sobota, 1 lutego 2014

Postrzeganie świata

http://themindunleashed.org/wp-content/uploads/2014/01/paralleee-1050x526.jpg

A growing number of cosmologists agree with Greene 
that we are but one of many universes and at least one
 of these other worlds lies close to ours, maybe only a millimeter away. 
We can’t see this world, because it exists in a type of space
 different from the four dimensions of our everyday reality.
MIT’s Max Tegmark believes this multiverse model 
of ‘many universes’ is grounded in modern physics 
and will eventually be testable, predictive and disprovable.
“This is not sci-fi,” he says, “its real science.”
 http://themindunleashed.org/2014/01/parallel-worlds-exist-will-soon-testable-expert-says.html


https://fbexternal-a.akamaihd.net/safe_image.php?d=AQAxy3oXOZJES2gs&w=398&h=208&url=http%3A%2F%2Fzmianysolarne.pl%2Fsites%2Fdefault%2Ffiles%2Fimagecache%2F400naszerokosc%2Flatest_2048_0094_6.jpg&cfs=1


To jest tak, jak z chodzeniem po ziemi drogą,
W każdym innym miejscu mamy też inny czas,
Postrzegania, jak stop klatki w kamerze filmu,
I w ułamkach sekund przechodzimy w światy,
Umieszczone w systemie równoległym pojęć.

Nie widzimy niczego już poza horyzontem nieba,
Z tv tylko możemy się dowiedzieć co się dzieje,
Na drugiej półkuli w pozornym czasie tu i teraz.

Patrzymy na drogę wybiórczo i nie tylko liniowo,
Szeroką paletą postrzegania zmysłowego obrazów,
Na tym polega iluzja odchodząca od całej prawdy. 



Najłatwiej usiąść w ciszy i naturze zamykając oczy,
Ale w ciągu dnia być jednocześnie tak też i w sobie,
Pracując i rozmawiając, czy też przyrządzając posiłki,
A jednocześnie w takim stanie w hałasie dnia tu i teraz


Warto powstrzymywać emocje, bo wchodzimy w etap i falę energii, 

Która zaczyna tworzy natychmiast świat jeszcze dla nas niewidzialny, 
Ale też i ten taki, który każdy dla siebie tworzy, a więc warto go mieć, 
Nie tylko jako nowe mieszkanie, które samemu warto dobrze przysposobić.

Myślę, że czujecie, to co i ja czuję, że jesteśmy jak gdyby otoczeni przez nasze, 

Teraz równoległe osobowości artefakty, sny mam coraz wyraźniejsze i z sensem, 
Wypowiadanych w nich całych kwestii, nie jak dawniej rozproszone i bez sensu, 
Bo teraz nie są pozbawione nawet tu i teraz, to tak jakby było zjawisko koagulacji, 
Stężonego roztworu nasyconego przygotowującego się do samoistnej krystalizacji

Wszystko zaczyna się spokojnie układać jak gdyby w całość 

Nie będzie powrotu do niższych stanów wymiarowych bytu, 
Tak więc i my przestańmy się spierać o tzw. pietruszkę sprawy, 
Bo teraz sami powoli wynurzamy się z oceanu gęstego chaosu.

Wypływamy na jego powierzchnię i zaczynamy rozpościerać skrzydła do lotu, 
A czas nieprawdopodobnie ucieka tak jak się patrzy na płytę chodnika lotniska, 
Z kokpitu uciekającego czy z okna pasażera samolotu startującego do lotu w górę!
Zawsze kiedy startowałem, to spoglądałem na grunt mi uciekający, 

Z niepokojącym podnieceniem w sercu, ale teraz wiem i dlaczego!
To nie będzie jak sobie wyobrażałem skok do basenu z trampoliny, 

Ale spokojne w czasie unoszenie się do lotu i to we wszystkie strony.





Więcej na temat postrzegania świata nauki,
Oraz odpowiedzi, czy my w nim, czy on, w nas:

http://tamar102.bloog.pl/id,339938396,title,Manowce-umyslu,index.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz