środa, 26 lutego 2014

Dobroć bezczasu...



,,Wymagać od ludzi, żeby nas kochali, 
bo sami nie umiemy kochać siebie, 
to żelazna gwarancja kolejnej porażki.
- Judith Viorst




,,Jesteś dobrocią, i łaską, współczuciem i zrozumieniem. Jesteś pokojem, radością i światłem, wybaczeniem i cierpliwością, siłą i odwagą, ratującym w potrzebie, pocieszycielem w smutku, uzdrowicielem w boleści, nauczycielem w godzinie zamętu. Jesteś najgłębszą mądrością i najwyższą prawdą, niebiańskim spokojem i najcudowniejszą miłością. Jesteś tym wszystkim. W wielu momentach mego życia czułeś się tym wszystkim. I teraz postanawiam by zawsze czuć się tym wszystkim”.
- Neale Donald Walsch ,,Rozmowy z Bogiem Księga 1

Wraz z dobrocią przestaje drgać iluzja,
Staje się jak powierzchnia jeziora gładka,
Taki stan może być u każdego mężczyzny,
Podobnie u zadumanej w spokoju kobiety.

Tak my tego świadomi teraz w ogniu walki,
Musimy zachować spokój i opanowanie gracza,
Stawką jest nie tylko oświecenie, a świadomość,
To ona jest dalszym życiem, nawet bez ciała dla ducha.

Więc jeśli nam na ciele fizycznym na prawdę zależy musimy pozwolić,
Aby działo się to, co i dziać się miało i tak jak w kinie miłości romansu,
Kiedy utożsamiając się bohaterami, jedynie sami wzdychamy do ich losu.

http://tamar102.bloog.pl/id,340209533,title,Manuskrypt-przetrwania-czesc-399,index.html




To czas jest drgającą powierzchnią jeziora,
Po którym płyniemy liniowo jak motorówka,
Ale gdy silnik zaczyna nam gasnąć stopniowo.

Wtedy powoli zaczynamy zanurzać się w spokoju,
Chwili gładkiej powierzchni równowagi tu i teraz!



“But we can’t live in the light all of the time. 
You have to take whatever light you can hold into the dark with you.”
- A Great and Terrible Beauty by Libba Bray


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz