Judyta Kusel - Chrześcijańskie istoty pozaziemskie
judithkusel.com
Wszystko jest energią i proces Przesunięcia
lub Wzniesienia jest tak naprawdę przesunięciem częstotliwości wibracji,
ponieważ wznosimy się w oktawach zmian Ciała Świetlnego,
aż dopasujemy się do pasma częstotliwości 5-7 wymiaru.
Tutaj wchodzi w grę Uniwersalne Prawo Rezonansu:
Im wyższe jest twoje własne wibracyjne pasmo częstotliwości,
tym bardziej będziesz przyciągać to,
co rezonuje z twoimi własnymi polami energetycznymi,
na wszystkich poziomach.
To, co nie jest w tym rezonansie,
po prostu zniknie z waszych pól rezonansowych.
że chrystusowe rasy pozaziemskie wylądowały na ziemi,
a potem nas uwolniły.
Nie jest tak.
W rzeczywistości one zawsze tu były i nigdy nie odeszły.
Pracuję z nimi i zawsze mi powtarzają,
że musimy podnieść nasze wibracyjne pasma częstotliwości,
tak abyśmy osiągnęli ten stan rezonansu,
w którym nie tylko oni mogą swobodnie z nami współdziałać
(jako że wielu z nich jest w 7-12 wymiarze
i nie są widoczni dla gołych oczu 3D).
Dosłownie oznacza to,
że musimy się dopasować wibracyj nie
i wtedy Prawo Rezonansu zaczyna działać.
Mogą jednak uczynić się widzialnymi dla ludzi
poprzez projekcję holograficznych obrazów siebie
dla tych z niższego stanu wymiarowego.
To samo dotyczy ich statków,
które w większości przypadków nie są dla nas widoczne.
Kiedy pracowałem na północy i aktywowałem pola energetyczne,
Lynette, która była ze mną,
chciała znaleźć święty ołtarz na szczycie góry,
na którym staliśmy
. Zobaczyliśmy statek kosmiczny unoszący się nad nami i powiedziałem:
"To jest tutaj.
Znajdziemy go."
Zostaliśmy pokierowani,
aby pójść ścieżką najbardziej oddaloną od nas
i ku mojej radości zauważyłem dolmen obok drogi.
Następnie otrzymałam wskazówki,
aby iść dalej ścieżką, kiedy moją uwagę zwrócił wysoki,
blond i przystojny mężczyzna,
który pojawił się jakby znikąd po prawej stronie,
w pewnej odległości, gdzie nie było żadnej ścieżki,
tylko skały, a on wydawał się po prostu nad nimi ślizgać!
Stanął tuż przede mną, a ja spojrzałam w jego oczy i od razu wiedziałam, kim jest.
Następnie pokazano mi starożytny ołtarz, którego szukaliśmy, a potem on zniknął.
Tak po prostu!
Lynette, która teraz zawróciła,
aby mnie odnaleźć,
też go zobaczyła i kiedy zniknął,
spojrzeliśmy na siebie i powiedziała:
"On był ze statku!"
i zidentyfikowała go,
nawet tak jak ja to zrobiłem
choć jej tego nie powiedziałem.
Rzeczywiście, on holograficznie wyświetlał się,
aby nas poprowadzić!
Przebyłam długą drogę od kwietnia i rzeczywiście przekaz,
który otrzymałam jest jasny,
że w miarę jak będziemy się wznosić,
a nasze wibracyjne pola energetyczne będą wzrastać poprzez Prawo Rezonansu,
będą one w stanie chodzić z nami w naszej nowej formie ciała świetlnego,
nawet tak jak my z nimi.
Nie oznacza to,
że nie można dostroić się do nich na poziomie duszy i wejść z nimi w interakcję.
Mówię o istotach z wyższych wymiarów, piątych i dalszych,
które przestrzegają Prawa Jednego, o Chrystusowych Istotach.
Zawsze mi się mówi,
że wcieliliśmy się,
aby przekształcić się w 5. wymiar
i w ten sposób przejść przez ten proces,
a teraz musimy doprowadzić to do końca,
jak się zgodziliśmy.
Pomagają oni na wszelkie możliwe sposoby
i mogę to potwierdzić z wielką miłością.
Są oczywiście inni, którzy nie są z ich Ilk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz