sobota, 13 sierpnia 2011

Polityka

Gdy dzisiejsza władza odebrała chleb i satyrykom,
Zatrudniając na państwowych etatach - polityków,
Nawet świnie zamarły z przerażenia  przy korytach,
Zastanawiając się, czy nie stracą, dotacje na utycie,
Z unijnego wspólnego dostępnego satyrykom koryta.

Bez obawy, ci politycy sprawiają się znakomicie,
Tyją jak trzoda odbierając kromkę i satyrze życia,
Pozostawiając społeczeństwu zdrowe zasady bycia!

Bo otyły to nierychliwy, a bogaty to ten chory,
Biedny i skromny,  to ten szlachetny i zdrowy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz