środa, 15 września 2021

Oddech


 

Z pierwszym oddechem się rodzimy, a z ostatnim - 'umieramy'?

Co z tego jest prawdą, a co fałszem sam nie wiem w sanatorium,

Prowadząca każe prawą rękę i nogę w górę za głębokim wdechem,

A potem w dół z nimi wraz z głębokim wydechem ale w maseczce ...

 


 

Absurd goni absurd, bo na dworze bez nich, a w korytarzach w nich,

Wietrzonych otwartymi szeroko oknami, podobnie jest w stołówce,

Sapiąc z braku tlenu ćwiczący na sali, ale ja bez niej jak dotychczas!


Nikt nie ma odwagi usłyszeć jawną prawdę odcięcia od życiowej prany,

I tak samo nikt z zaszczepionych nie pyta o ich skład - eksperymentalny,

Jakby szkoda braku tlenu w komórkach była tabu podobnie z odpornością.


Spokojnie robię swoje, jakbym był nie widzialny i chyba o to chodzi,

Żaden argument nie trafia do przekonania pewnie ze strachu odpowiedzi.

Dlatego ograniczam się do milczenia owiec i czekam na jakieś pytanie.


Czuję się jak duch wśród zombi i czasem może się ktoś obudzi...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz