Chodzi
o to, żebyśmy byli pod wielkim wrażeniem zmieniających się energii,
Chodzi o te, które powodują ponowne ułożenie się w rdzeniu naszej istoty.
To wyrównanie w głębszy sposób dostosowuje nas do naszej duszy,
Za to przynosząc nam nowe poziomy kreatywności i inspiracji.
Jest to proces, który może
być szczególnie trudny, w obecnej sytuacji planetarnej,
Ponieważ zmienne energie w naszym świecie nadal
powodują zamieszanie i chaos.
Jesteście wezwani do podróżowania głęboko do środka,
do sanktuarium waszej duszy.
W tej przestrzeni nastąpi zjednoczenie waszego ciała i duszy,
które da wam siłę, odwagę i wolę do kontynuowania.
Wykorzystajcie tę przestrzeń do refleksji i
przywrócenia równowagi.
Skupcie się na połączeniu z rdzeniem
waszej istoty
i ustabilizowaniu się w tej energii.
Pracujcie z przepływem waszego wewnętrznego światła
i poruszajcie się z jego rytmem.
Uwolnij swój strach i negatywne myślenie
oraz pozwól inspiracji i
intuicji popychać Cię do przodu.
*Source
Duszy nie możemy szukać w sobie, tylko z nią kontaktów,
My nie mamy duszy, tylko ona nas w sobie jak na ekranie.
Stąd ona sama z siebie nie może nas zmieniać wbrew naszej woli,
Bo to my jesteśmy reżyserem scenarzystą i twórcami obrazów.
Największy wpływ mamy na postrzeganie zmieniając częstotliwość,
Z liniowego obrazu w odciętej do szeregu rzędnych równoległych ...
Proste pytanie, kto jest na ruchomym obrazie, a kto obserwatorem,
Do czasu, gdy czujesz się rozłączony od Źródła jesteś na ekranie ...
Gdy zaczynasz patrzeć z dystansem stajesz się ducha obserwatorem.
Jako stopiony z duszą obserwator zaczynasz wciągać w to komórki.
Prawdopodobnie w taki sposób będziemy je krystalizować z węgla,
A częstotliwością wyciągać z głębi chaosu rzeczywistości obrazu..
Aż do chwili w medytacji:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz