Z
powodu ludzkiej skłonności do ożywiania wciąż na nowo starych uczuć,
niemal każdy nosi w swym polu energetycznym zakumulowany,
emocjonalny
ból, który ja nazywam "ciałem bolesnym".
Istnieje jednak możliwość, aby przestać ożywiać
Istnieje jednak możliwość, aby przestać ożywiać
i odkładać w sobie stare emocje.
Mówiąc
metaforycznie można to uczynić przez "strzepywanie skrzydeł",
a więc
powstrzymanie się od umysłowego zamieszkiwania w przeszłości,
bez
względu na to, czy coś wydarzyło się wczoraj czy trzydzieści lat temu.
Możemy nauczyć się puszczać wolno
wszelkie minione zdarzenia
i przestać utrzymywać je przy życiu w naszych
umysłach.
Jedynym na to sposobem jest nieustanne powracanie uwagą
do
kryształowo czystej, pozbawionej czasu chwili obecnej.
Wtedy zamiast
myśli i emocji to Obecność staje się naszą tożsamością.
Nic, co wydarzyło się w przeszłości,
Nic, co wydarzyło się w przeszłości,
nie może powstrzymać cię od bycia obecnym
teraz
- a jeśli to, co minęło, nie może powstrzymać cię od bycia obecnym
teraz,
to jaką moc ma przeszłość?
Eckhart Tolle - „Nowa Ziemia"
Eckhart Tolle - „Nowa Ziemia"
Stąd wynika, że wszystko co wyrasta z przeszłości,
Jak liście na jesieni z drzewa powinno już opaść ...
Aby to co na bieżąco wyrasta mogło pokazać się jako nowe,
Trzeba nie tylko przewietrzać nasze skrzydła ale też i głowy.
Przerabiałem to materialnie każdorazowo po przeproadzkach,
Najpierw od Mamy do M-3, a potem do M-4, i M-5 i M-6 ...
A potem z Warszawy do Kudowy wystawiając wszystko na korytarz bloku,
Zabierając resztę co zostało: tj regał z ulubionymi książkami na przyczepce.
Nie do końca chodzi o to z takim przywiązaniem do codzienności,
Chodzi aby się nie przywiązywać do niczego jako tu niezbędnego .
Nie będzie ta, to inna forma do siedzenia,
Tak samo dot. rzeczy, nie wolno z istotami.
Zmiana jest wtedy dobra, jeśli nas czegoś uczy,
Dla mnie dotyczyła całkowitego odosobnienia.
Bo mieszkałem w kurorcie i pomiędzy pacjentami sanatoriów.
Tak samo odbieram to teraz, bo był tam najlepszy grunt; na nowe myśli i poglądy,
Nie da się kiedy człowiek haruje jak wół w domu i pracy na ogół dla korporacji.
Gdy medytujesz i śpisz czy drzemiesz robisz przegląd równoległych żyć,
Wybierasz najlepsze z możliwych i dlatego mamy pomysły rano na nowe.
Dla mnie zmiana była niezbędna mimo rozwodu z pracą i rodziną,
Zawisłem w medytacji podobnie śniąc i doradzając ludziom bezwiednie.
Zasiewając ziarna u nich zmian, których nawet nie chciałem sprawdzać,
Zresztą zmiany wewnętrzne nie objawiają się natychmiastowymi efektami.
Żebym miał szanse powiedzenia czegoś, ale coby do samego wnętrza dotarło,
Zdarzały się czasami śmieszne zdarzenia, aby zmusiły kogoś do zastanowienia.
Nie zapomnę gwałtownej reakcji cyganki namolnie próbującej wyłudzenia,
Próbowała na różne sposoby, aż w końcu się zgodziłem, ale i za 'coś' od niej?
Wzdrygnęła się patrząc też i na moją dłoń otwartą dla wróżby,
Ale odskoczyła, gdy postawiłem warunek i wrzasnęła NIGDY!
Warunkiem było całkowite przebaczenie jej 'coś' dwóm synom....
Bo nikt nie może zmienić tu kogoś, gdy sam na to nie zezwoli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz