Pamiętajmy, że w człowieku jest zdolność nie tylko do uśpienia i izolacji,
Ale też odradzania się, o czym opowiada mit o Feniksie, historia Jezusa.
Dionizosa i innych soterycznych bogów przed nim.
Pokazuje nam
to również nasza natura i pory roku.
Wszystkie gęstości mamy w sobie i wokoło nas.
Lecz dusza nie podlega żadnej z nich.
Ona jest ponad tym i tamtym.
Miłością lekką i barwną można pokonać wszystko,
wszystkie gęstości, wszystkie nieba upadłych aniołów,
zatem galaktyki i te wymiary, które próbujemy naukowo nawet nazwać.
Tłumacząc to wszystko poprzez teorie strun, spinów, fotonów, kwantów,
wirów, membran, matryc, itp... Wiesiu
Wszystkie gęstości mamy w sobie i wokoło nas.
Lecz dusza nie podlega żadnej z nich.
Ona jest ponad tym i tamtym.
Miłością lekką i barwną można pokonać wszystko,
wszystkie gęstości, wszystkie nieba upadłych aniołów,
zatem galaktyki i te wymiary, które próbujemy naukowo nawet nazwać.
Tłumacząc to wszystko poprzez teorie strun, spinów, fotonów, kwantów,
wirów, membran, matryc, itp... Wiesiu
Wg mnie to podstawowy schemat naszego życia w próżni - pełni mocy.
A gdy poruszamy się Merkabą, zaczynamy żyć na wielu i jednocześnie.
Gdy sam się rozglądam nawet po dobrych znajomych to się nudzę,
A więc i sądzę, że i dusza też nieraz ma dość swoich wcieleń kapci.
Podejrzewam, że chwilowo zakłada te najbardziej interesujące,
A szybko zrzuca takie, co jej zawadzają lub są nudnie oklepane.
Jak mówił Gurdżijew żyjemy w trzech światach ogólnie;
Makro i mikro oraz w kosmosie jak w trzech wymiarach.
Zgodnie z regułą samo-wystarczania wszyscy są połączeni i niezbędni sobie,
Ogólna symbioza stwarza idealne warunki i odwrotnie, jak my i bakterie jelit.
Jak mówił Gurdżijew żyjemy w trzech światach ogólnie;
Makro i mikro oraz w kosmosie jak w trzech wymiarach.
Zgodnie z regułą samo-wystarczania wszyscy są połączeni i niezbędni sobie,
Ogólna symbioza stwarza idealne warunki i odwrotnie, jak my i bakterie jelit.
Jeden świat może być oddechem drugiego,
A wszystko w harmonii miłości Stwórcy.
Większość z nas opisuje świat taki jak nasz, ale tylko na wyższym poziomie rozumienia,
Dla którego wyższy poziom jest niedostępny i go nie widzimy, a więc nazywamy niebem.
I z którego poziomu będzie nazywał jeszcze wyższy i tak to większość ludzi,
Rozumie niebo jako to czego nie rozumie i nie widział i ku czemu ma dążyć.
To tak jakby obecnie ktoś ze średniowiecza, np. znalazł się w naszych czasach,
Każdy wyższy to już niebo i niezależnie od stopnia zrozumienia i ilości szczebli.
Ale już nikt nie jest w stanie po jednym skoku usiąść na kolanach samego Boga,
Pomachać nam chorągiewką... NIE OPISUJMY TEGO co nasze oczy nie widziały.
Za to opisujmy to, co przypadkiem ktoś nam uchylił i trzymajmy się tego jak framugi okna...
Bo właśnie takie wydarzenia niespodziewane i niezrozumiałe poszerzają naszą świadomość.
Dla którego wyższy poziom jest niedostępny i go nie widzimy, a więc nazywamy niebem.
I z którego poziomu będzie nazywał jeszcze wyższy i tak to większość ludzi,
Rozumie niebo jako to czego nie rozumie i nie widział i ku czemu ma dążyć.
To tak jakby obecnie ktoś ze średniowiecza, np. znalazł się w naszych czasach,
Każdy wyższy to już niebo i niezależnie od stopnia zrozumienia i ilości szczebli.
Ale już nikt nie jest w stanie po jednym skoku usiąść na kolanach samego Boga,
Pomachać nam chorągiewką... NIE OPISUJMY TEGO co nasze oczy nie widziały.
Za to opisujmy to, co przypadkiem ktoś nam uchylił i trzymajmy się tego jak framugi okna...
Bo właśnie takie wydarzenia niespodziewane i niezrozumiałe poszerzają naszą świadomość.
Bóg nie oczekuje podziękowań za Słońce lub Ziemię
ale za Kwiaty, które zaprawdę nie przez oskubanie ujawniają
nam swoją piękność.
Nie zatrzymuj się jednak, aby je rwać i przechowywać na
później, lecz idź naprzód albowiem wzdłuż całej drogi
będziesz miał Kwiaty w rozkwicie.
I wiedz że nie ma prawdy złej ani kwiatów nieczystych.
Nawet ciemne chmury stają się Kwiatami Nieba,
kiedy je Słońce całuje.
Jest tylko prawda mała, o słowach jasnych i przezroczystych,
niczym woda w lśniącym naczyniu i Prawda Wielka,
o niezgłębionym milczeniu jak ciemna woda oceanu.
Człowieku okryty martwym pyłem słów
Wykąp swą duszę w Milczeniu...
- Rabindranah Tagore
Nawet ciemne chmury stają się Kwiatami Nieba,
kiedy je Słońce całuje.
Jest tylko prawda mała, o słowach jasnych i przezroczystych,
niczym woda w lśniącym naczyniu i Prawda Wielka,
o niezgłębionym milczeniu jak ciemna woda oceanu.
Człowieku okryty martwym pyłem słów
Wykąp swą duszę w Milczeniu...
- Rabindranah Tagore
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz