Wolna wola, to naogół teraz samowola,
Stąd ten świat tak wygląda jak wygląda,
Wszystko na opak dla nas i dla innych...
To co chcemy sami staje się dostęne innym,
To co innym życzymy staje się nam bliskie,
Niezależnie czy tego chcemy czy nie, bywa!
Jak teraz odróżnić, co dla nas dobre, a co złe, nie wiem,
Wiem, że najlepiej co można zrobić, to dobrze życzyć!
Nie tylko sobie, ale i innym bo wszyscy jesteśmy jednością!
Bezduszne
istoty są tutaj wszystkim znane,
Pytanie
zasadnicze, czy takie się teraz wcielają,
Nie! Bo
wszystkie one muszą mieć ten Ogień!
Więc tutaj
Go tracą tak szybko na cokolwiek,
Ucieka On w
miejscach kaźni i okropieństw!
Przecieka
przez ręce ospałych i bezdusznych,
Rzadko ktoś
doniesie Go tyle ile dostał w drogę,
Warto
przemyśleć tą sprawę uważnie i poważnie!
Piękne jest
prawo o wieczystym ruchu,
- albo
ewolucja, albo zaraz inwolucja…
Piękne jest
prawo utrzymywać Go w sobie,
Jako
wieczny i Światło w życia ciemnościach.
Piękne jest
prawo obdarzające Nim zawsze,
Nawet wbrew
karmie jak i zasad oraz zasług.
Piękne jest
prawo zezwalające pielęgnować,
Już w 7 -mym roku we własnym ogrodzie życia.
Niech takie
piękne kwiaty rosną i zakwitają w tym wieku,
Na drobnych
pomysłach zalążkach przyszłych przemyśleń!
Kiedy
zamglone wspomnienia Świata Subtelnego nie wygasły,
Wtedy można
zastosować w postaci drobnych pożyczek ziaren,
Z których
będą wyrastały płomienie jak z ziaren przyszłego Ognia!
Często
wtedy doceniając wspominamy ojca, matkę, czy kuzyna,
Zabierających
nas w ciekawe miejsca i czy opowiadających bajki,
Poszerzających
w efekcie naszą przyszłą świadomość wyobraźni.
Warto
poświęcać czas naszym dzieciom ale i obcym powierzonym,
Stajemy się
rolnikami czyli siewcami na wiosnę przyszłych pokoleń.
Nie warto
się do efektów takiej pracy przywiązywać, bo praca jest tu,
A nagrody
czekają za nią na nas w przyszłym lepszym życiu, czy świecie!
Nie myślmy
również, że ludzie bezduszni są potworami,
W innych
dziedzinach osiągają mechaniczną przewagę,
Lecz to
Ogień ich opuścił i tak zaciemniają się ich sprawy.
Nie
osądzajmy ich i nikogo bo to nie potrzebne i marność.
Oczywiście
każdy może rozporządzać swoim losem,
Aż do
ostatecznego rozkładu, ale trzeba pamiętać,
Że istoty
bezduszne są zaraźliwe i szkodliwe „martwe”
O takich
właśnie mówił Jezus przeciwstawiając żywym!
W takich
środowiskach łatwo już o rozkład,
Prawie
połowa ludzkości jest tak zarażona,
A stopień
rozkładu rozmieszcza się różnie,
W różnych
dziedzinach i to nie jednakowo,
W obecnych
i dawnych kulturach gasły ognie,
http://wolnaplaneta.pl/terra/2013/02/21/21-02-2013-czyny-odznaczajace-sie-jakoscia-shiva-om-shivahn/
Mocne słowa warte przemyślenia,
To tak jak ktoś - co zbudował łódź,
Ale w garażu i bez myśli o pływaniu.
Cóż z tego, że ja piszę, a Wy czytacie,
Gdy razem tego sami nie sprawdzimy,
Nie posuniemy się ani krok do przodu,
W rozwoju świadomości, bez praktyki!
ĆWICZENIE: PODĄŻANIE ZA DUCHEM
"Hellinger do publiczności: Zamknijcie oczy. Zróbcie teraz to samo ćwiczenie dla siebie – z waszym obecnym partnerem, z wcześniej...szymi partnerami i z tym, co się kiedykolwiek wydarzyło w waszych związkach partnerskich.
Patrzymy na naszego partnera
i zgadzamy się na niego
takiego, a nie innego,
właśnie dokładnie takiego
z miłością.
Spoglądamy też na jego rodziców,
na matkę i ojca, i na los,
który ich spotkał, również ten ciężki.
Oddajemy ich ruchowi Ducha – takich, jacy są.
Tam mogą zostać, porwani przez ruch miłości.
Popatrzcie teraz na swojego partnera i na to, co między wami zaszło,
co być może przyniosło ze sobą ból.
Pomyślcie także o tym, co sprawia, że być może czujecie się winni.
Popatrzcie ponad to, w dal i wszystko oddajcie ruchowi miłości.
Tam to wszystko jest na właściwym miejscu
tylko tam.
Popatrzcie na siebie i powiedzcie wewnętrznie jedno drugiemu:
`Teraz to wszystko może się zakończyć.
Gdzie indziej jest na właściwym miejscu`.
Popatrzcie uważnie ponad sobą,
na swoje wcześniejsze związki
i związki partnera.
Zgadzacie się na nie takimi, jakie były, i na tę miłość,
która was z tamtymi partnerami łączyła,
także na miłość, która łączyła waszych partnerów z innymi.
Teraz powiedzcie im wszystkim po prostu:
`Dziękuję. Zabierzemy to wszystko do swojej wspólnej przyszłości.
Ubogaciło nas to i przygotowało na siebie`.
Również to, co w tych związkach się nie powiodło,
oddajcie ruchom Ducha i ruchom miłości.
Tam wszystko znajdzie swoje miejsce.
Patrzymy na partnera i czujemy te ruchy, które są właściwe,
bez względu na to, czy nas do siebie zbliżają, czy też od siebie oddalają.
Oba są ruchami Ducha.
Kiedy odnajdziecie drogę do siebie,
stańcie ramię w ramię, żeby popatrzeć na coś, co jest wspólne,
na przykład na wasze dzieci albo na coś, czemu wspólnie służycie.....Okej.
Podążanie za Duchem samo w sobie jest przepiękne i wielkie. Niesie pojednanie".