Musimy mieć projektor życia w sobie samo korygujący wydarzenia,
W przeciwnym razie bylibyśmy jego obserwatorem tak jak w kinie.
Co ciekawe rodzimy się jako obserwator i jako obserwator umieramy,
W miarę doświadczenia wciągamy się w projekcję życia tak jak w grę.
Pod koniec życia i większej świadomości próbujemy mieć wpływ,
Jednak gdy z czymś przeholujemy zaczynamy chorować z ciałem.
Gdy się z nim pogodzimy staje się posłusznie wdzięczne,
Tak jakby z niby była dusza połączona, a nie już z nami
Odnośnie Boga, - w niebiańskich światach jest najmniej Boga,
a najwięcej szczęścia, radości, komfortu, kultury
i przyjemności bez odniesienia do Źródła.
W wyższych światach nie ma kościołów, nie ma wiary, nie ma nadziei.
Króluje tam miłość, a Bóg nawet nie chce o sobie słyszeć.
Oddany jest wszystkim do dyspozycji jako anonimowa Istota.
Na Ziemi potrzebujemy wiary i nadziei, bo jeszcze cierpimy z niewiedzy.
Cierpimy na różne sposoby.
Wiesiu
Specjalne podziękowania dla Międzynarodowej Grupy Złotego Wieku za stworzenie tego gifa
A jeśli poza nim nie ma już niczego?
Wtedy my jesteśmy w nim, a on w nas,
Jako części całości co się zastanawiają:
Skąd są i kim są, dokąd idą i skąd przyszły.
Nie wiem już czy go warto szukać, tylko być!
Wtedy my jesteśmy w nim, a on w nas,
Jako części całości co się zastanawiają:
Skąd są i kim są, dokąd idą i skąd przyszły.
Nie wiem już czy go warto szukać, tylko być!
Bo ja jestem tobą, a ty we mnie i nic,
Nie może być nieciągłości w niczym.
Nie może być nieciągłości w niczym.
"Najważniejsze spotkania odbywają się w duszy, na długo przed tym, nim spotkają się ciała "
A więc zawsze jestem tam, gdzie powinienem być i zawsze w Nim czy to w Źródle Jego...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz