sobota, 18 września 2021

Prawda o sercu

 



16 września 2021 r. przez Catherine Viel

Opowiedz mi pewną historię.
W tym wieku i momencie manii,
Opowiedz mi historię.
Niech to będzie opowieść o wielkich odległościach 

i świetle gwiazd...
Opowiedz mi historię o głębokiej rozkoszy.
~Robert Penn Warren, Tell Me a Story

 

Opowieść czeka, ale nie będzie czekać wiecznie.

Nie mam jeszcze pierwszej linijki. 

Kiedy pojawi się w mojej głowie (lub być może wcześniej,

 jeśli będę niecierpliwy) zacznę ją pisać.

W ten sam sposób zacząłem pisać ten artykuł,

 kiedy pierwsze zdanie przewinęło się przez moje wewnętrzne oczy 

jak jakaś kosmiczna taśma klejąca.

Kreatywność była badana w całej zapisanej historii.

  Mnie nie interesuje studiowanie jej, tylko doświadczanie jej.

 I uzewnętrznianie tego doświadczenia poprzez słowo pisane.

*****

Przymus bycia świadomym wydarzeń na świecie, 

zarówno tych oczywistych, jak i tych, 

o których nie informuje główny nurt, zanika z każdym dniem.

 Czuję, że wchłonąłem już wystarczająco dużo informacji 

(zarówno konwencjonalnych, jak i alternatywnych), 

by odpuścić sobie zagłębianie się w narracje. 

Trzymam rękę na pulsie wydarzeń, ale z lekkim wyczuciem.



Podejrzewam, 

że niekończąca się fala niepokojących historii 

w wiadomościach głównego nurtu 

ma na celu zbicie nas z tropu rozpaczą i strachem.

 Aby zamknąć nas od naszych serc,

 naszego źródła miłości do siebie i innych, 

naszego głębokiego połączenia ze Źródłem / Bogiem / Wszystkim Co Jest.

Z drugiej strony, wzięcie do ręki pędzla,

 gitary czy pióra może natychmiastowo przełączyć przełącznik światła

 i oświetlić nasze Wyższe Jaźnie promiennym zestrojeniem ze Źródłem.

Finansowana przez rząd edukacja w USA przestała wspierać "niepotrzebne" zajęcia, 

takie jak sztuka, muzyka i inne twórcze rozrywki, 

dziesiątki lat temu. I nic dziwnego, 

skoro koncentracja na sercu wydaje się być 

potężnie zniechęcana przez globalistyczną agendę.

Czuję się szczęśliwy, 

że skorzystałem z edukacji w szkole publicznej pełnej muzyki i sztuki. 

Nie wyobrażam sobie mojego życia bez nich.

Albo bez dominującej formy sztuki, która mnie wybrała - storytellingu.



*****

Biorę do ręki pióro i czekam na opowieść.

Moja opowieść nie ma nic wspólnego z współczesnymi wydarzeniami

 i rzekomą rzeczywistością. 

Jest o wiele wyższa, głębsza, szersza 

i bardziej elegancka niż mogą to sobie wyobrazić 

te sztucznie inteligentne trutnie sprawdzające fakty, 

które zasiewają główny nurt fabularny świata.

Au contraire. Moja opowieść ma wszystko wspólnego z prawdą serca.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz