Nie jesteśmy oddzielnymi istotami!
Wydaje się nam tylko, że jesteśmy.
Cokolwiek myślimy, mówimy lub robimy,
ma wpływ na całą ludzkość.
Dlatego spędzanie czasu każdego dnia w ciszy, relaksując się,
Czy medytując, kontemplując lub po prostu odpoczywając,
Ale bez zajmowania się lub myślenia o naszym codziennym ludzkim życiu
(nie jest to takie łatwe!),
Ale przy jednoczesnym ustaleniu intencji bycia przewodnikiem,
I przez
którego Miłość może obficie przepływać do wszystkich...
Jest najbardziej efektywnym sposobem
Wspomagania procesu przebudzenia.
Sama świadomość, że jesteśmy Miłością, nawet jeśli nie odczuwamy tego ...
W pewien sposób odczuwalny, tylko intelektualnie to ta akceptacja wystarcza.
Wystarcza, abyśmy z największą mocą rozszerzali uzdrowienie na wszystkich
I tak bez wysiłku wykonywali swoją osobistą część w procesie przebudzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz