To te małe jak i duże istoty przestrzenne przyciągają nasze wydzieliny,
A szczególnie rozkładającą się krew, więc należy unikać limfatycznych,
Ludzi i chronić się przed ich sąsiedztwem, bo tak jak tu przeciąg zapala,
I gasząc świece, to tak wydarzenia światowe zapalają ogień Agni Jogina!
Nie ma nic nadzwyczajnego w samym uzdrawianiu,
W lewitacji, czy też chodzeniu po powierzchni wody,
Świadczy to już o odpowiednim zapaleniu ośrodków,
Ogniem przestrzennym, czy też o tym rytmie oddechów.
Zawsze zasysamy ogień i to do wnętrza naszego ciała,
Tak jak piłkę wypełniamy gazem, czy też balon helem,
Gdy się skłaniasz do hierarchii to osiągniesz pełną moc!
Jak i świadomość! Przeciwnie działa tylko rozdrażnienie!
Łatwo go uniknąć przez spokojne i rytmiczne oddychanie!
Czy jest granica dobra i złego, a gdy jest ona bardzo bolesna?
Lecz po co na niej balansować, a jest tam teraz bardzo ciasno,
Wykluczyć tu kierownictwo, tzn. zerwać nić srebrną łańcucha,
Tak to każdy rozstrzyga o swej karmie i łączności z Hierarchią!
Jak im mówić Panie o Hierarchii, gdy zaraz żądają dowodów?
Synu! Gdy dwie mrówki wyczuwają Wasze palce, czy też będą;
Żądać zaraz tutaj dowodu Waszego dla Was i dla nich istnienia?
Od czego tu zależy potencjał miłości?
Od już zapalonego i płonącego ognia!
Znużenie to zwykła służba egoizmowi,
Skutecznie go tu przyćmiewa i mroczy,
Dążenie to mężne i czynne ją wzbogaca,
Do wszech-ogarnięcia rozpala i wznieca,
Jak to teraz w napięciu Liliowej Gwiazdy.
Miłość jest tutaj najwyższą zasadą, a chociaż oślepia,
To światło i skuteczne, aby zrozumieć podstawę bytu.
Tylko za pomocą Hierarchii możemy czakry otwierać!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz