Kluczem do nowego świata są słowa i zapamiętaj te słowa:
"Ty, ja i ja oraz Ojciec mój jesteście
jednością!"
A kiedy już zostaną zrealizowane,
Kanał
otwiera się od Źródła życia,
Aż do zakamarków ludzkich serc.
Jakkolwiek
człowiek sam by upadł, to nie jest to zbyt daleko,
Aby Światło mogło wniknąć w
ciemność, jeśli tylko na to pozwoli.
Nagła myśl sprawiła, że zatrzymałem oddech.
Być może była to jakaś magia ze strony Zerrosa,
Ale w mgnieniu oka zrozumiałem, co znaczy "Bóg".
Cała ta zróżnicowana przestrzeń stworzenia Nim była.
Bogiem w działaniu, tym właśnie był naprawdę,
A przynajmniej tym aspektem Boga,
który mógł uchwycić skończony umysł.
W całym wszechświecie nie było nic innego, jak tylko Bóg,
Jego ekspresja jako wątła materia, jako solidna gęstość,
jako drobna inteligencja, była rzeczywistością całego Stworzenia.
Wszystko inne musi być zatem nierealnymi,
iluzorycznymi figurami ludzkiej akceptacji,
które zostały zamanifestowane w formę
poprzez sprzeciwianie się woli człowieka.
Och, na pióro geniusza, aby wyrazić słowami wszystko,
co przyszło do mnie w tym oślepiającym błysku iluminacji!
Cała ta wielka przestrzeń, w której podróżowałem z moim ukochanym mentorem,
wielokrotnie przekraczając granice, była Stworzeniem Miłości, dziełem Miłości!
Nigdy więcej nie widziałem zła w żadnej stworzonej rzeczy, no bo niby to jak?
Bez przypomnienia sobie, że zniekształcenie było dziełem człowieka, a nie Boga.
https://winowinowinocd.blogspot.com/p/blog-page_74.html
Nagła myśl sprawiła, że zatrzymałem oddech.
Być może była to jakaś magia ze strony Zerrosa,
Ale w mgnieniu oka zrozumiałem, co znaczy "Bóg".
Cała ta zróżnicowana przestrzeń stworzenia Nim była.
Bogiem w działaniu, tym właśnie był naprawdę,
A przynajmniej tym aspektem Boga,
który mógł uchwycić skończony umysł.
W całym wszechświecie nie było nic innego, jak tylko Bóg,
Jego ekspresja jako wątła materia, jako solidna gęstość,
jako drobna inteligencja, była rzeczywistością całego Stworzenia.
Wszystko inne musi być zatem nierealnymi,
iluzorycznymi figurami ludzkiej akceptacji,
które zostały zamanifestowane w formę
poprzez sprzeciwianie się woli człowieka.
Och, na pióro geniusza, aby wyrazić słowami wszystko,
co przyszło do mnie w tym oślepiającym błysku iluminacji!
Cała ta wielka przestrzeń, w której podróżowałem z moim ukochanym mentorem,
wielokrotnie przekraczając granice, była Stworzeniem Miłości, dziełem Miłości!
Nigdy więcej nie widziałem zła w żadnej stworzonej rzeczy, no bo niby to jak?
Bez przypomnienia sobie, że zniekształcenie było dziełem człowieka, a nie Boga.
https://winowinowinocd.blogspot.com/p/blog-page_74.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz