środa, 21 marca 2012

Ze struktury węgla w kryształ


Pamiętamy, to porównanie budowy światów, do tej koncepcji drzewa,
Wyrosłego z ciemnej ziemi porównując łupinę do ciała nasienia ducha,
Naszego fizycznego, a które zostaje jak łupina w ziemi, aby wystrzelić,
Z głębi siebie nowym życiem i ponad powierzchnię teraz naszej ziemi,
Jak nowym pędem i w nowy wymiar by w nim dalej rosnąć jako drzewo.

Przypomina to zmianę paradygmatu motyla z poczwarki,
Świadczy również i o tym, że nasze wymiary będą stabilne,
A to my zaczniemy sięgać jak czubek drzewa do dwunastego,
Świadomością z pnia i korzeni do rozległej korony wymiarów!

Dwanaście wymiarów, jak kryształowych czaszek i DNA,
Będzie się dostrajać z całą sekwencją bytu wielo-światów,

Zapewne będzie to stan krystalizacji i na wielu poziomach,
Według wcześniejszego wzorca morfogenicznego człowieka,
Z niedoskonałej formy nie trwałej węglowej powstałej z drgań,
Kamertonu bez-czasu i przestrzeni krystalicznego wzorca Adama!

Kamerton drgań ten tworzący iluzję przed naszymi zmysłami,
Będzie niestabilny w pozornym czasie i do chwili krystalizacji,
Aby go utrwalić naszymi uczuciami musimy pokochać - co jest!
Wyciszony kamerton naszych uczuć emocji będzie krystalizował,
Idealny świat stworzony i akceptowany naszą miłością i utrwalał!

Wnikając w nasze krystaliczne ciała tak jak w czaszki świadomością,
Będziemy w stanie podróżować po całej koronie drzewa Stworzenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz