Narodziny takie i bez kleszczy i podpiętych czipów są wtedy,
Gdy Matka dba w okresie ciąży o higienę osobistą i partnera,
Nie tylko fizyczną, ale i psychiczną dającą pewność czystości.
Na ogół niemowlę nie przejmuje kleszczy od Matki, ale to one,
Jego, tak na tyle osłabiają, że staje się już na własne sam podatny.
Świat astralny, znajduje się wokół Ziemi i w polu niskiej wibracji,
Jak białko wokół żółtka, białko nie może szkodzić samemu żółtku,
Ale wirusami obciążone już może wejść do żółtka, jak ono osłabnie.
Zapewne świat astralny boi się świętej geometrii jak ognia,
Gdy my w stanie medytacyjnym się znajdujemy to uciekają.
Stapiamy się jakoby ze świętą naturą Stworzenia i tak rozumiem,
Oddajcie się mnie waszemu Źródłu, a nie pośrednikom astralnym.
Narodziny są wtedy kiedy się od niego uwalniasz wewnątrz ciała,
A potem to z niego projektuje się świat zewnętrzny świętej geometrii.
Nigdy odwrotnie, bo gdy przywiązujemy do zewnętrznego uwagę,
To automatycznie oddając energię podtrzymujemy to błędne koło!
Wiec najlepszą metodą jest zamknąć oczy i nie patrzeć oceniając,
Bo wtedy nasycamy go frustracją strachu powtarzania tych błędów.
http://thespiritscience.net/2014/12/12/alchemy-sacred-secrets-revealed/
Tak to nauka zaczyna podawać dowody na dłoń mistyków,
Pojęcie cząstki jako Kwiatu Życia dla mnie jest dowodem.
Gdy uzmysłowimy sobie sami, że działają jak gwiezdne wrota w naszym ciele,
Otwierając się tak, jak przetchlinki liścia na tlen i na smog naszych poczynań,
Wtedy zrozumiemy całość i działanie kwiatu życia w mikrokosmosie komórek,
Osłabione komórki mniejszą ilością prany, stają się otwartymi wrotami na astral.
NAUKA MNIE TEGO UCZYŁA NA MIKROBIOLOGII!
Nie mogła tego zrozumieć do końca, a szczególnie działanie Placebo,
Teraz jest jasne, że to my otwieramy nasze wrota na wirusy i bakterie,
Uczuciem strachu frustracji odizolowania od Źródła jako błędne koło.
Gdy odchodzimy dalej zainfekowani, to trafiamy wprost do astralu,
A gdy spadamy znów i to niby w innym ciele przynosimy je znowu,
Takie błędne koło przemian nazywamy kołem Samsary reinkarnacji.
Teraz jest jasne, że prawdziwy lekarz, leczy najpierw duszę,
Nie zajmuje się powstrzymywaniem objawów gorączki itp.
Wie, że one są działaniem obronnym organizmu na infekcje.
Nie będzie on przeszkadzał,
Tak jak mówił Hipokrates:
Nie przeszkadzaj, po 1,2,3!
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/na-syberii-odkryto-cztery-nowe-kratery-naukowcy-sa-zmartwieni/sbprrx
Czy to podobieństwo zdjęć, kraterów na ziemi i w aurze człowieka,
Podobne w mikrobiologii komórek, jak i zjawiska wylatujące UFO,
Z czynnych wulkanów, to nie świadczą o podobieństwach infekcji?
To prawda, że ten rok, jak mówi Adamus, będzie rokiem samoświadomości:
http://tamar102.bloog.pl/id,346318730,title,MATERIALY-KARMAZYNOWEGO-KREGU,index.html
Zapewne świat astralny boi się świętej geometrii jak ognia,
Gdy my w stanie medytacyjnym się znajdujemy to uciekają.
Stapiamy się jakoby ze świętą naturą Stworzenia i tak rozumiem,
Oddajcie się mnie waszemu Źródłu, a nie pośrednikom astralnym.
Narodziny są wtedy kiedy się od niego uwalniasz wewnątrz ciała,
A potem to z niego projektuje się świat zewnętrzny świętej geometrii.
Nigdy odwrotnie, bo gdy przywiązujemy do zewnętrznego uwagę,
To automatycznie oddając energię podtrzymujemy to błędne koło!
Wiec najlepszą metodą jest zamknąć oczy i nie patrzeć oceniając,
Bo wtedy nasycamy go frustracją strachu powtarzania tych błędów.
http://thespiritscience.net/2014/12/12/alchemy-sacred-secrets-revealed/
Tak to nauka zaczyna podawać dowody na dłoń mistyków,
Pojęcie cząstki jako Kwiatu Życia dla mnie jest dowodem.
Gdy uzmysłowimy sobie sami, że działają jak gwiezdne wrota w naszym ciele,
Otwierając się tak, jak przetchlinki liścia na tlen i na smog naszych poczynań,
Wtedy zrozumiemy całość i działanie kwiatu życia w mikrokosmosie komórek,
Osłabione komórki mniejszą ilością prany, stają się otwartymi wrotami na astral.
NAUKA MNIE TEGO UCZYŁA NA MIKROBIOLOGII!
Nie mogła tego zrozumieć do końca, a szczególnie działanie Placebo,
Teraz jest jasne, że to my otwieramy nasze wrota na wirusy i bakterie,
Uczuciem strachu frustracji odizolowania od Źródła jako błędne koło.
Gdy odchodzimy dalej zainfekowani, to trafiamy wprost do astralu,
A gdy spadamy znów i to niby w innym ciele przynosimy je znowu,
Takie błędne koło przemian nazywamy kołem Samsary reinkarnacji.
Teraz jest jasne, że prawdziwy lekarz, leczy najpierw duszę,
Nie zajmuje się powstrzymywaniem objawów gorączki itp.
Wie, że one są działaniem obronnym organizmu na infekcje.
Nie będzie on przeszkadzał,
Tak jak mówił Hipokrates:
Nie przeszkadzaj, po 1,2,3!
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/na-syberii-odkryto-cztery-nowe-kratery-naukowcy-sa-zmartwieni/sbprrx
Czy to podobieństwo zdjęć, kraterów na ziemi i w aurze człowieka,
Podobne w mikrobiologii komórek, jak i zjawiska wylatujące UFO,
Z czynnych wulkanów, to nie świadczą o podobieństwach infekcji?
To prawda, że ten rok, jak mówi Adamus, będzie rokiem samoświadomości:
http://tamar102.bloog.pl/id,346318730,title,MATERIALY-KARMAZYNOWEGO-KREGU,index.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz