wtorek, 16 sierpnia 2011

Polityka i zmysły


Prysły zmysły jak po stosunku i do polityki, ot tak, pstryk!
Jak i marzenia o spokojnej Polsce za sprawą rzeczywistości,
I znów wrócił taki stan normalnego po stosunku do myślenia,
O wszystkim i o niczym, ale już bez ukrytej i bez marzeń złości!

No bo i po co to było i o co?
Jak nie wiadomo o co chodzi,
To wiadomo, że chodzi o pieniądze!
Czyżby to one miały wpływ na zmysły?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz