poniedziałek, 5 lipca 2021

Prawdziwa historia grzechu pierworodnego

 Brak dostępnego opisu zdjęcia.

Powiedzieli Wam, że należy jeść śniadanie, aby mieć siłę z rana.
- aby zaburzać Waszą energetykę już od początku dnia.
( podali płatki z mlekiem (i wiele innych możliwości) 
we wszechobecnych reklamach, które są bombą toksyczną)
 
Zanim to zrobili, nauczyli Was na przestrzeni wieków,
 że należy jeść kilka posiłków dziennie, 
aby utrzymywać dobry poziom energetyczny.
 
Zapomnieli dodać, że dawniej 
(wbrew wszech-opowiadanym medialnie historiom-bajkom) 
odżywianie z zewnątrz nie istniało.. 
bo sam jesteś źródłem energii. 
 
Natomiast odkąd wprowadzili systemy i "udogodnienia",
 odcięli Was od wewnętrznej mocy. Tzn. ona nadal jest. 
Tylko nie idzie już do Was. A na zewnątrz.
Do nich. Zapomnieli Wam powiedzieć,
 że dawniej ładowaliście "baterie" na Słońcu, 
czerpiąc eter i wolna energię z przestrzeni.
 
 Nikt nie pomyślał wtedy, 
aby zaśmiecać swój boski organizm materialnymi śmieciami
 stworzonymi na bazie sztucznych toksyn. 
Dowalili do nich całą tablicę Mendelejewa, 
zapomnieli jednak o najważniejszych 
- bardzo mocno wpływających na boskość 
i połączenie wielowymiarowe z całą istotą 
- kilku pierwiastkach, których - co oczywiste
 - nie ma w ich sztucznych pokarmach, a na dodatek..
 "nikt" o nich nie słyszał.. 
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.. 
Wywalili to, co ważne, i wzmacnia Twoją Moc, 
dowalili to, co sztuczne i toksyczne.
 
Zaśmiecając Wasz układ energetyczny blokujecie sobie przepływ.
Wychowali Was w kulturze i "systemach edukacyjnych" 
które pozwalają i promują wręcz jedzenie zabitych wcześniej istot żywych. 
Zapomnieli Wam powiedzieć, 
że dzięki temu roszczą sobie prawo do pobierania Waszej energii życiowej.
 - Tak jak Wy to robicie zwierzętom (tylko, 
że przechodząca energia cierpiących podczas zabijania istot żywych 
nie jest aż tak prozdrowotna, jak to, co Wy oddajecie nieświadomie). 
 
I robią to. Wegetarianin? 
To tak jak kota czy psa nazwać "rybą"
 i pozwolić na jego zjadanie. Energia pozostaje ta sama..
Zadziwiająco ich pamięć oraz jej brak układa się w jedną 
konkretną wiadomych celów strategię.
Osobiście, "najlepsze" bodźce-myśli - "przekazy z góry" przychodzą mi, 
gdy jestem na czczo - z rana najczęściej, 
lub gdy spożywałem lekko energetyczne pożywienie. 
Dodatkowo będąc na poście. 
Czyli wtedy, gdy układ pokarmowy jest "w miarę" oczyszczony.
 
Dlaczego 42 dniowy post, który Jezus uskutecznił na pustyni, 
nazywany jest na wschodzie "wtajemniczeniem duchowym"? 
Myślę, że odpowiedź nachodzi sama..
Kocham Was, i kocham Wasze przeznaczenie.. 
a jesteście przeznaczeni do boskości.. ☀️✨🕊️
Niech Światło będzie w Was.
 
Dziękuję 
Janusz Komosa 
 
 
 
 
 
Zawsze wiedziałem, że historia Adama i Ewy,
Jest podobnym ich przekrętem; o wężu i jabłku.
 
Sam fakt wsadzenia sobie do środka jako jabłko,
Był tu samym w sobie grzechem pierworodnym.

To tak jak gdyby kosmonauta na obcej planecie,
Mając w kombinezonie wszystko to co potrzeba...

Wciska w niego od zewnątrz z toksycznej planety,
Rzężący kamień toksyczny z ciekawości i głupoty.

Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba i tekst „Ale ja nie. Kochanie, jestem już gotowa na dzieci... No co ty, przecież prędzej czy później, musimy je odebrać od babci.”


I tak, aby mieć po co tu wracać tak się rozmnażamy,
Ale co ciekawe z zewnątrz do wewnątrz - kserować,
I prawdopodobnie coraz to mniej doskonałe iluzji kopie,
Samych siebie, ale znów wychodzących już z wewnątrz.
 
Czy potrzeba więcej dowodów na iluzje zmysłów postrzegania?
 
Wszystko co jest w naszym worku ciała jest prawdziwe,
Wszystko to co poza nim i na zewnątrz, stać się nie może,
I tak dla wytłumaczenia stworzyliśmy karę tzw. "śmierci"

Koło Samsary się zamyka przychodzimy tu jak na wakacje,
Czy to jest kara za grzech pierworodny?  To nasz wymysł!
Wymyślamy różne preteksty reinkarnacji i sądu bożego ...


 

2 komentarze:

  1. jeżeli tak, to po co mamy układ trawienny?
    Frutarianizm
    Jestem Weganką, ale coraz ciężej mi z "Bòlwiastymi" 'ò' celowo
    Poza tym nie czytałam artykułu jeszcze.
    Ale czuję, że się zgadzam

    Jest mowa w Genesis o każdej Roślinie z nasionami i Owocami to ma być nasz pokarm

    OdpowiedzUsuń
  2. No cóż jeśli jesteśmy współtwórcami i mamy wolną wolę, to właśnie to jabłko zadecydowało o układzie trawiennym, tak powstało pragnienie i cd tej historii, wycofanie jest dalszą konsekwencją, choć przyznaję, że świat roślinny był zachwycony jak po nim chodziłem, po Ayahuasce, ale nie wpadłem wtedy by coś jeść, a robi się to na czczo :(

    OdpowiedzUsuń