poniedziałek, 2 listopada 2020

Miałem milczeć


/tekst piosenki/

miałem na temat milczeć ale w sumie po co
nie chce być bezczynny jak pierwszy prezydent opos
używacie gazu to my podkładamy bombę
jednym prostym ruchem wam wypowiadamy wojnę (ha)

to był bardzo chory rok w bardzo chorym kraju
od wirusa po protesty mamy rząd na haju
chorzy fanatycy pomyleni kłamcy
kiedy atakują ja nie będę stał i patrzył

My jesteśmy młodzi. Mo to pokolenie zet
Pokolenie pełne bólu, wkur* i łez
My chcemy tu zostać, tutaj w naszym domu
I nie znikać jak z budżetu dziesiątki milionów

My mamy dziadków, co widzieli razem nazizm i komunizm
Teraz chyba nasza kolej, my spłacimy długi
Rząd jest nagle taki grzeczny, tak ich bolą bluzgi
Dobre te z ich telewizji, bez pozdrowień Kurski

Czekaj, jak to było? Kobiety przy garnkach
Poniesiecie konsekwencje także za psychola Czarnka
Nienawiść jednoczy – to jest właśnie piękno
Kobiety maja gotować, to wam ugotują piekło!

Na ulicach, na balkonach, wszędzie 8 gwiazdek
Pora się pakować, właśnie kończy się wasz czas
Co wy tam bronicie – rodzinę, tradycje?
Jak tradycja trochę inna, to zawsze macie milicję

Boicie się tęczy, prawda panie Duda?
Waszych domów bronią ludzie z orłem na mundurach
Pan minister zdrowia kupił nam respiratory
A pan Jacek w trosce o nas zrobił nam drogie wybory

Siema panie Bosak, pana kolej przyszła
Z pana taki wolnościowiec jak ze mnie komunista
„jak umrze, to umrze” – prawda panie Krzysiu?
Oby tylko nie spotkało pana coś takiego w życiu
Wielki narodowiec i Polak walczący
Tacy jak pan też walczyli, to tzw. Hitlerowcy

Wracając do rządu, on są, nie wie co zamyka
Tu siłownia, a tu basen, a tu Romana Giertycha

Wwa i kato, Kraków, Poznań, Tychy
Władza da zakaz, my anarchie na ulicy
Wyznawcy zamachu, miłośnicy spięć
Lepiej odwijajcie folię, bo nam włączają 5G

Świat o tobie nie pamięta
Jesteś do niczego
Dziewczyna odeszła, teraz znalazła innego
I jesteś nieważny, umierasz pomału
Wtedy pomyśl, że w tym kraju istniej Trybunał Stanu
Ziobro, jaki jesteś powiedział Stonoga
Wyniszczony system prawny, chyba nic nie trzeba dodać

Tutaj takich ja wy, było wcześniej kilku
Ale nikt nie sprawił, ze mieszkamy w europejskim cyrku
Młode pokolenie, zabieramy głos
Miarka się przebrała, teraz wam mówimy dość
Po was pozostał tylko głośni pisk
Ulice skandują bardzo głośno: Je** PiS!

Autor tekstu: karol krupiak
 
 
 UCZUCIA, MYŚLI, SŁOWA I CZYNY SĄ FORMAMI ENERGII A TYM SAYM INFORMACJAMI KTÓRE TRANSMITUJEMY W MIKRO I MAKROKOSMOS...
 
Sam za długo milczeć nie mogę aby nie rozwiać się w świetle,
To muszę być jako obserwator w świetle Stwórcy zajączkiem ..

Już w dzieciństwie uwielbiałem bawić się w niego i z nim,
Puszczałem zajączki na ścianie tworząc je jak reżyser filmy.

Dopiero wtedy, gdy dotarło z wiedzy tajemnej, że Ja to i TY,
Jako Jam Jest w Tobie, a Ty we mnie, to obiekt i obserwator.
 
A poza tym nikt inny tylko Ty jako światło i ja jego odbicie,
W siedmiu obecnie miliardach istnień jako i odbić we mnie.
 
Z jednej strony patrząc jako jedno z nich to wydaje się to paranoja,
Ale z drugiej strony, gdy staniesz w świetle jako soczewka już nie.

Bo rozbijasz Jaźń w Nim jako w Świetle 7 mld zajączków na obiekcie ziemi Jedni,
Podobnie myśląc nie można stwierdzić istnienie zła czy ciemności poza światłem!
 
 
 Obraz może zawierać: niebo

Na przykładzie zajączków na ścianie czy filmu czarno białego na kliszy,
Istnieje tylko światło, a to co ciemne jest iluzją jego chwilowego braku ...

Podobnie ze Stwórcą jako światłem, Stworzenie jest Jego odbiciem w tle,
W zależności od gęstości odbicia obrazu, ciemniejsze albo jaśniejsze w tle.

Tak też rozumiem ciągłość bycia w Nim jako nitka w Jego szacie światła,
Nie ma nic poza Nim, tak jak my poza Nim nawet w najdalszym punkcie.

Istniejemy w jego świetle, jak te zajączki na ścianie,
Za sprawą wolnej woli danej nam ręki, aby się bawić.

'Ja jestem Źródłem. Zabłyśnijmy przez ten czas razem jako jedno.'

Obraz może zawierać: chmura i niebo

 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz