Jak taką srogą zimę życia przetrzymać,
A więc co się stało, gdy białe wyszarzało,
Kolorowe wyblakło, a słowa stały się groźne,
Ostre, groźne jak nóż i gdy spojrzenia uciekają?
Co to właściwie z tym latem zarazem uleciało?
Czy wspomnienia czegoś tak właśnie pięknego,
Jak to spotkanie utraconych zapomnienia dusz?
A jak teraz taką srogą zimę życia przetrzymać?
Nie wiem...może żyć wspomnieniami przeszłości?
A może każdego ranka zaczynać życie na nowo?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz