niedziela, 29 stycznia 2012

Walka

 Bądź tu czujny na atak ciemnych,
Szczególnie po pierwszym ciosie,
Tylko nieliczni mają potężne serce,
Dźwięczące i odbijające ich ciosy.

Czujność taka zwiększa ich napięcie,
Bo następne mogą być mocniejsze.
Ci nieliczni o potężnych tu sercach,
W pył rozbiją przesyłane przesyłki.

Nawet już takie spotęgowane ciosy,
Prądem o tak, ze splotu słonecznego!
Wprost z nagromadzonego kielicha!
Tak wykuwamy potęgę naszego serca!

Życie jest zaledwie mgnieniem wieczności,
Nie należy go za wszelką cenę przedłużać,
To nie oznacza braku szacunku do niego,
Bo tu pogarda nikomu jeszcze nie pomogła.

Ten tutaj świat pomaga nam się doskonalić,
Świat subtelny to ta już próba naszych myśli,
Lecz nie warto ich mechanicznie przedłużać,
Pamiętając do jakiego celu nas to prowadzi,
Bo ostatecznym celem jest Świat Ognisty!

Zaprzeczanie, to ten kamień młyński u szyi,
To coś, co jest przeciwieństwem ewolucji!
Tak bardzo ją w swym procesie spowalnia,
Jest to już choroba, którą można też leczyć.

Np. sugestią lub autosugestią jak większość,
Chorób zakaźnych, ciężkich i też zależnych,
Od  stanu świadomości już samego chorego,
Dobrze jest choćby ten proces powstrzymać,
Próbując odwieść od zaprzeczania i przeczenia.
Nigdy nie zapierajcie się nas, tak jak podobnie,
Siebie, swoich własnych rodziców, czy kraju!

Głupiec będzie szukał podobieństwa wszystkiego,
We wszystkim i u samego Boga do siebie samego,
Intelektualista siebie, a już na podobieństwo Jego!
Mądry to już będzie tu szukał znaków działalności,
Wyłącznie tego, bo wie, że to co już jest stworzone,
Jest tylko tym kolejnym odbiciem Tego Wyższego!
W Hierarchii ciągłości Nieskończoności Światów!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz