnione pozostają jeszcze w świecie subtelnym!
Można je tu natychmiastowo zagęścić dobrymi myślami,
Przy pomocy iskier fohatu ożywiających formy życia!


Można je wyciskać choćby i z samego kamienia,
Można teraz nimi uduchowić każdy twór istnienia.
Nie da się tego zrobić naszym fizycznym psychizmem.
Za to na takie fluidy ciemności nie ma lepszej odtrutki,
Niż nasze dążenie do Wyższego poszukiwania dobra!
Tak wypełnia się przestrzeń duchowym magnetyzmem!


Dążenie do Wyższego i piękna naszą wolną wolą,
To tak jak z czarodziejską różdżką typowego maga,
Dotykając nią czegokolwiek już sam zmienia obraz,
Wypełnia iskrami fokatu życia na nowo go ożywiając.


Koncentrując się na tym czego pragniemy,
To jednocześnie też jak gdyby zagęszczamy,
I tworzymy tam, gdzie piękno magię spotyka!


Gdzie się znajdujecie na poziomie Wzniesienia?


http://aamichal.blogspot.com/ 

czwartek, 24 maja 2012

Stan równowagi

Tylko w stanie równowagi jesteś w stanie się utrzymać,
Jako mały żyjący na Niej i chodzący po Niej robaczek,
A gdy zacznie z radości Wzniesienia skakać i podrygiwać,
Sam widzisz, że musisz się w Niej jak najmocniej zakorzenić!

Bo odpadniesz i spadniesz, z Jej brzucha na tę starą Ziemię pod jej stopami,
Wtedy nie zdołasz Jej, tej Nowej Ziemi odszukać i dogonić przez eony czasu!


Prawo równowagi





To prawo Równowagi rządzi tą planetą!
To przejaw każdego naszego działania!
Prawa karmy i innych przejawów życia,
Rządzą zjawiskami, terminami, cyklonami.


Na przemian i raz z okresów gwałtownych,
W ciąg twórczości do ich uniesień i spokoju.
Gdy to pragnienie przyciąga to co pożądane,
To tylko doskonałość określi już równowagę!


Dlatego ważne jest umocnienie dążenia,
Do doskonałości i Dobra Powszechnego!
Wtedy samoistnie ustala się równowaga!


Tak terminy się zbliżają i w głębi życia,
Jak w głębi planety, jak i w głębi serca,
Tworzymy razem nową epokę ewolucji!


Prawo równowagi spełnia teraz każde pragnienie,
Świat cierpi od fal swej nierównowagi i pożądań!
Spełnione pragnienia pozbawiają osiągnięć innych!
Tak działają odwieczne prawa równowagi i karmy!


Tak jak pierwiastek żeński powinien wyrazić się przez męski,
Tak kobieta powinna ogniście podnosić na duchu mężczyznę!


Tak jak Nauczyciel przez uczniów teraz tworzy,
Tak kobieta tworzy poprzez pierwiastek męski!
Dlatego też należy tym pierwiastkom żeńskości,
Oddać cześć jak i ten sztandar Równowagi Świata,

Bez rycerskości wobec nich nie da się odmienić:
Obecny patriarchat świata!

środa, 23 maja 2012

Technika łączenia serca i umysłu



Świadomość zawiera te wszystkie ślady,
Odbytych żywotów, myśli i ich przejawów,
A po zrzuceniu ciała zabiera je z duchem,
Dobre i złe jednako jako tej energii osady.


Takie z których kryształy kreują nowe życie,
Nowe już myśli serce i twórczość gromadzą.
Emanacje energii życiowej, a to jego potencjał!


Duch i świadomość to kryształy tych Wyższych
Przejawów i Waszych w porywie ducha i materii,
Wysubtelniających się w ognistej świadomości!


Boski ogień przejawia we wszystkim iskry,
Maleńkie swe ogniwa w każdym z ośrodków,
Każda taka iskra wdycha i wydycha ogień,
Choć niewidzialna to podstawa przejawów!


Ćwiczenia fizyczne na nie teraz nie wpływają,
Może je od środka rozpalić sam Nauczyciel,
Własnym promieniem, jak w hutniczym piecu,
Uczeń resztę już musi przygotować samoistnie.


Z boskich iskier powstają płomienie twórczości,
We wszystkich teraz przejawach twórczego życia!


Warto oddychać głęboko i spokojnie,
Wydychać stare programy i je spalać,
Wcześniej zaczerpniętym oddechem,
By wydobyć je na powierzchnię ognia!


Świetnie to jest opisane: już jako technika,
Łączenia serca i umysłu razem z oddechem:



A jednocześnie podsumowanie na:

wtorek, 22 maja 2012

Przyciaganie




Przyciąganie zgodności, tak ogień zapala jak i sprzeciw,
Jako bodziec do twórczości, a jako opór daje tu napięcie,
Kto sprawia nam najwięcej kłopotów, jak nie nasi bliscy?


Dlatego to oni są naszym dla nas błogosławieństwem,
W oporze do potrzebnej w twórczości tak jak najbliżej!
By szlifować nasze charaktery jak to jubiler diamenty!

Wiadomo, że to ziemskie sądy każą za okaleczenia ciała,
Pomijając całkiem ochronę ducha i tak samo te świątynie!


Prawo ich w większości chroni za życia ciało, aby zarobić,
Odpowiedzialność za szkodę ducha i konsekwencję tu religii,
Stawiają na samym końcu tak, że nikt nie spełnia swojej misji,
Jako czynnika łączącego ludzkość z prawem pojmowania zasad,
Wielkiego Prawa Kosmosu! Często sami rozdzielają i wypaczają,
To pojmowanie komicznego przeznaczenia zajmując się rytuałami,
Czy to bardziej wypełnianiem swego życia,, niż jego celem i misją,
By za życia nakłaniając do pracy i dla wygody sztucznych bogactw,
Materialnych dóbr, a spychając samą rolę ducha do Raju i po Sądzie!


Sądzie Ostatecznym jako ostatecznego celu, a nie misji Tworzenia!

Po każdym wzniosłym dążeniu wzrasta intensywność!
Kryształu energii psychicznej, a napięcie ducha rośnie,
Pomnaża to ilość odżywiających energii rozpuszczając,
Szkodliwe substancje i tym mocniej i więcej, im szerzej,
Gdy już świadome będą działały uzdrawiająco na organy.


Psychoterapia z nich obecnie korzysta i tym skuteczniej,
Im bardziej świadomie i bez tego hamulca - braku wiary!



Federacja Światła (FŚ):

"Na początku zalecalibyśmy pozostanie w spokoju i w skupieniu.  
To co niezaprzeczalnie się rozwinie zaszokuje świat dogłębnie.  
Bardziej niż wasza wyobraźnia może sobie wyobrazić.  
To TERAZ moi najdrożsi, to wszystko na co się przygotowywaliście stanie przed wami.  
Nie będzie ucieczki przed tym co ma być odkryte.  
Nie możecie schować się z nadzieją, że to wszystko minie… bo tak się nie stanie.  
Gdy te puszki z robakami zostaną otwarte…
 to co zostanie ujawnione zabierze wasze serca i rozumy w miejsce niewiary."


'To bardzo mocne słowa.'
Nie wiem, czy aby za mocne,
Dla nas wojowników światła!
 

poniedziałek, 21 maja 2012

Ziemia Gaja jako..



Akwarium z nami w oceanie kosmosu,
Którego ścianki sami sobie tworzymy,
Tak to wygląda nasza sytuacja na Ziemi.

Gdy pokonamy własne i jego ograniczenia,
Wypłyniemy na pełny ocean świadomości,
Będziemy jak motyl: na ziemi i w powietrzu,
Wracać na chwilę by pomóc innym wypłynąć,
Ale samemu już do jego Samsary nie wrócimy!
Tak można sobie wyobrazić sytuację Mistrzów!
To samo opisuje Ramtha w swoim doświadczeniu.

Dopóki żujemy liście materii wciąż jesteśmy gąsienicami,
Narażonymi na przedwczesne zakończenie programu.

Podobnie jest w stanie larwalnym w oknie obecnego czasu,
Więc jak nas uczy natura niewielu dochodzi do stanu motyla.
Religie i przekazy dają podobne szanse naszego Wzniesienia!

niedziela, 20 maja 2012

Jutro rano o 3.30 zaczynamy..

Globalną medytację w zasadzie dla siebie robimy,
Bo jesteśmy częścią Gai, wtedy ona zadba i o nas,
Nie musi to trwać godzinę liczy się sekunda intencji,
Bo tam gdzie ją kierujemy jest po prostu bezczasie!

Wszystko to co robimy, w zasadzie robimy dla siebie,
Stwórcy nasza pomoc jest teraz tu już nie potrzebna,
On też oczekuje naszej miłości tylko do siebie samych,
Bo to my wszyscy reprezentujemy na Ziemi Gai Jego!

Wystarczy jedno westchnie miłości do wszystkiego jak leci....
Wtedy nastąpi w nas i naszym ciele zrównoważenie Jin Jang,
Co zresetuje dawne relacje w nas projektując to na zewnątrz!

Każdy z nas żyje jak w bąblu własnym i jak to pokazane na obrazku,
To w nim może zmienić i odbierać świat, który na pewno jest idealny,
Dlatego to my go nie zmienimy, ale jedynie nasze jego złe postrzeganie!

Co się dzieje?





Nasza obecna sytuacja przypomina statek na rwącej rzece czasu,
Zwany Ziemią, z którego do wody astralnej zsunęła się przeszłość,
Łącznie z naszymi artefaktami cywilizacji naszych byłych wcieleń,
Uciekający tym z przeszłości z nami żyjącymi w nieznaną przyszłość!

Taki obraz nasuwa się na podstawie treści otrzymywanych przekazów,
Stąd aż siedem miliardów obecnie wcielonych duchów żyjących na Ziemi,
Wszyscy chcą się znaleźć na statku nowej energii przyszłości i w tym czasie,
Widocznie to właśnie teraz będzie na ziemi możliwość przeżycia ekscytacji,
Jakiej nie było od czasów wcześniejszego zamknięcia cyklu co 26 tys. lat!

Jedni z nas na podstawie ekscytacji strachu opisują to przyspieszenie czasu,
Jako objaw zbliżana się statku Ziemia do wodospadu podobnego do Niagary,
Inni światlejsi będą mówić o zamknięciu cyklu jako o bramie do Nowej Ziemi,
Sytuacja przedstawia się dla nas jak gniazdo wypełnione dorastającymi ptakami,
Niezbyt dojrzałymi do lotu na nowych skrzydłach jako poczwarki do lotu motyla.

Wiadomo tylko tyle, że nic nie będzie już tym samym w naszej świadomości,
A zmiany w materii Gai, takie same i w naszych komórkach wymuszą zmiany,
Które wprowadzą nas do paradygmatu nowej rzeczywistości, ale tych na statku.

A co stanie się z tymi płynącymi za statkiem Ziemia starymi artefaktami,
Jako wytworami naszej wcześniejszej wyobraźni iluzji, to już nie wiem?
Wydaje się, że wszystko ulegnie zmianie cyklu, a my jako prekursorzy,
Będziemy namacalnie w samym środku cyklonu próbować Ją tworzyć!

Według zapisu tych co już przeżyli to zjawisko i jak dawni Majowie,
Nie mamy się czego bać, jedynie w wprowadzić się w stan Samandi!
Bo okno czasowe będzie trwało jedynie od 2007 roku do 2015 roku,
Za to ten moment zmiany, może nastąpić w każdej chwili wg pisma:
Nikt nie zna swojej godziny; ani odejścia, czy tej przemiany i odlotu!

Można to też porównać do zabawy jak w poniższym linku,
Można przyrównać do sytuacji poczwarki w oknie czasu,
Czekającej na uderzenie pierwszych promieni Nowej Energii,
By rozprostować skrzydła za pomocą dwunastu helis DNA,
Świadomości uwolnienia zamkniętej przestrzeni ograniczenia,
Akwarium dla rybek w samym centrum oceanu możliwości!

sobota, 19 maja 2012

Globalna medytacja

http://krystal28.wordpress.com/2012/05/16/globalna-medytacja-podczas-pelnego-zacmienia-slonca/

Symtomy Wzniesienia



Wszystko będzie przeżyte wszystko zostanie teraz przemienione,
Każda taka warstwa, czy też sfera napełniona żądzami ludzkimi,
Przeżytymi dążeniami innych, oraz przez te fluidy serca i ducha,
Co gromadzą się i wybuchają we wszystkich warstwach i sferach.

A ponad tym wszystkim potężni Strażnicy życia, górują i mieszają,
I z daleka i z bliska Ziemi i poza jej sferami jak i w samym jej tyglu,
Nad nimi z potężnymi ośrodkami Arhaci, do pomocy Ziemi w terminach!


Świetnie to było pokazane na okładce Neksusa z 01.01.2004 roku!
Tam ku mojemu zaskoczeniu, widziałem ich ponad Ziemią siedzących,
Jak w Samandi czerpiących Nową Energię z Centrum naszej Galaktyki,
I oddających Ją ze splotu słonecznego na Ziemię! Było Ich dwunastu!

Nie przybliżymy przyszłości, jak teraz walcząc ze skutkami działań.
Bo trzeba zacząć od przyczyn i wyjść z tego zaczarowanego koła,
Złośliwych energii skutków, bo walka ze skutkami jak Don Kichota,
Z wiatrakami to już za nami i lepiej już podążać za naszą Hierarchią,
Tą znającą przyczyny i skutki, ale najlepiej teraz oczyścić podstawę.
Bo nie pokaże się nam nowe światło dopóki stare i ciemne tu będzie!

Duch i serce powinny się razem przysłuchiwać,
Subtelnym i niewidzialnym ich teraz przejawom.

http://tamar102.bloog.pl/  c.d.


Życie, to dopiero zabawa, czy w wojownika, czy w jego ofiarę,
Taki cykl nie jest jednorazowy i program się nie szybko sam zamyka,
Dlatego tracimy pojęcie czasu i rozsądku i zapominamy kim jesteśmy!

I dalej zabawa trwa, aż do końca; w studiowanie, w nieszczęśnika,
Ofiarę i jego oprawcę, w odmienność płci i inne zabawy na Ziemi!
Tylko nasza planeta może zafundować pełną ofertę takich atrakcji!

piątek, 18 maja 2012

Przeszłość jest waszą mapą świetlną

http://aauriel.blogspot.com/



Tylko samym pięknem bohaterstwa można teraz rozrzedzić ciało!
Jest dość wiele sposobów na to, ale najlepszym są subtelne myśli!
Myśli subtelne to przejawy ogniste, więc trzeba myśleć ogniście!
Można teraz przebywać w ciele materialnym, a samej cielesności,
Już nie przejawiać i po przemianie ośrodków i rozrzedzenia ciała!


Bo to jest podstawą przemiany Jogina, subtelne ku subtelnemu!
A tylko taki organizm rozrzedzony fizycznie może asymilować!
Same prądy ogniste, a tylko on może płonąć i mieć serce ogniste!
Życie wzywa nas do ognistego bohaterstwa, czasy są niezwykłe!


Ogień teraz szaleje! Każda epoka pozostawiła jego odbicia jak echo!
W kronikach Wieczności zapisano, ale choć stare czytamy jak nowe,
Zawsze przychodzą teraz do nich nowe postanowienia i nowe energie,
Powstają nowe dźwignie, gdy upadały trony, królestwa, cywilizacje,
A teraz zbliża się w naszej historii najbardziej ogniste oczyszczenie!

Tak jak ciemność parzy, sam dotyk światła,
Tak i my odbieramy teraz ciemność z bólem,
Choroby fizyczne są z chorób psychicznych,
Jedne i drugie są dla nas zaraźliwe i zakaźne,
Półśrodki już nie dają żadnego oczyszczenia,
Musi być ono gruntowne, jak i też ostateczne,
Tak jak mieszkanie po gruntownym remoncie. 

 


Czyje teraz serce przyjmie to nadmierne brzemię?
Może tylko takie, które zna to brzemię kosmosu?



Ale zawsze w pojęciu 'tu i teraz' bez zajmowania się przeszłością,
Podobnie i przyszłością, bo tworzymy jedynie w teraźniejszości!




czwartek, 17 maja 2012

Medytacja ognia




Przy takiej przebudowie nawarstwień przestrzennych,
Pojawiają się siły ciemności, ale te już do przemiany!
Nie jest to oczywiście sam proces naturalnej ewolucji,
A jedynie walka z niepotrzebnymi tu nawarstwieniami,
Za to w każdej przebudowie towarzyszy oddźwięk sfer!
Tych Nadziemskich i wejście energii przygotowanych!



Wszystkie teraz energie materialne będą płonąć,
Bo twórczość ducha jest jak ta dźwignia ognia!
A władca przestrzeni, który je wszystkie zapala.
Musi cementować ich przyszłość ogniem ducha,
Zapładniać ognistymi formułami jak i wypełniać.


Nie ma też zjawiska, które by nie byłyby już wcześniej,
Są rejestrowane w różnych sferach i to równocześnie!
Dlatego tak trudno je opanować, a tam gdzie są same,
To wybuchają jak nie opanowane, jako niezgodności!


Aby tu świadomie z nich korzystać trzeba je teraz opanować,
Po to by można było korzystać jako już z tych subtelniejszych,
Zamiast teraz się zajmować sprawami cudzymi i niesubtelnymi!
  Więc jak w ślepi w transie chodzimy jak żołnierz po polu minowym.


Starajmy się medytować nawet w trakcie podstawowych czynności dnia:

środa, 16 maja 2012

Zmartwychwstanie ducha




Zmartwychwstanie ducha, to szerokie pojęcie!
Spójrzmy na to trochę inaczej jaśniej i szerzej,
Jak na osobisty zew i krok do wcielenia piękna.


Aby następnie jako magnes zmieniający życie,
Jako przebudzenie wyższej naszej wyobraźni,
Skok nurka w głąb własnego ognistego serca,
Odkrywający tam pod powierzchnią jego skarby,
I nowe formuły te ogniste wezwania do służby!


To dążenie do prawdziwego czynu, ale nie tylko!
Obietnica, której nikt nie miał uczciwie spełnić!
                        To nasza misja i droga do osobistego szczęścia!


                       Przestrzeń dźwięczy, oddycha tak wokół tworzy,
Jest rozrzedzonym polem elektromagnetycznym,
Ognistych wirów, które tak jak diamenty odbijają
I rozpraszają je jak w lustrze wszystko to co żyje.

To nasza aura jest jak gdyby tego zagęszczeniem,
Polem jego teraz wokół naszego ciała fizycznego,
Tak to na nim odbijają się emanacje obu światów,
Każda myśl i poryw serca się natychmiast objawia.

A trzeba ostrożnie badać takie promieniowania,
W trakcie chorób, oraz i te ze świata Ognistego!
Magnetyzmem nam promieniują nogi, ręce i oczy,
Łącząc nas z magnetyzmem ziemi oraz żywiołów.


Badać trzeba ich fluidy warstwowo i ostrożnie.
Skład aury jest złożony z odbieranych emanacji,
Fizycznych i psychicznych wszystkich światów!
Przestrzeń ta dźwięczy, oddycha i wokół tworzy!

                       Tak my tworzymy myślami, dążeniem i miłością!
                       Wraz z Istotnymi oddanymi naszej woli od Stwórcy.



wtorek, 15 maja 2012

Pamiętajmy!



Sieć ochronną budujemy zawsze ogniem synchronizacji ośrodków,
Bez niej będziemy zawsze bezbronni i w nowym subtelnym świecie,
Budujemy ją z najsubtelniejszych energii i będzie służyć jako tarcza!


Taka obronna i trzeba ją stale nasycać od wewnątrz by była szczelna,
Głownie na ciosy od zewnątrz, bo budujemy ją ognistą transformacją,
Z energii psychicznej i w dążeniu, ale już przed przyjęciem promienia,
To napięcie jej bardzo wzrasta więc pamiętajmy o ośrodkach subtelnych!


Nie ma ich w ciele fizycznym, a nauka o czakrach to też potwierdza!
Wszystko jest podobnie, tak jak i w przyszłym ciele subtelnym motyla!


Wszystko teraz musi się odbywać świadomie,
Nie można być uratowanym już nieświadomie!


'Dążenie do nas musi być świadome i stałe,
Tak jak i synchronizacja ośrodków i tarcza,
Tak sieć ochronna co tworzy się świadomie!
/Mówią przekazy/


Jak nie można stworzyć coś przypadkiem,
Tak nie szukajmy pomocy nieświadomie!
Pomoc i natchnienie, przychodzi planowo.


Najważniejsze świadome osiągnięcie duchowe!
Tak jak nasza łączność i zasilanie prądami ducha!
                         Może to odbywać się tylko i wyłącznie Świadomie!

poniedziałek, 14 maja 2012

Wielowymiarowość i tworzenie






Świetnie jest tutaj przedstawiona nasza wielowymiarowość,
Nie jako zdobywanie następujących po sobie stopni wiedzy,
Nie wchodzenie jak po schodach na coraz wyższe wymiary,
Ale uświadomienie sobie już zaistniałego faktu jako pewność!

Jesteśmy wielowymiarowymi istotami, które dla zabawy,
Zredukowały w sobie świadomość kolejno do najniższej,
Po to by z niej czerpać pełną paletę doznań zmysłowych!

To tak jak gdyby profesor matematyki i fizyki, usiadł w klasie,
Najniższej ze swoimi uczniami i zapominając o swojej wiedzy,
Po to by się jej uczyć już na nowo i z innego punktu widzenia.

Następnym aspektem zaistniałej wiedzy jest świadomy powrót,
Nie za pomocą zewnętrznych sił istot nas zwodzących i zabawy,
Ale za sprawą własnego rozwoju świadomości się rozwijającego,
Jak młoda roślina z ziarna zawierającego wszystkie doświadczenia,
Nagromadzone podczas wielokrotnych redukcji świadomości wcieleń!

Można łatwo wyjść z ograniczenia jak z mgły w której zabłądziliśmy,
Ale przecież nie o to chodzi, by na nowo za każdym razem próbować,
Ale o to by zrozumieć i zobaczyć całość Stworzenia jak gdyby od dołu!
Móc przemieszczać się dowolnie i bez ograniczeń tworzyć rzeczywistość,
Tą jedyną własną kompatybilną z podobnymi sobie istotami wymiarowymi,
By tą mgłę ograniczeń tu wspólnie razem z innymi rozproszyć własną wolą!

Jak teraz wyjść z mgły tych samowolnych ograniczeń świadomości?
Podobno to trudne i łatwe zarazem jak twierdzi i opisuje Dajamanti,
Należy taką myśl docelową złapać i starać się cały czas ją utrzymać,
Wzbogacając jednocześnie pomysłami realizacji i nie dając jej uciec,
Jak linę wysokogórskiej wspinaczki potrzebną dla alpinisty we mgle,
Cały czas wspinając się trzymając ją, jako tą pierwotną myśl wstępną.
Wtedy to ta mgła zacznie przed naszymi oczami świadomości opadać!

Izolacja i ostatnie chwile




Kto nie wierzy w Hierarchię, uważając Je za zamach,
Sam się od Nich odwraca izoluje i jest w dużym błędzie,
Na podobieństwo: do komórki rakowej też się izolującej,
Od poleceń mózgu, a samo niebezpieczeństwo takich myśli,
Prowadzi go do egoizmu i separacji i na podobieństwo historii,
Króla Minosa, tak jak on będzie samotnie umierał z głodu miłości,
Jak taka bateria już wykorzystana, bez zasilania prądem ze Źródła.

Należy też pamiętać, że ostatnie chwile,
Mogą decydować tu, dokąd pójdziemy,
W jakich sferach będziemy przebywać,
Oraz o tym, jakie będzie nasze tu życie!


Dlatego szanujmy te ostatnie myśli!
Oraz te pragnienia i dążenia własne,
To one będą miały bezpośredni wpływ,
Co do naszej bezpośredniej przyszłości!


Nie ułatwiają nam tego tu nasi bliscy,
Trzeba myśleć tak jak przy urodzeniu,
Nikogo przed tym nie powstrzymujmy,
Łącznie z tym, co robią lekarze z ciałem,
Fizycznym, czy też z subtelnym ciałem,
Leczyć objawy, czy wypędzić chorobę?


Tak naprawdę, to nie odejście nas męczy,
                      Ale ci ludzie i uszkodzenia nasze dręczą!

niedziela, 13 maja 2012

Chrzest



Jedna jest droga w górę, przez subtelność i wrażliwość,
Druga prowadzi w dół, przez prostactwo i znieczulicę!

Chrzest Jezusa przez samego Jana,
To odpowiednik tu chrztu ognistego,
By przejść teraz ognistą transformację,
Trzeba też zasymilować żywioł ognisty,
I to samo jest z karmą Waszego narodu,
Musi przejść zgodnie z przeznaczeniem.


Ale gdy już dojdzie do totalnej bitwy,
Oraz do tego połączenia trzech światów,
To obie strony połączą się płomieniem,
Wtedy napięcie dojdzie do równowagi!

Bo gdy już duch sięga do sfer Wyższych,
Szczególnie w radości z świata ognistego,
Patrząc w dół na te okropności ze szczytu,
Stajesz się przez to coraz bardziej samotny!


Ale gdy już połączą się tak ze sobą światy,
Trudno nie odczuć ostrości sfer ziemskich,
Szczególnie już takich, tuż przed rozkładem!

sobota, 12 maja 2012

Dobór naturalny



Tak jak niepołączone molekuły gazu,
Napierają na ścianki i naczynie pęka!
Tak samo te nie zharmonizowane aury,
Wzajemnie się tutaj odpychają i łączą!


Na tej samej zasadzie dobierajmy ludzi,
Łącząc ze sobą ich harmonizujące aury,
By dokonać czegoś wzniosłego i rządzić!
Przywódców podobnie dobierajmy i władzę!

To prawda: że to smutek przywiązuje nas do Ziemi,
Przeszkadza nam w odejściu swobodnym i chwale!
Tym oddanym służeniu to nawet nie przeszkadzają,
Choroby i osiągnięcia, a te nawet wzwyż prowadzą,
Aby móc jeszcze mocniej poznać potęgę służenia!

Zamiast pojęcia czyśćca i piekła,
Lepsza myśl bez tych dogmatów,
O wyższości Świata Ognistego!


A jeżeli już ktoś się przy nich upiera,
To nie ma już gorszych niż te na Ziemi,
Miejsc teraz oczyszczających świadomość!



Widoki i te otoczenie, szpitali, oraz cmentarzy,
Nikogo nie napawają do odejścia optymizmem,
Szczególnie tych tak już mocno przywiązanych,
Jak niegdyś do pierwszego kupionego „malucha”.


Choćby i teraz, czy byłbyś chętny do swojej kremacji,
Z „syrenką”, i z pierwszym utęsknionym „maluchem”?


Nawet ci sami, co zarabiają na pochówkach, nie chcą być przykładem,
Ani naśladowania kremacji, czy krzyżowania w celu zmartwychwstania.


Jest teraz dużo takich jeszcze tu silnie przywiązanych,
Podobnie jak za sprawą ciała tak i z samej niewiedzy!
Jaki musi być to bolesny widok, samemu też widzieć,
Co z nim teraz robią krewni, a potem z ciałem robaki?

Nic też dziwnego, że tu żyją w strachu i niewiedzy,
Licząc, że jakoś to będzie, tak jak i z całym życiem!

piątek, 11 maja 2012

Żywi nie umarli za życia Anielscy ludzie

http://www.youtube.com/watch?v=kmxPShlZW0M&feature=share

Myśl


Poszukiwania nasze prowadzą do zmagań,
A zmagania takie prowadzą do uzdrowień,
Poszukiwania są pełne napięcia, a zastój?


To już taka zarozumiałość oraz usprawiedliwianie!
Potrzebna teraz jest synteza i zmagania duchowe!
Geniusza tu nie rozpoznasz po samym wyglądzie,
Lecz po operatywności i szerokiej palecie myślenia!

We współpracy i we wspólnej pracy również nie wolno,
Czynić zamachów na serce naszego bliźniego swego!
Każdy członek naszej wspólnoty jest równoprawny!
A prawo wspólnej pracy niech będzie prawem życia!


Niezależnie od kwalifikacji, czy daty swego urodzenia,
Czy też koloru skóry i trzeba zapomnieć o swoim „Ja”!
Nie można mieszać wewnętrznych uczuć i emocji,
Z zewnętrznymi warunkami wymagań środowiska!

Nie czyńmy zamachu na serce,
Od wewnątrz go już rozpalajmy!,
Nie żądając niczego w zamian!


Nie trzeba pracować w pocie czoła by myśleć, bo myśl jest ponad to!
Nie można cudzych myśli poznać po czynach, a jedynie po rezultatach!
Myśl nie krzyczy nie hałasuje, jest też płynna, harmonijna i nieuchwytna,
Nie woła o jeszcze, gdy za mało, zawsze jest ze wszystkiego zadowolona,
Szlachetna, dobra i nie szkodzi bliźniemu, a w potrzebie nie zawodzi brata!


A taka jest myśl naprzeciwko głośnego niezbyt trafnego i kulturalnego słowa!
Doceniajmy myśli naszych potęgę, bo nie znają niezadowolenia i zaspokojenia,
A wrogiem ich jest samozadowolenie i stała powtarzająca się bezmyślna praca.
 
Myśl im jest bardziej promienna, to tym bliższa czuciowiedzy i bardziej płomienna!

czwartek, 10 maja 2012

Jak to działa?



Większości z nas pojęcie wyobraźni kojarzy się z wymyślonymi obrazami,
Tak to jest gdy tworzymy rozumem, jak przykładowo rysunek planu domu.
Lecz gdy ją uwolnimy od niego to możemy dostać z kielicha nagromadzeń,
Myśli i obrazy te wcześniej już przeżyte, oraz te z innego planu subtelnego,
Gotowe już projekty, czy pojęcia, o czym też jawnie wspominają geniusze!


Tacy; jak Bach czy Mozart, sam mogę potwierdzić jako odbiorca niniejszych;
Przekazo-wierszy, ale jak sam przyznaję, do ich doskonałości geniusza daleko!


Często też czerpiemy zupełnie nieświadomie z własnego kielicha i za dnia,
Rozwiązując bieżące problemy nauki, ale i my również Wam podsuwamy,
W trakcie snu gotowe dla Was nasze podpowiedzi, /tak mówią nam istoty!/


Co do tych skarbów to są dla nas otwarte i trzeba czerpać je pełnymi garściami,
Korzystać, ale i pamiętając zawsze o dobru powszechnym i ich konsekwencjami,
Podobnie dzieje się z kierowcą samochodu, czerpie z wielu źródeł podczas jazdy.

Cały czas odbiera własne zdobyte wcześniej przez siebie doświadczenia,
To tak jak my z nagromadzenia kielicha, by bieżąco je sami rozwiązywać,
Problemy aktualne jazdy próbnej i podobnie jak w naszym obecnym życiu.


Co zmusza kierowcę do jazdy zgodnie z Wyższym karmy teraz programem,
Czy z zaplanowanym przez Boga dla jednych, czy przez Kosmiczny Umysł?

No właśnie:
Zachwycamy się pięknymi wodospadami,
Źródłami tryskającymi z ziemi - gejzerami,
Czując tą tajemnicę życia głęboko w sercu!


Tej Boskiej siły wpływającej teraz na ziemię,
Z nieosiągalnej dla nas sfery kielicha Graala.
To taki święty wizerunek nosimy w sercach,
Tak jak Jego działanie jest tu odbiciem wody!


Jest teraz wiele Jego iskier rozsypanych wokół,
Syntetyzujemy je z naszych serc i z samej jej głębi,
Dążenie, czyn i duch, zwiększa obcowanie Źródła,
Wiecznych Boskich Iskier z Prawem Kosmicznym,
                       Ale to my jesteśmy tego Obcowania tu przejawem!

środa, 9 maja 2012

Świadomość




Bez poszerzenia świadomości nie mamy szans zrozumieć działanie,
Życiodajnego promienia kosmosu, a nawet same emanacje napięcia,
Jaką daje radość, miłość, dobroć i wolę, nie zaistnieją już bez niego,
Podobnie jak telewizyjny obraz nawet ten najpiękniejszy bez prądu!


W nim jest cały potencjał twórczości, stąd tak ważne zjednoczenie!
Ale bez przyjęcia Jego zasad nie można tutaj przyjąć Jego pomocy!
 Muszą zniknąć takie podstawowe wady: jak bezczynność i brak woli,
Jak i na wschodzie, jak i ten panoszący się materializm na zachodzie!


Z takim balastem będzie trudno na drodze, bo naruszają zasady,
Panowania serca i ducha i uniemożliwiają natchnienie materii,
A są to warunki podstawowe dla dążącego ducha do Ognistego!


Nie świata, co odrzucając ducha porzuca władzę Siły Kosmosu!
Kiedy duch panuje, to piękno buduje i podobnie z człowiekiem.
Przerażająca jest przyszłość tych podległych władzy niszczenia!

Ustalenie zgodności ośrodków z tą mocą promienia kosmosu,
To ta największa tajemnica życia, scalająca nas w jedno ciało,
Obecnie chwilowo rozłączone na fizyczne, subtelne i astralne,
Zamiast postać jednego duchowego, a nie oderwanego od ziemi!


Czy nie jest to najpiękniejszy obraz naszego Zmartwychwstania?
                        Czy nie podobnie dzieje się z tą wcześniejszą poczwarką motyla?

wtorek, 8 maja 2012

Gaja

http://www.youtube.com/watch?v=VaxLcScfvmg&feature=share

Ogień wewnętrzny



Patrząc na Lotos Ognia kosmosu wsłuchaj się w jego brzmienie,
Kieruj się w jego stronę, tak jak za igłą magnetyczną kompasu,
Połącz ją z Lotosem serca w całości w jednym współbrzmieniu,
Ze Stworzeniem tu całym, to nie jest bajka, to zapomniana Misja!
Organizm ludzki odpowiada każdemu takiemu napięciu w przyrodzie.

Jak należy przyjmować i dzielić obowiązki; miłość, pracę, czy misję?
W zasadzie tak samo jak teraz wszystkie, wg podziału na cztery części:
Pierwszą tak dla Najwyższego, drugą dla dobra powszechnego, trzecią,
Dla bliźnich, czwartą dla siebie, by z czasem zrozumieć już na pewno,
Oddając w całości swoją tej drugiej, a tak rozumiemy z ^ współpracę!

Badajcie skład swoich łez przed i po zmartwieniu,
Tak samo i to zaraz po tym uczuciu radości życia,
Sami się już zdziwicie jak się one składem różnią!
Jak wszystko co się różni w dwoistości rzeczywistości.

Jak chcecie pomóc w chorobie?
Gdy nie znacie na nią lekarstwa?
Pamiętacie już o działaniu sody,
Jest ona uniwersalna w leczeniu,
Poprawia ten stan napięcia ognia,
Ułatwia też kontakt z Wyższym,
Lecz trzeba myśleć i o nerwach,
Zostawić innym ich zmartwienia!

Dobra myśl to taki rozsadnik dobra,
Szczególnie gdy jest innym posyłana!
Działa i nie tylko na centralną osobę,
Ale też i na jej najbliższe otoczenie!
                       Pamiętajmy! Nigdy dobra nie za dużo!

poniedziałek, 7 maja 2012

Co do łączności...



Nagromadzono już wiele materiałów na temat łączności światów.
Teraz trzeba je usystematyzować i wg chemicznych właściwości,
Ciał niebieskich i studiować ten wpływ, jaki wywierają na nasze:
Komórki obu naszych świadomości w tworzeniu nowego świata!

Ostrożność teraz służy bystrości i męstwu,
Ale nie mrokowi, czy lęku i bezczynności,
Przy wzmożonej aktywności jest potrzebna!
Nie tylko tam gdzie aktywność wulkanów,
Z natury wzmożona będzie napięcie ognia!
A może i odwrotnie, a o tym też pamiętajmy!

'Niewielu dajemy swoje pełnomocnictwa,
A tylko tym których serce mocno płonie,
Im możemy powierzyć nasze wytyczne,
Oni rozumieją chemizm ciał niebieskich,
Tak samo znają nasze prawa kosmiczne.
Wiedzą, że to ich wprowadzamy w krąg,
Spraw kosmicznych i warunków zdarzeń,
Ale jednocześnie z ich płonącym sercem,
Bezpiecznie przez nie tu przeprowadzamy'
Tak mówią nam gwiezdne rodziny stamtąd!


Dlatego nawet to i oni sami są też zaskakiwani,
Celnością i trafnością tu oczekiwanych wydarzeń!
Dlatego to przechodzą tak bezpiecznie jak te ptaki!
Nad najniebezpieczniejszymi z życiowych przepaści,
                        Bo już dla nich to my jesteśmy tak cenni jak diamenty!

niedziela, 6 maja 2012

Czyżby się zaczęło?

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=RXzQ8nxK_9U


 http://whitedevas.eu/?p=841

Od dziś..


Coraz bliżej znajdujemy się chwili odsłony tajemnic bytu,
Tak wiele było proroczych ostrzeżeń i przekazów rodziny,
Tej naszej gwiezdnej, skąd sami pochodzimy i tak różnych.

Które z nich okażą się naprawdę prawdziwe, czy te w które my wierzymy,
Czy może te, które od tysięcy lat usiłują nami manipulować z za kurtyny?
Czy też groteskowe postacie kosmitów tworzone przez umysły reżyserów,
Czy aniołowie, serafiny, diabły, szatany i te straszydła dla naszych dzieci?

Niedługo się okaże prawdziwość większości przekazów o czystkach,
We władzy Iluminatów i ich klonów przedłużających władzę i życie,
To co nie naturalne, natura przywróci przez równowagę w dwoistości,
Nie wolno przecież mordować nawet winnych w imię sprawiedliwości!

Stwórca wyznaczył każdemu odpowiednią dla niego rolę w grze,
A aktor zawsze musi wiernie grać charakter przydzielonej postaci.
Dlatego poniższy link o przyszłych masowych ich aresztowaniach,
Będzie miał dla nas znaczenie potwierdzające słuszność naszej drogi!

 
Od dziś z rana możesz ty sam zmieniać świat,
Oczywiście ten twój własny, a nie kogoś innego,
Nie tylko dla tego, że jest pełnia w tym roku 2012!
Dlatego, że budzisz w sobie nieprawdopodobne moce,
Moce tworzenia własnego świata skonfigurowanego z innymi!


sobota, 5 maja 2012

Wzrost

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Y7HLev07NBE#

Zmiana snu



Im twardsza skorupa ziemskiego nasiona i jego ograniczeń,
Tym wyżej sięga sam orzech jako drzewo wzniesień do nieba,
Dlatego to, życzę sobie pięknych snów w śnie życia i marzeń,
Na miarę własnych wyobrażeń ducha wolnego dla równowagi.

Tylko zmianą snu własnego i w śnie zbiorowym iluzji,
Możemy zmienić świat zmieniając jego wspólny projekt.

Jak to zrobić? Nie da się bez pokochania wszystkiego jak leci,
Ewentualnie przez całkowite oderwanie świadomości od niego,
Może poszczególnym świętym medytującym to się udaje za życia.

Lecz co zrobić by udało się to z masami ludzi,
Kiedy od 2 tys. lat kościołom to nie wychodzi?
Więc jest to dowodem, że tylko kochając siebie,
Możemy wpłynąć na masy by się nieco odmieniły!

To Utopia, zapewne tak, ale kochać to nie gromadzić,
Ani tłumów, ani bogactwa im zabranego wolnej woli,
Nie mówiąc o przyziemnych bogactwach Watykanu.

„Kochać bliźniego swego, jak siebie samego”
Czyli najpierw musimy zaakceptować siebie!

piątek, 4 maja 2012

Sny



Nie wiem jak to wy, ale ja mam ostatnio ciężkie sny,
Podobno związane z naszymi wracającymi artefaktami,
Z coraz bardziej nagromadzanymi wokół naszej ziemi,
Jak taka ciężka chmura naciskająca nas przez nasze sny.


Jak zwykle i dziś miałem wyraźnie metaforyczny sen,
Jak z wieżyczki czołgu bez hełmu wydawałem rozkaz,
By wjechać w budynek z mieszkańcami do rozbiórki.

Żołnierz w hełmie po chwili wahania, sam to zrobił,
Ku przerażeniu mieszkańców jako dzikich lokatorów,
O dziwo nic się nie stało i jakby zawisło w powietrzu.

Gdy się obudziłem by zapamiętać, zastanawiałem się co to oznacza,
Szybko mi powróciła myśl przed snem stawiająca sens tego co piszę,
Zobaczyłem te moje dwa blogi jako gąsienice rozjeżdżające wątpliwości,
Co do mieszkania w budynku starej energii przez nieświadomych jej ludzi.

Gdy znów zasnąłem miałem sen, jak ten budynek dalej stał gdy nagle,
Zmienił się już w prawdziwy pałac szczęśliwych tam i wolnych ludzi,
A mój czołg wtopił się w konstrukcję i jako kawiarnia serwował słodycze!

Więc jest i nadzieja, że ciężka chmura zostanie rozproszona naszą miłością!
Dowodem na to będą coraz piękniejsze, wolne od obciążeń zaległych spraw.