środa, 11 marca 2015

Zadanie



Czy dwa razy się rodzimy, najpierw z Matki, a potem w sobie,
Pierwszym razem by się czegoś tu nauczyć, by potem obudzić?

Czy każdy rodząc się po raz pierwszy ma jakieś tu zadanie,
A drugi poród w sercu oświecenia ma go tu tak uprzytomnić,
Byś zrozumiał po co tu przyszedłeś i co do życia przywiodło?

Przewrotnie w każdym pytaniu rodzi się i odpowiedź,
Bo niby dlaczego sobie zadajemy, gdyby go nie było?

Najpierw jak ten na dole musimy się na rowerze nauczyć  jeździć,
By już na górze wiedzieć po co i jak się to wszystko inne tak robi.

Więc nasz świat pewnie jest pewnego rodzaju prototypem,
Planem drugiego, jak na desce kreślarskiej naszego domu.



A może jest tak, jak z tą drabiną Jakubową,
I nie mamy sięgać do hipotetycznego nieba,
A właśnie próbować go namalować i ściągać?



Może te wszystkie tutaj zdobyte doświadczenia
To tam mają służyć naszej 'tu i teraz' wyobraźni?

Podobno tą tutaj zdobytą wiedzę,
Na zawsze zapamiętamy jako iluzję:






Dzięki niej będziemy fruwać jak ten powyższy bohater,
Ze świadomością dokąd lecę, po co i w co się tam ładuję.

Najpierw kreuje się samo Stworzenie mocą Źródła,
By potem je swoją wyobraźnią zasiewać tak jak łąkę,
Aby w końcu zasiać ziarnem wzrastającej świadomości.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz