Eckhart Toole Śmierć i Wieczność

http://www.youtube.com/watch?v=LCEbJN5d4m8&feature=player_embedded#!

Jesteśmy jak portierzy dla nowej energii

http://jeszua.blogspot.com/2011/01/portierzy.html?showComment=1330456021713#c8835631246538902694

Aury

                        Czy ślepiec może sobie wyobrazić sam nic nie widząc,

Np. piękno kwiatów w wazonie, czy raju w ogrodzie?

Czy my tak będąc ślepi możemy dostrzec aury ludzi?

W świecie subtelnym aury zmieniają się w kolory i kształty,

Reagują one w zależności od naszych myśli i emocji uczuć,

Widać to szczególnie u głęboko cierpiących i zakochanych,

Widać też jak kurczą się na atak złych i agresywnych myśli.

Widać jak reagują spontanicznie na uczucia innych,

Jak skłaniają się ku dobru i tam gdzie one powstają,

Ale kiedy człowiek głęboko i naprawdę się modli,

„To wierzcie nam” „Bo my to widzimy i czujemy”

„Dzieją się tu nieprawdopodobnie piękne rzeczy!”

Tak teraz mówią istoty duchowe przez przekazy,

Przecież my też i jeśli nie widzimy ich na twarzy,

To wyczuwamy cierpienie i inne uczucia wokół..

Nie chowajcie swoich uczuć głęboko,

Gdy nie musicie się ich tutaj wstydzić,

Tym bardziej wtedy kiedy się kochacie!

Tak samo jest jak i po trzęsieniu ziemi,

Podobnie po awanturze wysycha gardło,

Świadczy to o silnym napięciu ognia!

Gdy nie ma w człowieku miłości,

Nie przyciągnie świata Wyższego,

Charaktery nie tworzą fenomeny,

Ale wiele zjawisk przejściowych,

Drobne mało-uchwytne uczucia,

Tworzą tą dobroczynną wibrację!

Już myśli nasze o świecie Ognistym rodzą,

Gwałtowne wstrząsy ośrodków nerwowych,

To troskliwość i ostrożność przystoi wiedzy,

A nie to kłamstwo i prostackie bluźnierstwo!

Nowe życie

http://przeznieskonczonosc.com.pl/

                        Nowe życie możemy zacząć teraz i to w każdej chwili,

                       Bo nie może być starego, bez naszej o nim wyobraźni,

Trzeba zacząć od siebie proces samego nowego myślenia,

Ale aby nie popaść w egoizm lepiej zacząć od współpracy!

Nie martwmy się już z kim go zacząć, bo sami do nas przyjdą,

Wystarczy zapalać ognie nowych myśli, a to stworzy dla nich,

Nowe warunki życia i jego jakość i wystarczy wypełnić dobrem!

Gdy zapalimy nowe pochodnie, to te złe zagasną i stare myślenie.

To nowe iskry świata Ognistego będą tworzyły nasze nowe życie!

Nowe ogniste myśli zawsze odkrywa ten co sam tworzy czyste,

A i sam też wierzy w nową przestrzeń niewidzialną tu dla innych.

To one pomagają nam w tworzeniu i zapalaniu ogni przyszłości.

Dostępne będą tylko dla tych, u których myśli już im nie szkodzą,

Nie zabierają innym przyszłości, bo też nie może być do poznania,

Szczególnie dla tego, kto nie wierzy w Świat Niewidzialny Subtelny!

W naszym procesie uzdrawiania ma też szczególne miejsce,

Zajmowanie i branie chorób na siebie, piękne i pożyteczne,

I szlachetne zarazem, ale tylko wtedy, gdy bezinteresowne!

Wybawca też nie będzie cierpieć, a gdy aura uzdrawianego,

Sama i w bólu nie będzie miała właściwości tych ciemnych,

Tych w zamian odsyłanych i w kierunku swojego wybawcy!

Często to się zdarza u zwierząt rannych w lesie w stanie bólu,

Atakujących samego wybawcę, choć mądre zwierzę na ogół,

Wyczuje, kto chce mu pomóc, a kto założył pułapkę na niego!

Tak to bardzo trudno jest spalać cudze bóle,

A już szczególnie, gdy czyny były nie godne!

Karma

http://www.youtube.com/watch?v=GRUDPar0Ud0&feature=player_embedded#!

To co się teraz odbywa tutaj zgodnie z karmą,

To na ogół przyjmujemy zazwyczaj normalnie,

Ale i w zależności od akceptowanych skutków,

Gdy dotyczą one wszystkich i nas z nimi razem,

Gorzej już, gdy tylko nas jak to wtedy i na wojnie,

Kiedy kula wybiera nas, ale nie już tych innych!

A co z innymi, bo przecież to nie jest sprawiedliwie?

/Taka natychmiast myśl przychodzi nam tu do głowy./

Gdy już wiemy, że to karma osobista i to w karmie zbiorowej,

Wtedy zaczynamy rozumieć inaczej ją jak np. w tej katastrofie.

Bo kiedy my i ci inni wychodzimy z niej cało,

To wtedy mimo woli stajemy się obserwatorem,

Ale bywa całkiem inaczej, gdy to w katastrofie,

Np. lotniczej i zostajemy jako jedyni uratowani,

Uznajemy to za rzeczywisty cud innym nieznany.

Tak to różne losy karmą są ze sobą powiązane.

Taką też sprawiedliwość zostawmy Strażnikom,

To oni ją odmierzą wszystkim i sprawiedliwie!

Prawda Michała Anioła

UNIWERSALNE PRAWA ZAWARTE W POSZCZEGÓLNYCH OBRAZACH NA SKLEPIENIU KAPLICY SYKSTYŃSKIEJ
Na sklepieniu sykstyńskim wiedza jest ukryta.
W symbolice obrazów – przez wieki strzeżona,
by człowiek nie odkrył sensu swego istnienia.
W niewolę boga zaklęty,
bezmyślny jak owca na rzeź prowadzona -
takim miał zostać na wieki.
Kapłani boga fałsz za prawdę głosząc,
władzę i świętość na siebie wzięli.
Mistrzami człowieka się mieniąc
myśl jego w dogmatach wiary uwięzili.
Znamię boga głęboko w duszy człowieka wyryli.
To ono myśli nie dopuszcza, że człowiek świat budował.

c.d.:
http://prawdaxlxpl.wordpress.com/2010/04/15/tajemnica-kaplicy-sykstynskiej/

http://www.vatican.va/various/cappelle/sistina_vr/index.html

Jak po linie nad przepaścią

                       Trzeba zawsze chodzić w życiu jak po polu minowym,

Nie bojąc się samemu niczego i być bardzo uważnym!

To zwiększone tym napięcie poszerza świadomość bytu,

Bo to co w naszych rękach jest budowaniem przyszłości,

Gdy sama już ostrożność to świadczy o naszej mądrości!

Gdy pozbędziesz się palnych ograniczeń materii,

Jak uskrzydlony ptak nie opalisz swych skrzydeł,

Tak to zbliżasz się powoli jak do Świata Ognistego,

W świat gdzie nic tam nie spali wiecznego płomienia!

Wysłuchując tu i nie osądzając stajesz się oporny na trucizny,

To wyzwala i nowe drogi otwiera i pomaga przyciągnąć energię,

Kochaj i ufaj sam nie osądzając, a staniesz się „świętym” za życia!

W każdej chorobie proces tzw. inkubacji,

Jest praktycznie dla lekarzy niewidzialny,

Podobnie teraz dzieje się w chorobach ducha,

Bez uwzględnienia tego, nie ma uzdrowienia!

Nie powinni tego pomijać lekarze i farmaceuci,

Nie uzdrowi się tutaj fizycznie raka, - bez ducha,

Sam człowiek zarażony chorobą go nie dostrzega,

Chce usunąć jedynie objawy, a płaci głównie za nie!

Za zniesienie objawów i nie chcąc nic słuchać o przyczynie,

Podobnie jak i sam lekarz, który też żyje i zarabia z objawów!

Obie zainteresowane strony będą gorąco głosować i nawoływać,

Nie zdając sobie sprawy, że leczy się głównie procesem myślenia!

Porażony duch walczy z tymi objawami,

Podobnie sami lekarze, jak i nauczyciele,

Nie chcą słyszeć o przyczynach przemocy!

Tak jak w szkole tak samo jest w organizmie!

Uzdrawianie na odległość to też poświęcenie,

Gdy odbija się to na organizmie jak i duchu,

Wzmożonym ich obiegiem krwi i napięciem,

Jest to wyraźny objaw przy pracy na odległość!

Co trzeba?

Trzeba chodzić i myśleć o Panu, chodzić i myśleć w duchu i ciele,

Myśleć i chodzić z Wyższym, co dziennie 'tu i teraz' i na tej ziemi,

W tym już subtelnym świecie jest trudniej coś powiedzieć i zrobić!

Dlatego trzeba 'tu i teraz' wg Tolla, każdą myśl nasycać Panem,

Aby stała się z nim jak Jedno, a wtedy to już za życia ominiemy,

Niższe warstwy świata subtelnego, a Wyższe będą nam otwarte!

Nie trzeba być teraz „świętym” po życiu i po tzw. „śmierci” ciała,

W naszym pojęciu, ale trzeba być już teraz za tego życia dobrym!

Skupianie, wysyłanie, czy zatrzymanie, odbieranie, czy rozpraszanie myśli,

To prawdziwe czyny ogniste, a tego kto tak nie myśli o Wyższym na Ziemi,

Życie staje się na równe z płazem i po odejściu grzęźnie w niskich warstwach,

Podobnie jak bardzo trudno myśleć o Wyższym w takim towarzystwie razem,

                        Tak jak teraz na Sycylii, czy w Rosji, to samemu trudno wyrwać się z rąk mafii! 
                                 Gdyby się choć raz dostało w łapy lub było tej organizacji aktywnym członkiem!

Można myślami wspierać znajomych,

Rodzinę i narody jak i nasz świat cały,

Niezależnie czy będą od razu odbierane!

Gdy się otworzą, to będą gotowe czekały,

Abyśmy mogli się nimi do woli nasycać!

Dlatego do tych co tak je dobre tworzą,

Garną się ludzie jak do naszego Papieża,

Czy Sai Baby, czy innych tzw. świętych,

Bo byli i są świętych myśli - twórcami!

Takie Święte myśli tworzą święte teksty,

Książki, te święte słowa i myśli zarazem!

UFO

http://www.youtube.com/watch?v=SglW7Qw4_Uw&feature=player_embedded#

Myśli

                         Łatwiej jest myśli stworzyć, niż je tutaj zatrzymać,

Ale za to jeszcze trudniej się ich pozbyć z głowy,

A gdy zatrzymamy to zaczynają się krystalizować!

Gdy już chcemy się ich pozbyć to trzeba rozpuścić,

Kto w to już uwierzy, ten szybko sobie przypomni,

Choćby dla przykładu te trzy stany skupienia wody!

Dlatego tych natrętnych myśli lepiej się pozbyć,

Niż samemu dopuścić w nas do ich krystalizacji!

Poza tym te zmaterializowane same przyciągają,

Bardzo dużo natrętnych i nieproszonych tu gości!

A jak wy myślicie jak teraz tworzą się zjawy?

Bo najczęściej z wcześniejszych ich obrazów,

A czasami z przypadkowych świata subtelnego!

Zapamiętajcie teraz, że tworzą się z tych myśli,

Które są odżywcze i zagęszczone wyobraźnią!

Dlatego na ogół lepiej unikać jasnowidzenia,

A zwłaszcza, gdy się jest nieprzygotowanym,

I szczególnie już dla tych z niskich poziomów.

Przecież każda myśl jest odżywcza i twórcza!

Podobnie jest z opanowaniem myśli,

Tak jak z tresowaniem psa czy konia,

Trzeba umieć je przywołać na rozkaz,

Tak jak nauczyć się nad nimi panować,

Aby następnie rozpraszać i likwidować.

Tak jakby to czynił za nas dżin w butelce,

Ten uwolniony z niej, aby nam pomagać!

Można też przypadkowo o nich zapomnieć,

Nie rozproszone nie powinno się zostawić,

Bo mogą przypadkowego adresata znaleźć!

Tymi dobrymi można już nasycać przestrzeń,

Tak samo jak to już czynią świadomie Jogini!

Co będzie?

Uwaga! Mówię do rzekomo Wierzących!

Nikt teraz z ^ nie przyjdzie zabić sąsiada,

Czy też zemścić się na podłej ciemności.

Światło ciemności nie będzie też zabijać,

Bo ciemność to już sama się o nią rozbije,

Aby w końcu zniszczyć tak samą tu siebie,

Rozbijając się o tarczę i z braku MIŁOŚCI!

Często to szok lub wstrząsy mogą,

Rozbić tych złych myśli kryształy,

Mogą też przywrócić wzrok i słuch,

A od „imperylu' organizm oczyścić,

Stosuje się to w chorobach paraliżu!

Dobrobyt i błogie lenistwo myśli rozwiewa,

Takie duchowe lenistwo to piasek w trybach,

To wicher lenistwa podobno dobro rozwiewa,

Samo pozbycie się jego, zwiększa napływ myśli,

Uczula je teraz na prądy przestrzeni i ich myśli,

Nikt teraz nie będzie już odrzucał ich realność!

Głupiec natychmiast żąda zapłaty,

Mądry to nawet na nią nie czeka,

Wie już, że karma sama ją zapłaci,

W czasie i miejscu i kiedy trzeba!

Nie ma próżni, nawet u ks. Sedlaka,

Jest tutaj pełnia wszystkiego co żyje,

Nie tylko te bakterie, wirusy i nanoby,

Wszystko w materii jest w ruchu i żyje,

Człowiek i ta jego tu energia to potęga,

Od niego to co już żyje naprawdę zależy.

Można również zobaczyć pewne niepokoje,

Takie w czasie i obserwacji ruchu zachowań,

W doskonałym mikroskopie elektronowym,

Wtedy gdy zachowują się jak chce obserwator.,

A to powinno dawać nam wiele do myślenia...

Droga rozwoju

http://davidicke.pl/forum/jedno-t7592.html

                        Żyjemy na pograniczu rozszalałych żywiołów,

Chaosu i częściowo uporządkowanego logosu,

Na granicy tych stref i w centrum samej kipieli,

Przez te ograniczenia nie mamy już świadomości,

W pełni zaangażowania samej natury Stworzenia!

Możemy jedynie zmierzać teraz dwoma drogami,

Ta w kierunku chaosu i sieci rozkładu stworzenia,

Jak też w kierunku przeciwnym, czyli do logosu!

Tą drugą drogą to jak gdyby pod prąd wodospadu,

                       Wtedy najlepiej spokojnie i tak jak łosoś skokami,

Jak taką kaskadą i do wyższych progów istnienia,

Bo tam im wyżej tym jaśniej, piękniej i realniej.

Ale już w spokojnie płynącej wodzie strumienia,

Do tego bez czasu i przestrzeni, z materii rozkładu.

Czy to w religiach nazywamy rajem istnienia?

Nasze krótkie życie tutaj można by porównać,

Do tego wodospadu w stosunku do bez-czasu,

Płynącego w raju powolnego strumienia wody!

Dojrzałość

Dojrzałą świadomość można też i poznać po tym,

Że umie się dostosować nawet do poziomu dziecka,

Podobnie tak jak i my do świadomości tych ciemnych.

Fatalne skutki czyni takie niewłaściwe słowo,

Wypowiedziane przy nich, ale bez dostrojenia,

Dobremu nurkowi znane są te poziomy i głębie,

Jak nawet i takie do których nie będzie schodził.

Poruszając logosem to i chaos też można potrącić,

A jeszcze bardziej zmącić niż to było już potrzebne,

Trzeba być ludzkim dla nich i zarazem pomysłowym,

                                               Tak aby i w każdym dostrzegać szansę odrobiny dobra!

Nawyki

                       Chodźmy teraz wszyscy drogą piękną, szeroką i łatwą,

Lepiej niż tą trudną i ciężką, pokrętną i bez Hierarchii,

Unikajmy tej ignorancji wciągającej w bagno rozkładu!

Tak jak karaluchy w jednym szeregu i jeden za drugim,

Jak kowaliki wokół drzewa i z pokolenia na pokolenie,

Snują się ziemskie nawyki i przeżywają całe ludzkie rasy,

Całe okresy przyzwyczajeń, a trzeba to w końcu przerwać,

I na cztery wiatry przegonić dobrym pięknym obyczajem!

Posyłajmy teraz dobre myśli co dzień,

W przestrzeń oraz wokół naszej ziemi,

W takie grupy potrzebujące tu wsparcia,

Jak i w poszczególne zagrożone osoby,

Bo każda myśl jest żywa i działa wokół,

Wzmacnia też przestrzeń wokół adresata!

Posyłajmy piękne myśli w przestrzeń,

To nic, że ich nie widać i nie słychać,

Te dobre wzmocnione zostaną dłużej,

Aby wzbogacić innym ich marzenia!

W taki sposób można oczyścić ze zła planetę,

Ochraniając nasze zdrowie i oraz naturę ziemi?

Są takie, które tworzą nieprawdopodobny chaos,

Nie tylko mają one wpływ na nasz stan osobisty,

Ale także pośrednio działają na stan kosmiczny,

Co ma wpływ na szkodliwość całej naszej Ziemi!

Cały kosmos to ocean wpływający na siebie nawzajem!

Transformacja

http://www.youtube.com/watch?v=LtlHGtdSSdo&feature=player_embedded

http://www.youtube.com/watch?v=943hw6wwR2U&feature=player_embedded#

Rękodzielnictwo

Nic tak nie doskonali dzieła, jak praca, ale własnymi rękami,

Rękodzieło tworzy nową jakość i którą maszyna nie zastąpi,

Ona może jedynie powielać, a sztuki piękne i rzemiosło uczą,

Uwagi jak i cierpliwości, a to największe skarby doskonałości,

Bo odnawiają moc wyobraźni i jakość ognistego osiągnięcia.

Zostawmy bez ducha maszyny i wróćmy do rękodzielnictwa!

Nie da się porównać tu czynów popełnionych,

Z tym uczuciem strachu i do uczucia miłości!

Obcować już z Wyższym można tylko z miłości,

Nie ze strachu, bo zachwyt i piękno tu powstaje,

Również z miłości, ale na pewno nie ze strachu!

                        Jeśli to tak, to dlaczego nie do końca wypędzono!

Strach i to z naszych religii bo dalej się go stosuje,

Do manipulowania ludźmi jak i straszenia dzieci?

 Łatwiej straszyć diabłem, niż uczyć dzieci miłości?

Czy ktoś chce bronić miejsca w którym coś straszy?

Może stoi za tym wszędobylska diabelska mamona?

Jak na to nie patrzeć na to wychodzi, że chyba ona!

Nic teraz nie otwiera drogi do natchnienia,

Z wyższego obcowania jak piękny Mantram:

„Kocham Cię Panie i nigdy już nie przestanę!”

Nie zawierajmy układów z ciemnością,

Bo jest teraz to sprzeczne z naszą naturą,

Tak jak światło i ciemność ze sobą razem,

Nie mogą się teraz przez sojusz zwiększyć,

Mogą się jedynie nawzajem tu wykluczać!

Światło tak ją rozprasza, albo i ustępuje,

Ale nigdy ciemności to nie powiększy!

Głupiec tylko światła w ciemności szuka!

Magia nauki

Czytać naszą naukę powinno się zawsze i nie ma na nią złej pory!

Uspakaja w chwili rozdrażnienia, a raduje też i w chwilach smutku,

W zmartwieniach daje pociechę i przy wątpliwościach wzmocnienie,

Napełnia radością w smutku i jest towarzystwem w osamotnieniu,

Uwalnia też od strachu przeszłości i nie dla zwykłego pocieszenia,

Tylko dla szczebli wzmocnienia drabiny i pogłębienia świadomości!

Gdy nas już przestaje rajcować ten ich przepych i jego magia,

To ciemnym teraz pozostało mącenie głów tych słabych ludzi,

Zakupami i to w tanich marketach aby odwieść od spraw ducha!

Ostatnio to bardzo już osłabli, a nowe pokolenie dzieci też odstaje,

Już ich nie bawi taki mechaniczny świat i chodzenie po sklepach,

Chcą powrotu do samej natury do odczuwania prawdziwego życia,

Wtedy ciemnym już tylko pozostanie dawna rola gnoma i chochlika,

Czającego się już w nowym świecie tak jak w lesie za pniem drzewa!

Gdy nasz współrozmówca zaprzecza istnienia w ogóle Hierarchii,

Jak i we wszystkim co nas tutaj otacza począwszy od drobnych,

Spraw naszego domu, aż do istotnych spraw tego wszechświata,

Trzeba go zostawić w spokoju, bo też i szkoda energii jak czasu,

Lepiej je teraz wykorzystać dla innych nowych, a już ciemnym,

Pozostanie to ciągłe zaprzeczanie wszystkiemu w roli ignoranta!

Każda nasza cywilizacja miała okresy świetności i powolnego upadku,

Tak jak i Egipt do czasów Salomona, by przekazać w okresie szczytu,

Kielich Światła wiedzy Buddy i podobnie jak Wedy od Starożytnych!

A nam to już w czasach współczesnych pozostał symbol ognia Olimpu,

Rozsyłany po całym świecie w czasie obecnych olimpiad sportowych!

Nadszedł czas, aby dzielić się własną emanacją

http://aamichal.blogspot.com/

JAHWE!

Wszyscy wiemy z pisma jak Bóg stworzył wszechświat,

Dając go we władanie i opiekę Panu JAHWE Duchowi,

By na koniec stworzyć na swoje podobieństwo: Adama,

Duchowego człowieka z własną wolą i wolą ponad Pana.

To postanowienie wystawiło ich obu na próbę zawładnięcia,

Wolną wolą człowieka i z zazdrości panowania nad Ziemią!

Opisane jest to jako akt kuszenia i złamania tu praw boskich,

Przez stworzenie rozumu i nad świadomości podległej Panu,

I zepchnięciu w podświadomość - boską naturę człowieka!

Tak to podległa Panu nad świadomość czuwa nad świadomością,

Czego człowiek uwięziony w szatę ciała fizycznego - nie rozumie.

Sam ograniczony pięcioma zmysłami i przez to ciasnym rozumem.

Cieszy się zmysłowym iluzyjnym ograniczonym światem fizycznym,

Zamykając wolną wolą ducha jak w więziennej taksówce za szybą!

Musimy uwolnić ducha, jak dzieci filmową orkę!

Tak tu naszą wolną wolę od Pana chaosu JAHWE!

Może to obrazić wierzenia niektórych zborów i szeregu religii,

Ale proszę spytać ich, kto naprawdę rządzi dzisiejszym chaosem?

Przez tysiące lat rządził do momentu przyjścia prawdziwego syna!

Za jego czasów palono na stosie i ukrzyżowano też samego Jezusa!

Dobro i zło dwoistości

Spróbujmy sobie wyjaśnić sami pojęcie diabła i zła,

W świetle prawdy o nich i w każdej z religii ocenie,

Czegoś związanego i z chaosem i strachem istnienia,

Co rzekomo przeszkadza żyć nam uczciwie i spokojnie,

Jak Pan Bóg stworzył na swoje podobieństwo na Ziemi.

A ten „Diabeł” jak mówią ewangelie to duch stworzony przez Boga,

By stwarzał świat na podobieństwo wyższego Boskiego Królestwa!

Więc co się stało, że nagle stał się złym, a my za nim jak te owieczki?

Może też dlatego, że to poza nim został stworzony człowiek duchowy,

By panował nad nim i światem stworzonym przez pierwszego ducha?

Jeśli tak, to utracił wolną wolę tworzenia na naszą korzyść,

A to wydaje się być jedynym tłumaczeniem jego zazdrości,

I postanowił nas skłonić do oddania wolnej woli pośrednio,

By już z pozycji niewidzialnego ducha nami odtąd kierować,

Sącząc do ucha o potędze posiadania tego co dla nas stworzył,

Przywiązując nas do materii posiadania bytu za wszelką cenę,

By nas od niej uzależnić i tak tracąc moc wolnej woli tworzenia!

Jak dotychczas od kilkunastu tysięcy lat udawało się znakomicie,

Do chwili obecnych zmian za sprawą nowej energii wyzwolenia,

To ona za sprawą podobnego zdarzenia jak o porodu Gai i naszego,

Zmieni całkowicie obliczę planety i całej drogi mlecznej, uwalniając!

Za nim to się stanie sami musimy się uwolnić od jego pośrednika EGO!

Oglądającego ten świat wg wskazań jego Pana chaosu i wiernego sługi!

Nie musimy go niszczyć, a jedynie sobie podporządkować i na naszą stronę,

A samemu się uwolnić od stworzonej zbiorowej świadomości obcych innych,

Bo wszyscy jesteśmy jak on jednym duchem podległym jedynie samemu Bogu!

Ale to nam, a nie jemu Bóg dał wolną wolę tworzenia i pod naszym kierownictwem!

Pojęcie dobra

Czym to jest tak naprawdę dobro, ale i krótko,

Bo nie wiem, czy warto roztkliwiać się długo?

To te zdecydowane przeciwstawianiu się złu!

A i kompanom tych w myślach, słowach i czynach!

Trzeba też odrzucać zło od osądzania by zrozumieć,

Ile to czasu tak potrzebnego nam zabiera ocenianie?

Bo dla myśli tworzenia prawdziwego dobra,

Które zapalają ognie nam te ku przyszłości,

To każda dobra myśl, to strzała światłości!

Otwierająca bramy do Wyższych światów!

Ale już każda myśl oceny zła czy dobra,

To ta strzała skierowana w drugą stronę,

Tego przyszłego piekła nieporozumienia.

Ocena uderza jak kowadełko w kamerton,

Naszej z takim trudem uzyskanej równowagi!

Więc to tak naprawdę, nie ma zła, ani dobra,

Jest tylko dwoistość naszej uwagi zachwiana!

Jak uderzony przez ocenę kamerton równowagi!

Jak przyjmowac naukę?

Czytać naszą naukę powinno się zawsze i nie ma na nią złej pory!

Uspakaja w chwili rozdrażnienia, raduje serce w chwilach smutku,

W zmartwieniach daje pociechę, przy wątpliwościach wzmocnienie,

Napełnia radością w smutku i jest towarzystwem, a w osamotnieniu,

Uwalnia też i od strachu przeszłości i nie dla zwykłego pocieszenia,

Tylko dla szczebli wzmocnienia drabiny i pogłębienia świadomości!

Gdy nas już przestaje rajcować obecny przepych i jego magia,

To teraz ciemnym pozostało już mącenie głów u słabych ludzi,

Zakupami w tanich marketach, by tylko odwieść od spraw ducha!

Ale ostatnio bardzo już osłabli, bo nowe pokolenie dzieci odstaje,

Już ich nie bawi ten mechaniczny świat i chodzenie po sklepach,

Chcą powrotu do samej natury do odczuwania prawdziwego życia,

A ciemnym, to już tylko pozostanie dawna rola gnoma i chochlika,

Czającego się już w nowym świecie jak lis w lesie za pniem drzewa!

Gdy nasz współrozmówca zaprzecza o istnieniu Hierarchii,

We wszystkim co nas tutaj otacza i począwszy od drobnych,

Spraw naszego domu, aż do istotnych spraw wszechświata,

Trzeba go zostawić w spokoju, bo szkoda nań energii i czasu,

Lepiej je już wykorzystać dla innych nowych, a tym ciemnym,

Pozostanie ciągłe zaprzeczanie wszystkiemu w roli ignoranta!

Każda też cywilizacja miała okresy świetności i powolnego upadku,

Tak jak Egipt do czasów Salomona, by przekazać w okresie szczytu,

Kielich Światła wiedzy Buddy i podobnie jak Wedy od Starożytnych!

A nam w czasach współczesnych pozostał tylko symbol ognia Olimpu,

Rozsyłany po całym świecie w czasie obecnych olimpiad sportowych!

Swiątynie

Kamienne świątynie zostawcie kapłanom,

Stwórzcie własne i tylko w sercu swoim,

A ja Wasze serca połączę w każdej chwili!

W radości nauki zawarte jest nowe poznanie!

Tak głoszą nam w przekazach boskie istoty.

Lęk przed przyszłością jest strachem świata,

Zabija współpracę serc i przykuwa do materii;

Teraźniejszości i tak nas odsuwa od przyszłości,

Karze też rozpaczliwie się trzymać naszej starej,

A już nieistniejącej przeszłości zatruwając rozum,

A też jednocześnie odciąga i zabija radość życia!

Tylko piękna myśl o przyszłości,

Może rozbić tą zatrutą przestrzeń,

Uwolnić z łańcuchów przeszłości.

Nikt też nam nie kazał się starzeć!

To my tworzymy czas jako pojęcie,

Sięgając co chwilę do przeszłości!

Subtelny dźwięk jest zawsze tak ściśle,

Ze światem subtelnym już powiązany,

Gdy zaczynamy go słyszeć i stosować,

Wtedy zaczynamy słysząc go tworzyć,

Jego piękno staje jak gdyby przed nami.

Tak wchodzimy w jego już gotową formę,

Kompozycję już istniejących dźwięków,

Czy słów, zależnie od czego teraz chcemy?

Usłyszeć, czy je tu zapisać i tak tworzymy,

Ale ci najzdolniejsi tworzą tak jednocześnie,

Notując poezje śpiewane, czy też recytując!

Do tego zawsze jest potrzebny prąd dążenia!

To te natchnienie pochodzące od Hierarchii!

Czuciowiedza

Subtelny dźwięk ten ze świata subtelnego,

Daleki jest od niskich wibracji ziemskich,

Wydziela z siebie wyłącznie tylko piękno,

Łącząc się z innymi wibracjami subtelnymi,

I pozwalając nam odczuć to piękno miłości!

Widzialność aury sama niewiele znaczy,

Gdy za tym nie idzie serca zrozumienie,

Mechaniczne oddziaływania niepotrzebne,

Czuciowiedza sama naturalnie przychodzi,

By sercem odczuć, co właściwie zachodzi.

W przyszłości już czuciowiedza będzie potrzebna,

Tak jak obecnie lekarzom, to badanie EKG i USG

Głównie właściwej interpretacji tej aury pacjenta!

Współpraca serca może brzmieć tutaj: pięknie i banalnie,

Nie mniej, daje ona piękny dźwięk, wystarczy dwa serca,

By powstało nowe życie, a co może jego wielokrotność?

Może tak właśnie teraz trzeba próbować zmienić ten świat!

Do niego trzeba nastroju i jak przy wchodzeniu do świątyni!

Gdzie wchodzi się z niczym, a tylko z nastrojem do modlitwy.

Nastrój radości jest tym, co tę współpracę Waszych serc zapala!

Energia

Energia ognista nie tylko wyprzedza inne,

Te, które się przez nią przejawiają i tworzą,

Ale tak jak gdyby je sama tworzy i rozdziela,

Tak jak podobnie światło idzie przez pryzmat,

Na poszczególną gamę kolorów i rozszczepia!

Wierząc, że miłość to lekarstwo na wszystko,

Nie bardzo wiemy, co to wszystko teraz znaczy,

Więc lepiej wczujmy się w Wyższe mocą radości,

Jako te bardziej zrozumiałe, reszta sama się zjawi.

Radość, to najlepsza droga i prosto w jej ramiona,

Miłości ramiona nas wszystkich do niej prowadzi!

Środkiem takiej drogi iść najbezpieczniej,

A otyłość, czy wychudzenie są szkodliwe,

Odchylenia w każdą stronę są niebezpieczne,

A równowaga natychmiast odsuwa chaos,

To niezgodności wstrząsają teraz Ziemią,

Tak samo jak naszym mikrokosmosem!

Ciekawe, że to nawet w tej najpiękniejszej idei,

Dostrzegamy zawsze to co najgorsze i niedobre,

Nawet w filozofiach uczucia złości i zazdrości,

Ale już rzadko próbujemy się dopatrzyć dobra!

Ciężko przypisać dobro na wyrost komukolwiek.

A wystarczy taka odrobina natchnienia Hierarchii,

By ze zrozumieniem zapłonąć, aby zło odpłynęło!

Zebrane myśli Adamusa przez Waldka z Shaumbry

Kochani - o to projekt który was wesprze w tym roku zmian 2012.

Ten projekt został opracowany z myślą dla wszystkich. Dla osób świadomych jak i też dla wchodzących w to doświadczenie oraz dla tych wszystkich którzy nie interesują się ezoteryka, czy tez ścieżkami duchowymi, nawet dla osób oświeconych

To dzieło jest tak zaprojektowane aby być uniwersalne dla każdego. Każdy wyniesie z niego tyle ile poczuje i to będzie w porządku.

Dzielcie się tym z innymi, kopiujcie, kserujcie, rozsyłajcie po internecie gdzie tylko zechcecie , gdzie poczujecie.

Im więcej tym, lepiej. Zresztą sami zapoznajcie się z nim i jeśli go poczujecie i stwierdzicie że i innym to się przyda, to już wiecie co robić dalej.

Zapoznajcie się z nim i wczujcie się w to co dla was tam jest i czeka abyście to w sobie odkryli

To jest dla wszystkich, bez znaczenia dla wieku, płci, wyznań czy wierzeń i poglądów jakie macie na świat i siebie.

Po prostu to jest, i tylko od was zależy jak wam to będzie służyć.

Nad projektem czuwał sam Adamus, ale dał mi pełną swobodę w jego realizacji. Wątek jest zaczerpnięty z shoud 5 - Dar.

Jest to DAR od was dla was samych, Ja go uprościłem by stal się uniwersalny, wprowadziłem tam wiele konkretnych energii aby was wesprzeć.
Tu jest dużo prostoty i miło to się czyta Być może nie ma tu nic nowego czego byście już nie wiedzieli, ale za to jest dużo prostoty i humoru (Adamusowego)

Oto on:
http://api.ning.com/files/so14Q58EBdYeo ... TUSOBA.pdf

Wiec zapraszam was do lektory i do powielania i rozdawania tam gdzie czujecie i chcecie

Marzenia Iluminatów

Lista „10 strategii manipulacji” przez establishment.

1. Odwróć uwagę od wszystkiego co tylko myślisz,

Samodzielnie i nad sensem prawdziwego życia,

A szczególnie nad swoim wnętrzem oraz serca!

Byś myślał o wszystkim i o niczym, lub o Marynie,

Cały czas skupiał uwagę na ruchomych obrazkach,

Najlepiej przed obrazem własnego telewizora w domu!

2. Stwórz problem by zaproponować też jego rozwiązanie,

W ten sposób będziesz ciągle zajęty i bez czasu dla siebie.

3. Stopniuj zmiany, by te nagłe nie rodziły rewolucje.
   4. Ciągle je odwlekaj by niepostrzeżenie wchodziły w życie,

Oczywiście to te nie korzystne dla ciebie i społeczeństwa.
5. Mów do społeczeństwa jak do małego nierozumnego dziecka

6. Skupiaj ich na emocjach, by nie mieli czasu na refleksje.
   Najlepiej budując stadiony i boiska, na igrzyska.

7. Najlepiej trzymać społeczeństwo w ignorancji przeciętniaków,

Tym mniej będą mieli czasu na myślenie i edukację.

8. Ważne by było „cool” , tzn. głupie , wulgarne,
   Nie wykształcone i rubaszne, a za to posłuszne.

9. Zamień ewentualny bunt, na poczucie winy..

10. A tak znając lepiej ludzi niż oni siebie samych,

Będziesz miał pewność że ich zatrzymasz w iluzji!

Duchem nie strachem!

http://innemedium.pl/wiadomosc/uklad-sloneczny-wlecial-w-miedzygwiezdny-oblok-energii

'Napełniajcie się duchem' - tak z ambony wołają!

Lecz już nie mówią, co to tak naprawdę oznacza,

To, że trzeba się osobiście włączyć do obcowania!

Bo komu wszyscy święci byli zawsze posłuszni?

Bo nie kapłanom, czy prorokom, czy innej władzy,

Ale ich głoszonym słowom, którymi byli napełnieni!

'To ten bezpośrednio od nas i przez związek serca,

Ich ducha z nami i z Hierarchią', - mówią przekazy!

Ci co nie ulegali władzy nad tłumem i motłochem,

A którym tak to łatwo mogli przecież manipulować.

Więź z Hierarchią, to błogosławieństwo,

W tak obecnie niebezpiecznych czasach,

Ten kto zrywa z Wyższym w dół spada,

Na same dno istnienia, gdzie pełno takich,

W wypełnionych więzieniach i w slumsach.

Taki nacisk ognia jest niewidzialny,

Nikt nie uniknie też i jego następstw,

A przecież jest niewidzialny i chroni!

O wielkości ofiary rozstrzyga serce,

Nie można go do tego tak pobudzić,

Można ją tylko przyjąć dobrowolnie,

Według własnego serca i przyjętej miary.

A każdemu będzie sprawiedliwie odliczone,

Już nikt jej nie kupi i nie dostanie za darmo,

Bo to bez niej Świat Ognisty będzie groźny,

Ale i z nią też będzie, bezpieczny i piękny!

Właśnie to tak wyrażają malowane obrazy,

Apokalipsy Sądu Ostatecznego, wg św. Jana.
Ogień to te płonące nasze już złe wyobrażenia,
Płoną po oddzieleniu się od naszych boskich!

Centralne słońce

                        Ogniste słońce jest teraz niewidzialne,

Podobnie jak i gwiazdy i jego planety,

Nigdy nikt ich niczym nie ograniczał,

Tylko nasze zawężone pole widzenia!

Czym jest rozpacz jak niewiedzą i głównie bardzo intensywną,

W przededniu upragnionego sukcesu, czy też realizacji marzeń?

A nam nie przystoi na ta słabość, a i rozpacz nie z nami w parze!

Zawsze pamiętaj o radości sukcesu i zostawmy rozpacz ciemnym!

Każdy z nas dostaje czystą kartę,

Do zapisania emocjami i na nowo,

Musi jednak pamiętać, o rewersie,

Na którym jest wszystko zapisane,

Co zebrał przez wcielenia minione.

Silnymi teraz emocjami tu własnymi,

Otwiera się drogi dla wcześniejszych,

Dobrymi dobre wydobywa i odwrotnie!

Złymi też, ale zawsze może je uzdrowić.

Nazywamy to karmy tej odrabianiem,

A całe życie przeżywaniem na nowo,

Tego, co się nie do końca tu przeżyło!

Bo świadomość tego co złe i trudne,

Do minimum można też zredukować,

A nawet z czasem zamienić na dobre!

Maia

Nie sama substancja mózgu myśli za siebie,

To tak jak program też nie powstaje z siebie,

Ani ze skrzyni telewizora myśli nie powstają,

Ale odtwarzają się tak w ośrodkach ognistych,

Dla mózgu i obserwatora „TV” niewidzialnych!

Nie potrafimy uwolnić się od tej Mai, nawet wtedy, gdy już jej nie ma,

Trzymamy się jej wspomnień, jak ręki, która ma nas zbawić i prowadzić.

J

Nie lepiej ją zapomnieć, a nawet gdy ktoś o niej mówi i za coś przeprasza,

Przypominamy sobie i jemu, że niby dla jego dobra próbujemy go pouczać!

Nawet gdy głośno przebaczamy, to i tak by do końca swego życia pamiętał!

Właśnie to nas wszystkich trzyma w tym świecie i nie pozwala uwolnić,

Być samemu otwartym i nie pozwala zauważyć ich przełomów zmian,

Wydarzeń życia by zmienić poglądy, klimat i żyć wg własnych marzeń!

Stany zapalne i obrzęki gruczołów, stawów i węzłów chłonnych,

Są one wyrazem napięcia ośrodków opierania się siłom ciemnym.

Dążenie to ten prawdziwy skarb, nie warto ludzi klasyfikować inaczej,

Jak według dążenia, jakie okazują i niezależnie czym się teraz zajmują.

Wyróżnia ich samo dążenie! Świecą oni dla nas jak te żywe pochodnie,

To naprawdę prawdziwi rycerze, a gdy płonie serce, to nie ma znaczenia,

Bo świadomość czystego dążenia jest skarbem, nie ród tu i wykształcenie!

Przecież złudzenie nie jest przekonujące,

Dlaczego więc mu tu ulegamy i brniemy?

Często nawet jak pod działaniem hipnozy!

Ulegają mu tak całe społeczeństwa i kraje,

Gnębione i uciskane, jak przez dyktatora!

Dawniej to tyran używał argumentu siły,

A dziś to reklama jest dyktatorem mody,

Tworzy całe zastępy uzależnionych ludzi,

Zgodnie z prognozą rynku konsumenta!

Pan

Lekarz jest taką świętą osobą w domu i tam gdzie jest chory,

Więc należy to wykorzystać i nie tylko, za nim śmierć czyha!

Aby też wtrącić coś dla ducha i powyżej problemów żołądka,

Choćby misję uzdrawiania serca, bo choroba szybko nie znika,

Gdy serce zimne i dalej twardnieje to raczej na śmierć poczeka!

Kim jest szatan jak nie gospodarzem ziemi,

Który chce teraz ten świat jedynie zniszczyć,

Za sprawą zdrady, a i po nim i świat Subtelny?

To dla nas podwójna praca, by powstrzymać jego!

Dlatego strzec musimy jak oka Jego i ognie chaosu!

Tą nagromadzoną w kielichu energią psychiczną!

Bo to Ona jest ponad wszystkie jego urządzenia,

Z naszą pomocą i ^ nie pozwolimy ją zniszczyć!

Nie można też wierzyć starym zapisom,

Dzięki błędom cudzoziemskich tłumaczy,

Niby o tym wiemy, ale już nie bierzemy,

Pod uwagę ich interpretację własną nauki!

Więc to zawsze lepiej będzie się opierać,

Na tej aktualnej i z przekazów Hierarchii!

Nie wolno też dotykać brudnymi rękami,

Starych świętych tekstów i testamentów!

 Bluźnierstwem jest manipulowanie nimi,

Jak nie mówiąc nic o Świecie Ognistym,

Tylko o jakimś tam hipotetycznym Niebie,

Przerywając bezpośredni kontakt z Nimi!

Promień serca

Ważne są Aszramy dla duchowych nagromadzeń,

Dlatego i tak ważny jest przewód i promień serca!

Nie wolno się odrywać od wewnętrznego skupienia,

I chronić serce dbać i bez wstydu o własne zdrowie,

Gdy nagromadzeniami wypalamy tą ludzką karmę!

Czy można ograniczać siebie i to teraz?

Jak i naprawdę to co się bardzo kocha?

Nie da się np. ograniczać naszą naukę!

Inaczej się ją czyta rano, jak i rozumie,

Co innego się zbiera z niej wieczorem!

Tak to ona już za każdym razem jest jak nowa,

Nie da się porównać tego do samego zachwytu!

Wieczorem jest tak jak ze świeżością poranka,

Dla porównania z tą chwilą pierwszej miłości,

Czy też pierwszych dotknięć emocji kochanków!

Rozwinięta świadomość nie osądza już zmarłych,

Szkoda by było logicznie z ich rad nie korzystać,

Często naszych dobrych tutaj współpracowników!

Otwarta świadomość będzie czerpać ze wszystkiego,

Wiedzę, nie będzie osądzać jak i samych posłańców!

Czy sama znajomość wcieleń coś daje?

To zależy na jakim to etapie wiedzy,

Nie jest dobra niezdrowa ciekawość,

Jak i strach uprzedzonej wyobraźni.

Świadomość ta dojrzała już weźmie,

Może coś z tego i jako dobrą naukę,

A nie po to by się komuś pochwalić,

Czy minionym bogactwem i wiedzą,

Gorzej gdy próbą władzy absolutnej,

Na ogół wobec swoich najbliższych.

Cykle

Musi istnieć nieuchronny kres tej podróży wiodącej ku ponownemu połączeniu,

Co wydarzy się to dla całej ludzkości i dla każdej osoby w jej własnym czasie.

Cykl karmy i uzdrawiania będzie trwał tak dla każdej duszy,

Aż przypomni sobie ona swoją jedność ze Źródłem i Bogiem,

Przypomni sobie Jego światło, miłość i nauczy się przebaczenia.

W tym czasie, gdy w cyklu Ziemi istnieje ścieżka Wzniesienia,

Cała ludzkość będzie mogła doświadczyć ponownego połączenia,

Tak jak i Wzniesienia, ale nie będzie to pojedyncze wydarzenie.

Będzie to raczej podróż, w jakiej teraz znajduje się każda dusza,

A której początkiem są doświadczania naszego trzeciego wymiaru.

Ujrzyjmy teraz siebie i Boga jako samo jedno,

Wiedzcie, że jesteście światłem samego Boga!

Źródło światła jest w was i zawsze z wami.

Nie istnieje też oddzielenie inne też od tego,

Które, jak wierzycie, że sami stworzyliście,

Ani również nie istnieje prawda duchowa,

Która sama byłaby tylko tą jedyną prawdą.

Wiedzcie, że „Ja i Bóg jesteśmy Jednym”,

Uczyńcie z tego swoją codzienną afirmację,

I wdychajcie światło, które jest Jego światłem,

Miłością i prawdą o tym, oraz kim jesteśmy.

Specjalizacje

W tej nowej 'naukowej' ale specjalizacyjnej pułapce,

Jest mnóstwo starożytnych historyków, archeologów,

Nie kwantowych mechaników i fizyków, ale i innych,

Trzymających się stołków i starych, ale nie aktualnych,

Teorii i koncepcji, a szczególnie z dziedziny medycyny,

Trzymających się objawów chorobowych i bez refleksji,

Zastanawiania się nad przyczyną, jak ryby w mule stawu.

W wodzie jak i w stosunku do wiedzy,

Dotyczącej tej tzw. prawdy absolutnej,

Odłamki wiedzy same nie doprowadzą,

Trzeba próbować szeroką paletą wiedzy,

Oraz bez zaprzeczania i z otwartą głową,

Gotowy z pokorą co do wiedzy Hierarchii!

Pociąg za złem, od dobra to tak się oddala,

Że lepiej już wcześniej z niego wyskoczyć,

Odległość i progresja, od dobra, też oddala,

Z czasem będzie za daleko, by wyskoczyć!

Nie zbawi nikogo fizyczna śmierć,

Nie zdejmuje ona też ludzkiej karmy,

Przenosi tylko na nowe życie i skutki,

A nie wiadomo, czy to nowe, to i lepsze,

Bo to im wyżej to tym trudniej ją odrobić.

Można ratować się tylko wiarą i miłością,

Oraz zgodnym z Żywą Etyką swoim życiem!

Rzadko spotykamy „niebiańskie kamienie”

To Ci co napełnieni światłem tutaj przebijają,

Niższe warstwy ciemnych, rozjaśniając im to!

Pole życia wokół naszej Ziemi! Jak diamenty?

Wiemy...

Wiemy, że to co żywe i naturalne to jest najlepsze i najzdrowsze,

Tak jak zapach mięty i róży widzimy, że działają uspokajająco,

Ale czy wiemy, że podobnie dezynfekcyjnie: piżmo z walerianą,

Mleko z sodą, podobnie jak i te mają również ciekawe działanie,

Co z aromatami i olejkami, a najgorsze są podróbki syntetyczne,

Antybiotyki i bakterio - statyki, bo jeśli niszczą to te 'gruboskórne',

Bakterie, to co mówić już o subtelnych naszych sprzymierzeńcach,

Które już żyją z nami od milionów lat w tzw. przez Was symbiozie?

Symbioza nie zależy od gatunków tylko od naszej energii psychicznej.

Tak zwana „chemia” zabija środowisko i możliwe, że po „ewentualnej”

Wojnie atomowej będzie czysto, za to nic już na niej nie będzie rodzić.

Czy czasem medycynie i gosposiom, nie o to przede wszystkim chodzi?

Niektóre pewne ludy afrykańskie noszące towary na głowie,

Uczą się tym samym takich podstaw płynności ruchów ciała,

Zakładając, że aurę wokół ciała, możemy sobie też wyobrazić,

I zrozumieć ją jak poddana ruchom nerwowym i gwałtownym,

Szkodzi ciału subtelnemu na przeciętną tutaj człowieka duszę!

W obecnej dobie rozwoju technologii, kwitną jak te kwiaty na wiosnę,

Różnej maści leniwi tzw. specjaliści i aby uniknąć odpowiedzialności,

Za cały postęp wiedzy, jak braku jej i całkowitego obrazu jej percepcji,

W wąski kanał idą dochodowej specjalności, a gdy już raz w nią wejdą,

Nie będą już chcieli ją poszerzać, a tylko dalej wąsko się specjalizować.

A gdy przy tym stanie się on niezbędny i sam będzie miał takie mniemanie,

Nie będzie innej wiedzy przyjmował, chyba, że tej potwierdzającej tą jego!

/Czy zdaniem tą jego teorię, co poznał i wie, że zna ją, bo się wyspecjalizował!/

To samo nakręcająca się pułapka złudy dobrobytu za sprawą ich pieniędzy!

Za sprawą myśli

Nie jedno zwierzę stało się już złe,

Za sprawą naszych tutaj złych myśli!

Dzieci to już od najwcześniejszych lat,

Powinny wiedzieć o Światach Wyższych!

Trzech: Subtelnym, Ognistym i Hierarchii,

Nie zmieni to podstaw u większości religii,

Jak i przedmiotu, czy natury, czy żywej etyki,

Oddaje sens i cześć godności Boga i człowieka,

Eliminuje takie zasady prawa strachu;

Zakazy i nakazy, zamiast zrozumienia!

Daje podstawy wewnętrznej dyscypliny,

A przede wszystkim otwiera oczy szeroko,

Na możliwości współpracy z kosmosem.

To tylko nam oczyści samo pojęcie Boga,

Od tworzonych pojęć głównie abstrakcyjnych,

A połączy nas z całym Bytem Stworzenia!

Pamiętajmy, że to nie słowo i nauka,

Są ważne, a zgodne z nimi działanie!

Przy znajdowaniu zagubionych rzeczy,

Można się odnieść do św. Antoniego,

Ale lepiej jest ogień w sercu zapalić,

A przedmiot jak gdyby tym przybliżać,

Aby już sam stawał się znalezionym!

Niebezpieczeństwa, oraz wyobraźnia,

To partnerzy w naszym doskonaleniu,

A jednocześnie zawsze pamiętać warto,

jak..

 Wyzwolić się z niebezpieczeństw złudy!

Bo nie należy tracić ani kropli energii,

Bez jakiegokolwiek z niej pożytku!