Archanioł Michał: Ogromna różnica pomiędzy świadomością a zmartwieniem

7 września 2020 r., Steve Beckow


Natknąłem się na ten fragment z lektury z 2017 roku i uznałem go za tak interesujący z wielu powodów.

To część tego, co mi powiedział, że rzeczywiście przestałem się martwić o finanse.

Jest to również okazja do obejrzenia archanioła w pracy z jego sługą. Ten związek jest otwarty dla każdego, kto o to poprosi, moim zdaniem.

Przesłanie Michała do mnie: Przestań martwić się o finanse. To nic nie dodaje do tej sytuacji.

W dalszej dyskusji zwraca uwagę na to, że w Rewolucji tak naprawdę chodzi o walutę duchową, a także o walutę fizyczną, którą nadal kochamy.

Dla mnie waluta duchowa oznacza stany boskie, jak miłość, hojność, współczucie, itp. Są to wyższe wymiary i prawdziwy skarb życia.

W rzeczywistości doświadczyłem Boskiego stanu obfitości, o którym wspomina poniżej; znam go jako stan i dlatego mogę poręczyć za to, co on nazywa rozwojem "duchowej waluty", jak hojność i współczucie, jako prawdziwie oczekiwany rezultat Rewolucji. Szuka on, moim zdaniem, jego podnoszącego na duchu wpływu, jako wkładu do Wniebowstąpienia.

Właściwie spojrzałem i odkryłem, że mam całkowitą wiarę w społeczność lżejszych współpracowników, aby działać jako zarządcy bogactwa Matki w kwestii jego rozpowszechniania na całej planecie.

Będzie kilka fal obfitości, które przetoczą się przez całą planetę. Społeczność pracowników przemysłu oświetleniowego, ma nadzieję, skieruje te fundusze tam, gdzie są one najbardziej potrzebne dla dobra publicznego.

Archanioł Michał w osobistej lekturze ze Stevem Beckowem przez Lindę Dillon, 2 sierpnia 2017.

Archanioł Michał: Teraz, zanim w ogóle zapytasz, chcę, miałem zamiar powiedzieć, zasugerować, ale naprawdę mówię ci! Dzielę się z tobą.

Ten szept o trosce o praktyczność tego, co myślicie o pieniądzach i o waszą troskę o innych, jest zrozumiały, ale nie jest to konieczne.

Steve: Jak to, Panie, nie jest to konieczne?

AAM: Istnieje ogromna różnica pomiędzy świadomością i starannością, a nawet czujnością - i troską. Martwienie naprawdę niczego nie osiąga.

W rzeczywistości to, co robi, słodkie, odwraca Twoją uwagę od, powiedzmy, sprawy, która jest w zasięgu ręki. A biznes może być wspaniałym spacerem po parku, popołudniowym filmem, intensywną rozmową z ukochanym lub przyjacielem.

Nie mówisz ludziom: "Nie mogę dzisiaj wyjść, muszę zostać w domu i się martwić." Wszyscy ludzie... rozumieją, że to naprawdę nic nie robi.

A jednak zamiast porzucić to czarnuchstwo, wijący strach, to co robią, zamiast zostać w domu i zajmować się tym, czy niosą to ze sobą tak, jakby było to cennym skarbem.

[Oni wierzą], że jest to skrzynia ze złotem i klejnotami, która w jakiś sposób rozwiąże problem, gdy w rzeczywistości to, co robi, odsuwa ich od samej rzeczy, której pragną. I to jest prawda, czy jest to zdrowie lub związek lub posiadanie domu lub praktyczność pieniędzy.

Teraz wiecie, że długo i wielokrotnie mówiłem o tym, że duchowa waluta jest integralną, nieuniknioną częścią tej rzeczy, którą nazywacie Promieniem Pokoju. To, co wy nazywacie kampingiem, ja nazywam ponowną wyceną duchowej waluty.

Ale wewnątrz tego, mój najdroższy przyjacielu, nie jestem naiwny. Nie do końca pamiętasz wszystko i w ten sposób się różnimy. W pewnym sensie postrzegam twój brak pamięci jako prawdziwy dar.

Ale ja pamiętam. Wiem, jaka jest praktyczność fizycznej waluty - to, co myślisz o pieniądzach, czy jest to złoto czy sól, czy kadzidło lub kadzidło - co to oznacza.

Mamy umowę i umową jest nie tylko to, że będziecie postępować z pieniędzmi, aby zrealizować wasze różne projekty. Uwaga, nie mówię "zaczynajcie". Ja mówię "skończyć".

Teraz, czy cokolwiek jest kiedykolwiek naprawdę skończone? Nie, ponieważ Plan Matki i Czas i Stworzenie są nieskończone. Ale chcę, żebyście wiedzieli, że rozmawiam z wami w kwestii ukończenia. Więc to nie jest po prostu pokonanie garbu, to spełnienie części twojego marzenia.

Teraz nasza zgoda jest taka, że wy jesteście współtwórcą, że ja jestem współtwórcą pisania, (1) zarządzania, (2) spełnienia tych marzeń.

Tak więc, jeśli chodzi o praktyczność, o to, że masz środki finansowe, które możesz wykorzystać, w tym twoje kamper, jest on na twoim progu. Dalej wyobrażaj sobie, powołuj się i pracuj z prawami, aby to zrealizować. (3)

Ponieważ jest to również, nie tylko tsunami Matki, ale fala ludzkich intencji i działań, gotowość [to ma znaczenie]. Teraz jesteście już dawno gotowi, ale możecie to zrobić z wieloma, z milionami, więc pomagacie innym wejść w ten nastrój "chodźmy".

Wszystko jest w porządku. Nie chodzi o to, że ten przycisk lub ten program nie działa lub zawodzi, albo ludzie próbują się wtrącać. Wszystko idzie do przodu. …

 Kiedy powiedziałem "duchowa waluta", rzuciłeś na to okiem, znając mistrzostwo i obfitość (4) i wiesz, że nie chodzi tu o pieniądze. Chodzi o duchową walutę. I mówię ci, "gratuluję".

Przypisy

(1) W Złotym Wieku Gai. Zauważ, że powiedział "pisanie", a nie "administracja".

(2) Przez Michała Anioła i Partnerów.

(3) Powoływałem się regularnie przez długi czas, a potem pozwalałem aby proces się prześlizgiwał. Wznowię go. Rozumiem moc powoływania się lepiej teraz niż wtedy.

(4) Miałem krótkie doświadczenia z mistrzostwem i obfitością jako stan boski. Jak wszystkie boskie stany, były one wspaniałe i nie mogę znaleźć słów by je opisać.

Sri Ramakrishna opowiada historię, która metaforycznie ilustruje dylemat. Człowiek przeskalował wysoką ścianę, aby zobaczyć co jest po drugiej stronie. Kiedy spojrzał, pogrążył się w zachwycie i zdumieniu i natychmiast skoczył na drugą stronę. Kto teraz jest tam, by powiedzieć ci, co widział?

W ten sam sposób my (OK, ja) nie mamy słów, aby opisać rzeczywistość wyższego wymiaru. Mój umysł skoczył w dół na drugą stronę.  Ale nie mamy innego języka do komunikowania tego, co było widziane, niż "Aaahhhhhh!"

Nie ustanowiliśmy żadnych znanych mi konwencji, które pozwoliłyby nam przekazać nasze doświadczenie boskiego stanu - tylko wyniki tego doświadczenia (płakałem, byłem aghastem, byłem w zachwycie, itd.).

Jakiekolwiek słowa, które bym znalazł, byłyby superlatywami, ale to po prostu przekazuje strach i zdumienie, które czuję, będąc w ich doświadczeniu.

Paradoksalnie, przed doświadczeniem boskiego stanu, mógłbym o nim mówić; po doświadczeniu nie wiem już, jak o nim mówić. Zdolność do mówienia o tym wyparowuje. Ucieka mi to.
Podziel się .https://goldenageofgaia.com/2020/09/07/archangel-michael-a-massive-difference-between-awareness-and-worry/