Matt Kahn:
Kiedy fale energii przechodzą przez świadomość ludzkiego systemu nerwowego,
interpretujemy te fale jako zjawisko zwane emocjami.
Dlatego też emocjonalne wzorce są subiektywną interpretacją f
al energetycznych przechodzących przez ciebie - fal,
które są postrzegane jako doświadczenia,
przez które przechodzisz w czasie i przestrzeni.
Podczas gdy wydaje się, że poruszasz się przez każdą chwilę,
w rzeczywistości każda chwila porusza się przez ciebie.
Przez cały czas,
interpretując fale energii poprzez spektrum emocjonalnego zakresu: czując się najgorzej,
gdy interpretujesz taką energię poprzez filtry nieuzdrowionego bólu,
podczas gdy czujesz się najlepiej,
gdy interpretujesz i doświadczasz jej przez swoją stale rozszerzającą się świadomość.
Podczas gdy nie neguje to konieczności osobistej odpowiedzialności za działania,
które mogą albo zranić albo uzdrowić nas samych i innych,
równie istotne jest uświadomienie sobie,
która siła rządząca działa jako interpretator twoich emocji.
Tak samo jak odpowiedzialność,
którą masz nadzieję,
że inni biorą za swoje działania,
czy możesz dostroić się do siebie i określić wiek tego,
kto interpretuje twoje uczucia?
Czy twoje postrzeganie życia to narracja odnosząca się do samego siebie,
historia opowiadana przez wewnętrzne dziecko,
wewnętrznego nastolatka, wewnętrznego dorosłego czy wewnętrznego mistrza duchowego?
Być może wiek i dojrzałość twojego wewnętrznego narratora zmienia się w zależności od tego,
jak twoja energia i energia innych osób wzbiera i płynie.
Nawet jeśli poprzez uświadomienie sobie momentów,
w których interpretacje wewnętrznego mistrza zostały zastąpione narracjami
z młodszych części - to może się zdarzyć,
aby pomóc ci uświadomić sobie momenty,
w których miłość do siebie jest najbardziej potrzebna.
Kiedy kochasz siebie bardziej,
a nie mniej,
twoja zdolność do interpretowania fal energii pojawia się dzięki dojrzałości mądrości,
a nie reaktywności zranienia.
To może pomóc ci dostrzec różnicę między bólem a cierpieniem.
Podczas gdy ból może pojawić się z powodu działań innych,
cierpienie jest wtedy, gdy dodajesz do bólu,
pozwalając niedojrzałości swojego wewnętrznego narratora iść bez nadzoru.
Nie chodzi tu o korektę,
samosąd czy mikrozarządzanie.
Chodzi o tak śmiałe pragnienie najwyższej prawdy,
że dokonujesz inwentaryzacji tego,
jak twój sposób interpretowania energii może uzdrawiać lub utrudniać trwającą ekspansję.
Z niecierpliwością czekam,
aby wkrótce być razem z wami na odosobnieniu w Kripalu
i na New Living Expo w Kalifornii.
Do tego czasu, niech wszystkie istoty wszędzie będą zdrowe,
szczęśliwe, spokojne i wolne. Namaste.
Wszystko dla Miłości,
Matt
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz