Wskazówki

 

 
Gdy wodór zostanie nasycony świadomością, rozpoczyna się proces ewolucji.

Akceptacja, dostosowanie i przyzwolenie, to słowa klucze obecnych czasów!! 

 Wskazówka Merlina nr 1: Stań za niskim murkiem

Numer jeden – a to sięga aż do Tobiasza –„Stań za niskim murkiem”.

Zamiast kłócić się ze wszystkimi o coś, w co mocno wierzysz, 

zamiast tego będziesz wiedział, jak milczeć i słuchać. 

Będzie współczucie zamiast osądu. 

To prawie pełne cofnięcie tego, co do tej pory stworzyła ludzka natura. 

Będziesz zrównoważony!

~ Kryon

Książka 14: Nowy człowiek, str. 45

Poza siedzeniem z murkiem Adamusa mamy być w tym świecie,

Ale niejako nie być w nim działaniem chaosu jego obrazu zbiorowego.

 

 

Akceptacja, dostosowanie i przyzwolenie wypowiadając w duchu

To jakbyśmy siedli w fotelu naszej Meraby moszcząc się wygodnie.

Dotychczas sam nie wiedziałem, że to robię jakoś nie świadomie,

Siadając do medytacji w lesie, w domu i w fotelu przed pisaniem.

 

Układ Słoneczny przechodzi przez obszar Drogi Mlecznej 

wypełniony promieniami kosmicznymi i chmurami międzygwiezdnym.
 

Pole magnetyczne naszego słońca, napompowane przez wiatr słoneczny 

w bańkę zwaną "heliosferą", znacznie chroni nas przed tymi rzeczami.

 

Jednak sama bańka jest podatna na pola zewnętrzne. 

Silne pole magnetyczne na obrzeżach Układu Słonecznego 

Może naciskać na heliosferę i wchodzić z nią w interakcje 

 

w nieznany sposób.

 

A gdy wypowiadamy te trzy słowa,

Czy nie łączymy się z wyrzutem plazmy? 

 

 

 Może to co wcześniej się działo ze mną na jawie,

Wygląda jak w trakcie normalnego codziennego snu?

Ile to razy bezmyślnie wytrącaliśmy z niego nasze dzieci,

Aby uważniej uczyły się naszych wyobrażeń o świecie widzialnym.

 

 

 

Wcześniej pisząc i jakoby łącząc się z niewyobrażalną górą,

Myślałem, że tak sięgam do własnej Jaźni wyobraźni intuicji.

Teraz już zauważam, że te trzy słowa otwierają świadomie jakieś drzwi,

To tak jak gdybym siadał wygodnie w fotelu do lotu własnej Merkaby.

Wczoraj przed snem zastosowałem te trzy słowa i w śnie się przeniosłem,

Do niezwykle pięknego miejsca entuzjastycznie witany przez znajomych.

Tu nie miałem świadomości o nich, ale tam owacyjnie witany,

Jakbym stamtąd był obserwowany co tu robię przez całe życie.

 

https://tamar102a.blogspot.com/2020/12/shelley-young-trening-z-opaska-na-oczy.html

Na początku było naprawdę niezręcznie nie móc nic zobaczyć. 

Trzeba było pracować czuciem, pamiętając o układzie klawiatury. 

 

Na początku było to powolne, niezgrabne i niezręczne, 

Ale krok po kroku stawało się coraz bardziej komfortowe.

 

Ufając w swoją zdolność do poznania, gdzie znajdują się klawisze,

Z początku nie łatwo było trafić jak na klawiszach tak z czuciowiedzą.

 

Najpierw trzeba było poczuć, aby pomóc się zorientować,

Skorelować myśli pytań z odpowiedzią dreszczu na skórze.