Odstąpienie

 

 

Archanioł Gabriel przez Shelley Young ~

https://tinyurl.com/yy25avvo

 

Aktem poddania się nie jest poddanie się, tylko odstąpienie od reakcji.

To niesamowicie mocny akt, który w pełni wykorzystuje dostępną moc. 

 

Co możecie dziś przekazać do rozwiązania dla waszych,

Ale kochających aniołów, przewodników i pomocników?

 

Jeśli zwrócicie uwagę na waszą energię, 

Poczujecie ulgę w chwili, gdy to zrobicie. 

 

Mamy nadzieję, że utrzymacie przestrzeń wiary,

Jak i zaufania wystarczająco długo, ot tak ...

 Aby doprowadzić was do dobrych rozwiązań, 

Których sami nie byliście w stanie znaleźć, 

 

Ale wiecie, że w waszym sercu musi istnieć.

To coś co przynosi im to największą radość,

To kiedy ty sam pozwalasz im służyć sobie, 

A my zawsze jesteśmy tylko serdeczną prośbą.

 

Modlitwa zmienia naszą perspektywę, abyśmy mogli zobaczyć 

szerszy obraz tego, co rzeczywiście dzieje się w naszym życiu.

 

Modlitwy wdzięczności są bardzo silne i stymulują,

Zwiększony przepływ Bożej energii w każdej sytuacji. 

Ta energia może stworzyć cudowną zmianę na dobre. 

 

Znalezienie czegoś, za co będziesz wdzięczny, szczególnie teraz,

Kiedy będziesz czuł się na dole, może wymagać odrobiny wysiłku, 

Ale spowoduje to piękną zmianę w twoim umyśle, kiedy to zrobisz. 

 

Ta zmiana jest drzwiami do nowej świadomości, 

Na pewno większej prawdy teraz w twoim życiu.

 

 

 No właśnie mamy stać się obserwatorem rzeki która sama sobie płynie..

Nie dawać się wciągać w zasady gry w życiu jak na ekranie smartfona.

 

W nowym Shoudzie Adamus mówi rzeczy tak słuszne, że aż boli. 

A boli dlatego, ze absolutnie nikt nie jest w stanie zrozumieć, o co mu chodzi. 

I to jest takie smutne. Bo on powiada, że skupiamy się na problemach politycznych, 

problemach środowiska naturalnego, głodu i tym podobnie, walczymy 

i walczymy, kłócimy się i kłócimy, niby o dobro, o słuszne sprawy.

 Ale to jest odciąganie samych siebie od tego, po co tu przyszliśmy, 

a przynajmniej ci, którzy, jak my, chcą się obudzić 

do swojej prawdziwej tożsamości, chcą być w pełni samoświadomi. 

Ci mają stać za niskim murkiem i tylko obserwować. 

Jeśli albowiem dadzą się wciągnąć w te mentalne historie to ich cel przepadł. 

Trudne, bolesne i smutne jest to, że warunkiem nie tylko dla nas, a

le dla całej ludzkości, jest uświadomienie sobie, 

że nie jesteśmy osobami, a tylko gramy role osób. 

Dopóki będziemy się utożsamiać z osobą imieniem Marta czy Marek, 

czy Jacek, Wojtek oraz Malwina, to jesteśmy w ciemnej dupie. 

A prawda jest taka, niestety, że nikt nie chce przestać się czuć Jackiem 

czy Wojtkiem, a nawet gdyby zechciał, to nie wiedziałby jak to zrobić.

 

No właśnie cały czas piszę o tym by zrobić to co Merlin z Magią,

Odwrócił się tyłem do niej i innych zmusił by na nią nie patrzyli ...

 

Nie zasilali jej swoją energią uwagi, my jesteśmy Merlinami,

A magia to tylko narzędzie dla uwagi którymi tworzymy życie.

Oddaliśmy narzędziu sztucznemu naszą wspaniałą moc twórczą,

Podobnie jak teraz nasze dzieci sieciom smartfonów do Internetu.