Pozostań tylko obserwatorem

Pozostań tylko obserwatorem i czekaj, aż wszystko wróci do normy
Tylko w stanie tu obserwatora nie przeszkadzamy w życia tworzeniu.

To takie proste, a zarazem trudne w czasach chaosu,
Ale dobrze jest wysłuchać Mooji od czasu do czasu.

To wielka sztuka bycia w tłumie sam i w samotności,
Tak udało mi się przetrwać ciężkie chwile w służbie.



Trzymanie się z dala od innych daje szansę doświadczenia własnych energii.
Pomaga to w osobistym przesunięciu abyśmy nie mieli dużo innych energii.

Od innych ludzi w naszym polu eterycznym.
Co chroni nasze fizyczne ciało przed emocjami.

 

 Cała ta afera z wirusem, to zmiana paradygmatu,
 Ma to na celu pomóc tym z nas, a nieobudzonym.

Tym którzy jeszcze nie nauczyli się praktykować energetycznej klarowności.
Jesteśmy teraz jak w niewidzialnej łazience i pod niewidzialnym prysznicem ...

Co wtedy robimy? Ano zamykamy oczy i relaksujemy się mu poddając,
Tak to właśnie należy i jak najczęściej praktykować stale w ciągu dnia.



Będąc bardziej w swojej własnej energii będziecie mieć również możliwość,
Obserwacji bycia w stanie rozpoznać co jest, a i co odbieramy od kolektywu.

W zasadzie wszystko to służy wyjściu z bańki rzeczywistości wspólnej,
Tej dla wszystkich jak np. z miasta do własnego indywidualnego domu.

To poprzez swoją energetyczną kwarantannę będziemy mogli mieć,
 Większą świadomość, a wraz z nią i przyjdzie większe mistrzostwo.

 

Warto zwrócić uwagę, kiedy czujemy prysznic energii,
A kiedy wychodzimy z niego, podobnie jak z łazienki.

Dawniej kiedy byliśmy zabiegani nie czuliśmy tego,
Poza niechęcią do przebywania w czyjejś obecności.

Teraz odizolowani mamy taką możliwość i dzięki temu,
Będziemy wyczuwać ją jako swoją i uczyć się posługiwać.





Okres odosobnienia ma o wiele większy cel niż dla nas świadomych.
Jest to istotna część globalnego resetu, o którym wcześniej już pisano.

Wszystko to ma na celu przygotowanie nas do przejścia do następnej fazy życia,
Naszego wcielenia na nowe, o wiele bardziej świadome i wzmocnione sposoby.

Bo nic już nie będzie takie jakie już było ...