Łatwiej jest myśli stworzyć, niż je tutaj zatrzymać,
Ale za to jeszcze trudniej się ich pozbyć z głowy,
A gdy zatrzymamy to zaczynają się krystalizować!
Gdy już chcemy się ich pozbyć to trzeba rozpuścić,
Kto w to już uwierzy, ten szybko sobie przypomni,
Choćby dla przykładu te trzy stany skupienia wody!
Dlatego tych natrętnych myśli lepiej się pozbyć,
Niż samemu dopuścić w nas do ich krystalizacji!
Poza tym te zmaterializowane same przyciągają,
Bardzo dużo natrętnych i nieproszonych tu gości!
A jak wy myślicie jak teraz tworzą się zjawy?
Bo najczęściej z wcześniejszych ich obrazów,
A czasami z przypadkowych świata subtelnego!
Zapamiętajcie teraz, że tworzą się z tych myśli,
Które są odżywcze i zagęszczone wyobraźnią!
Dlatego na ogół lepiej unikać jasnowidzenia,
A zwłaszcza, gdy się jest nieprzygotowanym,
I szczególnie już dla tych z niskich poziomów.
Przecież każda myśl jest odżywcza i twórcza!
Podobnie jest z opanowaniem myśli,
Tak jak z tresowaniem psa czy konia,
Trzeba umieć je przywołać na rozkaz,
Tak jak nauczyć się nad nimi panować,
Aby następnie rozpraszać i likwidować.
Tak jakby to czynił za nas dżin w butelce,
Ten uwolniony z niej, aby nam pomagać!
Można też przypadkowo o nich zapomnieć,
Nie rozproszone nie powinno się zostawić,
Bo mogą przypadkowego adresata znaleźć!
Tymi dobrymi można już nasycać przestrzeń,
Tak samo jak to już czynią świadomie Jogini!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz