Sny

Umiłowani Przyjaciele Ziemi!

Ten sen o otwartych oczach, którym dzielisz się z wieloma,

Często może zmusić cię do szukania ucieczki!

Jeszcze raz zapewniamy, że wszystko idzie dobrze!

W perspektywie świętej mocy twórczej;

Wszystko jest idealne!

Oddychaj!

                                                                Kabamur 

Właśnie czuję się podobnie i tak jakbym był we śnie jakiegoś snu,

I próbował je rozkleić, jak pozapadane i poklejone powieki oczu. 

Co z tego jest teraz prawdziwe to sam już nie wiem,

Tylko za kierownicą samochodu je sklejam dość mocno.

Tylko przed samym obudzeniem o świcie mam wrażenie,
Że nie tyle się budzę do tego tutaj tylko wychodzę z innego.

Śnią mi się tak realistyczne wydarzenia i w toku tak sensownym,
Jak bym przeżywał swoje inne wersje życia i je zamykał w całość.



Mam takie wrażenie jakbym zamykał kolejne pokoje i aby zostać sam w jednym,
Podobno tak jest zaraz po wyjściu stąd jako śmierci mają wszyscy przegląd życia.

Sądzę, że ma to szerszy kontekst w wymiarze zamykających się cykli,
Wszystko jakby się działo poza naszymi obecnie zmysłami fizycznymi.

Tak jakby chciano nas zmusić do otwarcia się na wyższe zmysły,
Wszyscy je mamy lecz w jakiś sposób pozamykane jak daltonizm.

Sen ten na granicy jawy ma szerokie pole do popisu,
Przekonałem się wtedy, gdy zaczynałem pisać te swoje.

Właśnie w takim stanie najłatwiej spływają myśli nie stworzone,
Takie jakby gotowe pakiety przesyłane do umysłu też otwartego.



 Myślę, że po to ludzie szukają inspiracji w niezwyczajnych miejscach,
I specjalnie przygotowanych w świątyniach odizolowanych od gwaru.

Można wenę tak samo zmarnować i życie w klasztorach jak w życiu,
Ale jak ma nas ona dopaść, to dopadnie, a nawet jak mnie znienacka. 

 Jednak warunkiem podstawowym jest dążenie do poznania i pasja,
Bez tego, gdy uczeń nie jest gotowy, to nie przyjdzie nauczyciel ...
 


Podobno zawsze jest i nie tylko on, ale cała plejada,
Niewidzialnych pomocników jako istot do pomocy.

Zawsze honorujących naszą wolną i nieprzymuszoną wolę,
Bez tego prawa wszystko od razu byłoby jasne i odkryte ...

Nie byłoby tego dobrowolnego wysiłku poznania i pasji kontynuowania,
Bo zawsze jest to dawkowane w taki sposób byś był złakniony na nowo ...




Odsłonięta przed czasem tajemnica traci urok i cza zaskakiwania,
Przecież podobnie jest i z naszymi uczuciami, czego uczy tantra.

Wracając do snów jest podobnie bo nie mogą się zlewać w całość,
Pokazują nam pewne wątki te do zaoferowania jako informacje.

Czy pokrywamy siebie jako rozbite świadomości duszy,
Pewnie w jakiś nam sposób nieznany wszystko nas uczy.



Pewnie nam się wydaje, że wszystkiego uczymy się składając w książkę,
Ale ja sądzę, że jest chyba odwrotnie i obieramy w nas wiedzę jak cebulę.

Zresztą kto jak kto i dziecko właśnie lubi rozpakowywać prezenty,
A nie upakowywać w karton, pod pretekstem sprzątania zabawek.

Od dziecka, gdy usłyszymy coś o końcu zabawy tracimy humor,
A więc pewnie dlatego i nasi opiekunowi przedłużają nam życie.



Czasami mam podejrzenia; kto i z kim się lepiej bawi,
Jak kto pociąga za sznurki, by ją zepsuć lub urozmaicić.

https://www.youtube.com/watch?v=AsVCjZM_G14&feature=share&fbclid=IwAR3HO4TT4Vx_FrbXeprL9ZxkymlBGFkmq7YIeqtni_UPkUig3XtfSz_3Mbg&app=desktop

Jakby w odpowiedzi:

 Archanioł Gabriel ~ Czwartek, 5 września 2019

Przez Shelley Young

Istoty ludzkie, które są w poddaniu, są cudownie łatwe do pokierowana do właściwych scenariuszy w odpowiednim czasie/miejscu. To dla nas świetna zabawa! 
Obserwujemy z zapartym tchem i wielką niecierpliwością ponieważ wasze odkrycia 
i reakcje są zawsze tak wspaniałe. Jest tyle radości we współtworzeniu! 
~ Archanioł Gabriel przez Shelley Young
 
Źródło: https://trinityesoterics.com/2019/09/05/daily-message-thursday-september-5-2019/