Każdy płomień, a zwłaszcza ten serca, pali się w górę, a nigdy w dół,
Z wyjątkiem sztucznego palnika, bo inny kierunek go nie interesuje,
Dlatego gdy słabnie to spada napięcie serca i zaczyna schodzić w dół!
Nie ma też innej drogi, jak na samą górę, by jego płomień płonął i rósł.
Jest jedna droga do świata Ognistego i po płomieniu serca poznasz ją!
Tak jak przy wchodzeniu na szczyty gór,
Tak samo jest przy wspinaniu się do nas,
Im wyżej tym wąsko i stromo na szczycie!
Za to horyzont nieogarnięty, szeroki i potężny,
Ale im potężniej, tym silniejsze zjednoczenie!
Nie ma tam też miejsca na materialne bagaże!
To wyzwolenie z brzemienia złych wspomnień!
W czasie Armagedonu, czas na to oczyszczenie!
W przestrzeni nagromadzeń tego co tu ludzkość,
Przez wieki stworzyła, a teraz należy odkupić!
Nie ma innej drogi, jak ich stałe teraz odkupienie.
Dlatego błogosławmy tych, co nam przeszkadzają,
Bo dzięki nim i tak te nasze światłe energie rosną,
Wraz z twórczymi zjawiskami wzniosłego Planu!
Tak głoszą istoty światła już większego od naszego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz