My to już dobrze wiemy, że to co widzimy jest projekcją,
Tylko dla nas, tak jak ten film przed telewizorem, który leci.
Pewnie, że możemy go oglądać razem z kimś innym,
Zazwyczaj tak się dzieje i w naszej bliskiej rodzinie.
Nie mniej, każdy z nas widzi go inaczej i inaczej interpretuje,
Porównując z własnymi już wcześniejszymi doświadczeniami.
Niby tak, ale nie do końca naprawdę wiemy co inni myślą,
Nie możemy w 100 % liczyć i na te nasze przypuszczenia ...
Tak to wszystko wygląda na naszym niższym padole,
W dodatku w czasie teraz jak i nie znanej przeszłości ...
Jesteśmy w sytuacji tego chłopca co nic nie wie o koronie drzewa,
Podobnie, kto się może czaić z drugiej strony jego pnia obwodu ...
Do czego zmierzam, a do tego, że gdy nie mamy komunikacji,
Dobrej i szczerej z bliskimi zawsze możemy się zwrócić do WJ.
Wyobraźmy sobie, że jest ona w koronie drzewa, a więc wszystko widzi,
Stąd pomysł, gdy ktoś na kim nam to zależy jest nie do zmiany poglądów.
Lepiej zanim go na siłę przekonywać tymi naszymi argumentami,
To lepiej zwrócić się o pomoc i nic nie sugerując do Wyższego Ja.
On wybierze właściwą opcję tę dobrą dla naszej wspólnej sprawy,
Zakładając, że przez nas przemawia troska bezinteresownai miłość.
Tak właśnie próbuję czynić sam i widzę efekty na wspólnym ekranie,
Nie da się czegokolwiek zmienić bez podobnego porozumienia stron.
Ale lepiej uniknąć i swoje zaniepokojenie oddać w ręce Wyższych Jaźni,
Czekają na takie wewnętrzne deklaracje, bo mają związane ręce wolną wolą.
Lubię Daniela Scrantona bo przekazuje często odpowiedzi na moje myśli,
Teraz sam jestem zaskakiwany przez żonę poglądami osoby przebudzonej.
Wszystko jest dobre i na odpowiednim miejscu w Stworzeniu,
Nam tylko trudno w to uwierzyć będąc na samym dole teatru.
Ci w amfiteatrze mają lepszy wgląd na całość jak i z korony drzewa,
A my zawsze od wewnątrz możemy ich poprosić o pomoc dla innych.
Nie zawsze wspólne doświadczenia i niebezpieczeństwa nas łączą,
Szczególnie w takich ekstremalnych, to warto zwrócić się o pomoc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz