Kenneth Schmitt. ~
https://tinyurl.com/5yh35wrx
Wiele w naszej świadomej ekspansji zależy od naszej zdolności do ufania sobie.
Aby być naprawdę otwartym na wyższe wibracje,
musimy być w stanie pozostać w zgodzie
z energią naszego serca w każdym momencie.
Tylko będąc w stanie to zrobić, możemy zaufać sobie,
że pozostaniemy pozytywni i nieobciążeni emocjonalnie.
Jest to wyzwanie, ponieważ mamy głębokie przywiązania
do ograniczających przekonań i pragnień,
które wymagają rozwiązania.
Możemy to osiągnąć, stawiając czoła naszym wątpliwościom
i lękom ze współczuciem i wewnętrzną świadomością.
Praktykowanie świadomości bycia obecnym może być sposobem
na poszerzenie naszej świadomości,
ponieważ stajemy się zdolni do zestrojenia się z naszą intuicją.
Jeśli zaufamy sobie i zmierzymy się z naszymi lękami,
będziemy mogli otworzyć się na wyższą świadomość.
Możemy rozwiązać nasze lęki,
otwierając naszą świadomość na świadomą siłę życiową,
która przychodzi do nas przez serce naszej Istoty.
Jest ona poza czasem i przestrzenią,
ale możemy być świadomi jej obecności poprzez to, co czujemy,
kiedy jesteśmy tylko obecną świadomością.
Jest to nasze połączenie ze wszystkimi świadomymi istotami
i ma wibrację bezwarunkowej miłości i radości.
Jest to twórcza świadomość naszej prawdziwej Istoty, która pod każdym względem wzbogaca życie.
Gdy nauczymy się wrażliwości na naszą intuicję,
możemy nabrać pewności,
że zawsze prowadzi nas wyższa świadomość
i zawsze wiemy wszystko,
co chcemy wiedzieć.
Może się to stać po oczyszczeniu naszych traumatycznych przeżyć
z miłością i współczuciem.
Weszliśmy głęboko w negatywną energię
i mamy emocjonalne blizny po tych doświadczeniach,
ale kiedy tylko się zdecydujemy - a to może wymagać silnej intencji
- możemy przebaczyć wszystkim zaangażowanym,
w tym sobie, i wyjść z tych scen do pozytywnej sfery.
Wszystko, czego doświadczamy,
jest odbiciem naszych własnych świadomych ekspresji.
Dopóki nie rozwiążemy naszych najgłębszych lęków,
nie możemy być emocjonalnie czyści
i godni zaufania wobec siebie,
ponieważ podświadomie tworzyliśmy negatywne sytuacje,
nawet jeśli w naszej świadomej świadomości byliśmy celowo pozytywni.
Aby zharmonizować się z naszą podświadomą,
wrodzoną istotą, możemy uznać tę część siebie za oddanego sługę,
który zarządza naszymi ciałami zgodnie
z naszym poziomem rezonansu wibracyjnego
i umożliwia nam funkcjonowanie w świecie.
Będąc wdzięcznym i docenionym za wszystko,
co nasze wrodzone ja robi dla nas,
możemy zestroić nasze energie ze współczuciem i miłością.
Utrzymując ten poziom wibracji,
stajemy się przejawami boskiego światła
i możemy połączyć się z naszą wrodzoną świadomością,
aby zregenerować nasze ciała.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz