Kenneth Schmitt ~
https://tinyurl.com/ypwcdv88
Wszystko wokół nas jest odbiciem naszych własnych energetycznych kreacji.
Jeśli żyjemy pod kierunkiem naszej ego-świadomości,
to wszystko jest odwróceniem uwagi od świadomości naszej prawdziwej Istoty.
Utrzymywaliśmy się w niekończącym się zabieganiu w schematach przetrwania,
tak że nie byliśmy w stanie skonfrontować się z prawdą o nas samych.
Nie poznaliśmy istoty tego, kim jesteśmy,
ani jakie są nasze prawdziwe zdolności.
Nasze ego potrzebuje ochrony, opieki i uwielbienia,
ponieważ jest sztucznym tworem bez własnej siły życiowej.
Istnieje dzięki temu, że je uznajemy i wierzymy w nie jako prawdziwe.
Wyszkolono nas, byśmy wierzyli, że jesteśmy naszym ego,
wzmacnianym przez naszą tajemniczą podświadomość,
a w ekstremalnych sytuacjach kierowanym
przez naszą nadświadomość lub wyższe Ja.
Aby odzyskać połączenie z naszym prawdziwym Ja,
możemy ocenić energię,
z którą się stykamy i która przez nas przepływa.
Możemy zacząć określać jej biegunowość.
Czy jest ona negatywna, wyrażająca jakąś formę strachu,
czy pozytywna, wyrażająca radość i poprawę jakości życia?
Odchodząc od lęku w kierunku uznania i wdzięczności
za naszą własną perspektywę w każdej sytuacji,
możemy zacząć przekształcać nasze doświadczenia życiowe.
Nic nie pojawia się w naszym doświadczeniu,
jeśli nie rozpoznamy tego i nie uwierzymy w jego realność
, dając mu pozwolenie na wejście w nasze życie.
Elity rządzące stały się mistrzami w tresowaniu nas,
abyśmy podporządkowali się ich programowi
i zaakceptowali nasze zniewolenie.
Znajdujemy się teraz w ostatnim akcie tej sztuki,
a nasz wybór to albo ostateczne
podporządkowanie się transhumanizmowi
i całkowite zniewolenie,
albo przeciwstawienie się
i wolność do życia w bezwarunkowej miłości
i zestrojeniu ze świadomością naszego Stwórcy.
Wzorce energetyczne dla obu tych scenariuszy
przecinały się przez jakiś czas,
ale potem zaczęły się rozchodzić.
Jesteśmy zmuszani do wyboru ścieżki naszego przeznaczenia.
Doświadczenie dwoistości lub wieczności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz