Ponieważ kiedy ty (lub jakikolwiek kanał) przekazujesz przesłanie,
to przyciągasz do pola świadomości konkretną wibrację.
Im wyższa jest ta wibracja, tym większy jest jej rezonans
i tym więcej ludzi jest nią dotkniętych,
nawet jeśli nie przeczytali kanału.
'Dlatego bycie wdzięcznym jest dobre
ponieważ wdzięczność zmienia amplitudę wibracji ludzkości.
Dlatego też zachęcamy was wszystkich do swobodnego
pisania/mówienia/rysowania/tańczenia/snucia marzeń,
ponieważ w waszej kreatywności dokonujecie channelingu.
Ściągacie wgląd i wibracje z wyższych wymiarowych aspektów siebie
i "niewidzialnej drużyny", tej która
pracuje z każdym z was.'
Ten niedawny przekaz tylko potwierdza moje doświadczenia,
Co do kodów światła z jakimi zetknąłem się w tamtym wieku.
Było to wtedy, gdy byłem świeży i co dopiero na ścieżce,
Choć wiem, że byłem na niej zawsze, tylko nieświadomie.
Zadzwoniła do mnie Maria B. abym do niej przyjechał,
Pokazała coś jak papirus długi na cały pokój 0,5 m szer.
Gapiliśmy się w niego nic nie rozumiejąc i przyciągani,
Dreszcz po całym ciele świadczył, że to nie dla umysłu.
Teraz już wiem, że je odbierały nasze komórki ciała,
Przypominając sobie i zapisując w podświadomości.
Po czym wyszedłem od niej i na lata zapomniałem,
Nie wiem czy i ona, bo po jakimś czasie zdzwoniła.
Prosząc o imię Alma dla mojej córki i o swoich wierszach,
Miałem je ogłosić jak i Listy Stamtąd nie wiedząc o blogu.
Moje kody się odezwały dopiero w 2006 roku,
A cała historia po jej odejściu dopiero w 2010 r.
Daję dobry teraz przykład jak odgórnie jesteśmy prowadzeni,
Powoli rozwijani jak kwiaty na łące za sprawą kodów światła!
Wracając do koncepcji 3D Gurdżijewa i innych,
Żyjemy w nich wszystkich trzech nieświadomie.
Makrokosmos duchowy ten tu nie do pojęcia, kosmos, to nasz zmysłowy,
Ten po którym chodzimy żyjąc w kombinezonie ciała z mikrokosmosem.
To on tak pięknie śpiewa i wszystkim zawiaduje jako podświadomość,
Cały czas nadaje intuicyjnie, byśmy właściwie rządzili kosmosem ....
Właściwie, bo na podstawie zdobytych doświadczeń, aby sobie nie szkodzić,
Drzewo to rozumie i chroni korzenie przed wichrami jak na gałęziach kwiaty.
Wszystko w Stworzeniu jest w 3D podobnie i mniej lub bardziej świadome,
Cała ta gra służy rozwijaniu świadomości i jej poszerzaniu w Jedni całości.
Świetnym obrazem jest grecki teatr z deskami, podziemiem i amfiteatrem,
Gdy sobie to uświadomisz to zaczniesz go zwiedzać aż do końca cyklu....
Wtedy jako już motyl, co go zwiedzał gąsienicą, a wyfrunie jako motyl,
W nieznany jeszcze makrokosmos za sprawą rozkodowanych światów.
Nie będą nam potrzebne szczęki i żuwaczki i przewód pokarmowy,
Będziemy fruwać po kosmosie żywiąc się samym nektarem Amrity.
Nie do końca, bo sieją kody, które zawsze wyrastają od wewnątrz,
Tak samo jak wiatr, pole i woda żywioły stwarzają życie z nasiona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz