Podpowiedzi natury

Natura jest szczodra w różne znaki,
Ale nie wszystkie są bezinteresowne.

Kusi do jedzenia owocami by móc się dalej rozmnażać,
Za wszystkim stoi prawo przetrwania, ale i symbiozy....

Co by nie mówić, aby zaistnieć wszystko się zjada nawzajem,
Podejrzewam, że bez ciągu pokarmowego nie byłoby postępu.

Jesteśmy za leniwi aby się niepotrzebnie ruszać,
A więc wmówiliśmy sobie, że ruch to zdrowie.

Gdyby nie to okrutne prawo, nie byłoby dwoistości natury,
Nie byłoby walki o cokolwiek i nie byłoby strachu i głodu.

Piękne hasła jak te powyżej to też by nie powstały,
Bo ludzie nie znaliby pojęcia miłości jak i materii.

Nie byłoby celu i misji życiowych, a nawet i teatru życia,
A co dopiero myśleć o poszukiwaniu jakiejkolwiek prawdy.

Nikt nie musiałby się zbawiać, no bo od czego i tu wariować,
Nie byłoby między nami różnic tak jak nie ma kropel wody.

„Wiele powiedziano o samotności mądrości, i o tym,
jak bardzo poszukiwacz prawdy
staje się pielgrzymem wędrującym od gwiazdy do gwiazdy.
Dla nieświadomego mędrzec jest samotny,
ponieważ przebywa w odległych wyżynach umysłu.
Ale sam mędrzec nie czuje się samotny.
Zrozumienie przybliża go do życia, bliżej serca świata,
niż nieświadomy może być kiedykolwiek.
Erudycja może prowadzić do samotności,
a szeroka wiedza może zakończyć się bitwą wierzeń,
ale mądry człowiek wpatruje się w przestrzeń, nie widzi pustki,
ale przestrzeń pełną życia, prawdy i praw leżących u jej podstawy”.
– Manly P. Hall

Dlatego najbardziej podoba mi się koncepcja ta taka poniżej,
Którą zapewne chcieliśmy sprawdzić w praktyce inkarnacji.

Ale żeby to zrobić z zaskoczenia, to musimy wszystko zapomnieć,
Znaleźć się w życiu niby przypadkiem i doświadczać przypomnienia.