Aby wybrać to, co chcesz postrzegać, czy to, co proponują ci media,
Czy samemu wybrać inną opcję postrzegania tego co sam już chcesz?
Idealny obraz pokazujący ekran osobistego postrzegania nałożony na zbiorczy,
A ty teraz sam musisz wybrać, który dla ciebie ważniejszy, czy to oglądanie TV?
Czy medytacja w sercu i zawieszanie na tamtym własnej zasłony postrzegania,
A może zdać się na wyższego wybór trzeciej opcji w zaufaniu do sił wyższych?
A ty teraz sam musisz wybrać, który dla ciebie ważniejszy, czy to oglądanie TV?
Czy medytacja w sercu i zawieszanie na tamtym własnej zasłony postrzegania,
A może zdać się na wyższego wybór trzeciej opcji w zaufaniu do sił wyższych?
To ciekawy problem, bo gdy na czymś nie skupiam ani myśli i uwagi,
To dla mnie powoli przestaje istnieć jakby mnie nie dotyczyło wcale.
Istniało jak gdyby obok, ale przestało na mnie skutkować,
Wymyśliłem to, gdy przestałem znosić problem przemocy.
Najpierw w formie przypuszczenia, a potem przyjęcia za możliwe,
A wszystko to już na podstawie informacji o potędze naszych myśli.
Widocznie to myśli swoją potęgą tworzą i napędzają i przeszkadzają,
Jak pedały gazu i hamulca w samochodzie są problemem bez sprzęgła.
Możemy sprzęgło porównać do bycia nie myślą w 'tu i teraz',
Bo gdy trzymamy na nim nogę to zgrzyta skrzynia biegów.
Wiadomo, że podobnie w życiu, gdy odpuścimy kontrolę i stres,
Życie podobnie jak i samochód płynnie jedzie do przodu dalej ...
To samo dotyczy naszych myśli ...
Oceny i wątpliwości, jak brak zaufania do jazdy, to piasek w trybach,
Zawsze pod byle pratekstem zawracają nas do przeszłości wydarzeń.
A które wiemy, że były i na ogół nawet jak się powtórzą,
To nie będą już takie same brak ich najczęściej wykreśla.
Jak gdyby w szkole ktoś stawiał ptaszek, co zaliczone - nie powtórzone,
Zdany egzamin gdy zaliczony to jedziemy bez kolizji do przodu dalej ...
Może, gdy jedziemy do przodu samochodem, bo jak płynnie w życiu podnosimy wibrację,
A to ona jest kluczem do wzniesienia się na poziom wyższy i bez udręki obecnych krzywd.
Trzy z siedmiu praw uniwersalnych mówi:
Nic nie stoi, wszystko się rusza i wibruje.
Gdy myślami jesteśmy już gdzieś indziej zatrzymujemy się, a tempus fugit,
Świat i Gaja idą do przodu, a my spadamy tak jak pchły z psa biegnącego.
Prawdopodobnie taki jest sens motoryczny stanu medytacyjnego,
Uwolnione myśli od przeszłości jak balony zaczynają nas wznosić.
W obręb większej bańki świadomości,
Tak jak pęcherzyki gazu oczyszczone.
To, co Kryon nazywa „chodzeniem”, ma miejsce,
Że ty, gdy osiągasz pewien poziom świadomości,
To już on sam pozwala ci zmienić rzeczywistość...
Bóg jest okręgiem, którego centrum jest wszędzie,
Jak i nigdzie nie ma obwodu, dzięki za oglądanie.
Bądźmy wszyscy dobrej myśli w sercu ... i,
Stale w ciągu dnia i przy każdej czynności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz