Czy Bóg jest szarlatanem, magiem i cudotwórcą ,
Pewnie tak, rozdrabniając siebie w nas wszystkich!
To też mamy to co mamy i Jego tu we wszystkim.
A w Nim nas i cząstkę Jego w nas samych i Jaźni.
Słońce i woda, piasek i plaża,
Zamiast krzyku mew dzieciaki,
Jako lustereczka wypowiedzi,
Starszych pokoleń rodziców.
Czemu naśladują to co okropne,
Czemu nie odrzucają co stare?
Niech zaświta piękno słowa,
Jako zalążek ich porozumienia.
Niech mowa jak woda stanie się czysta,
Bliska tak czasem, a przeciwna wymową,
Niech przepływa w ustach czystym zdrojem,
Bez smaru przekleństw zagęszczonych złością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz